Bielsko-Biała i okolice:)

[prychatka]

Ja byłam wczoraj u swojego gina. CIsza i spokoj, wszystko pozamykane, nic sie nie dzieje, wszystko wysoko i nic sie nie skraca. A juz mialam nadzieje, ze powie mi lekarz cos innego i bede sie mogla przygotowywac, a tu nic. Mała waży 2700, a ja do terminu mam jeszcze 4 tygodnie. Nie wiem czy to duzo czy mało. Dominik przy porodzie w 39 tyg wazyl 3550. Został mi wczoraj zrobiony też wymaz z pochwy i dzis mąż mi go zawiózł do Frydy...wynik ma byc na środe, a wiec fajnie bo w czwartek mam wizyte przedporodowa w Esku i dr Biernacki juz mi na to zerknie.
Ivette biedny Kubus:-(.Ja tez nie mam pojęcia skąd się bierze ta 3 dniowka:-(. Ale z tego co słysze od koleżanek to chyba każde dziecko to przechodzi. Dominik miał tylko raz i oby nie wróciło już nigdy:-). A o burzach też słyszałam, zeby uważać bo moze byc niebezpiecznie...
Agusiaa ja widzialam Cie na wysokości tesco w stronę Katowic, czyli dopiero jechaliscie do siostry. A my w rocznice ślubu pojechaliśy do Ikei:-)

 

[basiek19810]

Hej Iveet moje dzieciaczki tez miały po razie tą trzydniówke.Andzia była malutka a Mati miał cos koło roczku.Skończyło się wysypką i spokój tylko ta temperatura cięzko do zbicia.
Agusia my chyba teraz na coś szczepimy 5-latków?musze zerknąć do ściągi.A jak tam dzieciaczki zdrowe?
Prychatko pomyśl sobie,że to będa twoje najspokojniejsze 4-tygodnie i wykorzystaj je a dzieciaczkowi daj jeszcze przybrać na wadze bo chyba malutkie to jest.Moje byki jak się urodziły ważyły Andzia 3990 a Mati 4050 tak,że waga konkretna.
A ja kończe wkońcu L4 i od środy wracam do pracy.Z jednej strony się ciesze bo mnie dzieci wykończyły,ale po wczorajszej wizycie w pracy jestem pełna strachu co to będzie.Wszystkim się w głowie poprzewracało.No cóż władza.
Z jednego jestem bardzo dumna Mati wkońcu korzysta z toalety samodzielnie .Pampersa mamy jeszcze na noc,bo rano jak wstaje to ma tam do sikane no,ale wszystko z czasem.Mowa juz mu tez ładnie idzie jego ulubionym słowem jest "super"-wszystko jest super.Nie wiem czy wam pisałam,że moje rodzeństwo też się spodziewa potomstwa.Siostra ma termin na 15 lipca a bratu ma przyjść na świat 10 grudnia,ale będe mieć dzieci do bawienia do wyboru do koloru.
Andzia jutro ma urodziny miał byc grill,ale pogoda cos szwankuje i zobaczymy co z imprezą.
Marys udanych wesel oby Sebo dał rady obrucić na dwa

 

[ivette73]

hej dziewczyny :-)

wy podawałyście na uspokojenie przy bolesnym ząbkowaniu czopki Viburcol ?
Albo jak nie to co dawałyście- dodam że żadne maści nie skutkują - wypróbowałam już kilka

 

[AGUSIAAA]

Prychatka... to już końcówka... szybko przeleci...
Basiek... tak nasze dzieciaki mają szczepienie... a nawet dwa... BłonnicaTężecKrztusiec a drugie to Polio... też pewnie dostaniesz wezwanie do ośrodka...
Ivette ja dawałam na noc Viburcol ale czasami pomagał a czasami nie... Jak już tak strasznie marudziła to dawałam jej Panadol ale to w ostateczności...
My dziś wybieramy się na Błonia do BIelska... są dni Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego i jakieś pokazy i konkursy... oby pogoda się nie zepsuła...

