reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Błąd lekarzy, ciąża

PatKrzy96

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
11 Sierpień 2019
Postów
32
Witam.
Piszę na grupie bo jestem już zrozpaczona i pełna nerwów.
17 lipca odbyła się moja wizyta u ginekologa w celu potwierdzenia ciąży. (miesiączka była 11 czerwca,nieregularne cykle) był pęcherzyk, natomiast brak zarodka. Lekarz oszacował, że jest to 5 tc. Byłam bardzo szczęśliwa, że w ogóle jestem w ciąży. Od tej chwili starałam się dbać o siebie. 31 lipca odbyła się kolejna wizyta jednakże już u innego lekarza z racji że moja 1 lekarka miała bardzo odległe terminy. Podczas drugiej wizyty usłyszałam, że zarodek jest I bicie serca. Osobiście nie słyszałam bicia tylko lekarz powiedział, że czynność serca istnieje. Po wyjściu, na usg zauważyłam, że również widnieje 5 tydzień. Nie wiem czemu od razu nie spojrzałam na to. Ale do sedna. Wczoraj tj 9 sierpnia byłam z moim partnerem na weselu. Dzień wcześniej wróciliśmy z nad morza (5 dni), na weselu po załatwieniu się zauważyłam jakby glut z krwią. Nie zważając na okoliczności pojechaliśmy do szpitala. Na szczęście szpital 5 minut drogi. Podczas badania lekarz powiedział mi że nie ma bicia serca. A zarodek wielkością jest na 5 tc!!! Licząc od mojej 1 wizyty byłabym w 8 tyg ciazy. Lekarz stwierdzil 3 wyjścia.
1. Ciąża obumarla
2. Słaby aparat
3. Zbyt wczesna ciąża.
Nie wiem co o tym myśleć. Kazał mi się teraz nie przemeczać a za 3 dni kontrola. Umówiłam się na prywatnie do bardzo dobrego lekarza. Mam nadzieję że z maleństwem jest jednak wszystko w porządku. Tylko moje pytanie brzmi:"jak to możliwe, że 3 lekarzy mówi mi że to cały czas 5 tc?" brzuch mi się powiększył(jestem szczupła osoba) nie mam zbytnio objawów, Prócz bolacych piersi, lekkie pobolewanie w podbrzuszu, jednakże ostatnio nasilily się nudności. Wracając wczoraj z imprezy zacząć mnie boleć podbrzusze,po chwili wszystko było ok. Od tej chwili nic złego się nie dzieje.
Podczas wakacji nad morzem, między mną a partnerem doszlo do zbliżeń. Czy warto jeszcze mieć nadzieję?
Pozdrawiam
 
reklama
Bardzo mi przykro ale jak bylo bicie serca a pozniej juz nie bylo,to chyba nie wrozy dobrze,albo bardzo slaby sprzet,ale to ze rozmiarowow wyglada na 5tc to zarodek mogl sie zatrzymac na wczesnym etapie i to jest to co widza lekarze.
 
Moim zdaniem 3 lekarzy to już za dużo, żeby się mylili. Teraz byłabyś w 8-9 tc. Brzuch na tym etapie się jeszcze nie powiększa. Raczej to wzdęcia. Przygotuj się na najgorsze.
 
Nie chce być złą wróżką , ale fakt jest taki że z ost @ wychodzi 8 tc, na takim etapie ,jest serduszko nie ma innej opcji , po 2 trzech lekarzy nie może się mylić ,ja przygotowałabym się na najgorsze ,bardzo mi przykro że i Ty będziesz musiała przez to przejść
 
Umów się prywatnie do dobrego lekarza z dobrym sprzętem, takiego z prawdziwego zdążenia. Żebyś wiedziała najważniejsze, czy bije serce. P.s. W 8/9 tygodniu nie widać jeszcze brzucha, prędzej wzdęcia.
 
Najprawdopodobniej było tak że w t 5tc było bicie a niedługo po tej wizycie ciąża obumarła. Tak było w moim przypadku, z tym że w bardziej zaawansowanej ciąży..
 
Witam Was
Otóż, dzieciątko nie żyło już od początku 5 tyg. Lekarze mówią, że jeżeli ciąża obumarła tak szybko to znaczy że musiało być bardzo źle. Dzisiaj jestem w szpitalu na wywołanie poronienia i lyzeczkowanie. Jestem załamana I będę pewnie długo dochodzić do siebie.
Dziękuję Wam za wszystkie odpowiedzi.
 
Przykro mi , wiem że to nie pocieszenie ale też przechodziłam przez to i to 2 razy , oby Ci się udało bez zabiegu ,jeśli mogę doradzić ,to jak tabletki wystarczą i wszystko poleci ,to nie zgadzaj się na łyżeczkowanie , no chyba że coś zostanie , szybciej dojdzie Twój organizm do siebie , czy mogę zapytać masz już dzieci >?
 
reklama
reklama
Do góry