 

[Mery]

Ivette mi viburkol wogóle nie pomagał a teraz siora stosuje u małej Camilie wlewa sie jedną ampułkę do buzinki i siora jest zadowolona bardzo z tego.
No i po weekendzie wesela obskoczone obydwa w domku byłam o 6 więc spoko nogi nawet nie bolą tak bardzo tylko gardło od śpiewania ale super było na obydwóch a następne w lipcu.
no a pogoda sie zrobiła ekstra aż żal w pracy siedzieć. Miłego dzionka

 

[basiek19810]

O jejciu a ja juz odliczam do powrotu do pracy a tu pogoda naprawde super.
Agusia dzięki za cynk na temat szczepień zawsze moim żródłem wiedzy jest na ten temat Marysia,ale jakoś mi wypadło.Nic mi nie zostało jak w przyszłym tygodniu się zrehabilitować i ruszyć na szczepienia chyba,ze jutro?Już czuje moja Angelike jak ona nawed o pobraniu krwi nie ma co gadać.Dreszcze aż mnie przeszły.
Ivett u mnie tez nie działały wogule te czopki zreszta my z zębami nie mieli tak żle,ale kumpela mi dała cynk o tych kroplach co Maryś ci pisała i mówiła,ze są rewelka,więc może wypróbuj

 

[Mery]

Ale lampa a ja w pracy siedzę ale jak tylko wróce do domku balsam i na leżak może mnie trochę opali.
Co do szczepień to dobrze że ja mam jeszcze czasu trochę ale jakoś moja Natka nie boji się igieł a teraz mam skierowanie z patką na badania krwi i jakoś sobie tego nie wyobrażam ale da radę no a w lipcu znowu będę musiała porobić Natce serie badań przed wizytą u dietetyka biedna znowu ją będą męczyć.
No spadam dalej coś robić chociaż mi sie nue chce miłego dzionka

 

[prychatka]

Pogoda superrr:-). Ciekawe ile się tak utrzyma, pewnie tylko do jutra.
Bylismy w niedziele w Brennej, fajnie było, pogoda dopisała. Mam nadzieję, że ten weekend będzie ładny bo chciałabym jechać do Łąki nad wode. Tam jest super... polecam szczególnie rodzinom z dziećmi:-).
Nas też czeka szczepienie w nie długim czasie na pneumokoki. Mam nadzieję, że Dominik to dobrze zniesie.
Pozdrowionka dla wszystkich:-)

 

[JaiKropeczka]

Droga Ivette,
wprawdzie nie udzielę żadnej dobrej rady nt. Twoich aktualnych trosk, ale muszę Ci baaardzo serdecznie podziękować za namiar na Panią Kasię
Urodziłyśmy wspólnie w miniony piątek - rewelacja!
Mimo, iż pisałam do wielu innych dziewczyn, Ty jedyna dałaś mi namiar na położną, za namiar na tego Anioła jestem Ci winna największe lody z możliwych w Bielsku + kawę.
Pozdrawiam, i mam nadzieję, że do zobaczenia.

 

[ivette73]

Droga Ivette,
wprawdzie nie udzielę żadnej dobrej rady nt. Twoich aktualnych trosk, ale muszę Ci baaardzo serdecznie podziękować za namiar na Panią Kasię
Urodziłyśmy wspólnie w miniony piątek - rewelacja!
Mimo, iż pisałam do wielu innych dziewczyn, Ty jedyna dałaś mi namiar na położną, za namiar na tego Anioła jestem Ci winna największe lody z możliwych w Bielsku + kawę.
Pozdrawiam, i mam nadzieję, że do zobaczenia.

Bardzo mi miło i cieszę się że mogłam pomóc,a Pani Kasia rewelka nie??...:-)
Gratulacje , a co urodziłaś???