sandra1982
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2006
- Postów
- 8 063
Mnie tez kochane nie linczujcie, blagam
Dawno, bardzo dwano mnie nie bylo. Niby mam urlop, jeszcze do soboty, a Sara codziennie do 16:00 w przedszkolu, to jakos nie moge sie zmobilizowac, zeby siasc, poczytac i popisac
A tak w ogole to sie zakochalam i spedzam czas na gg i tel. z moja nowa miloscia ;-) ale, zeby nie zapeszac nic wiecej narazie nie bede mowic, bo i tak dosyc skomplikowane to jest ;-) (ja nie moge miec normalnego zwiazku niestety, chyba nie jest mi to pisane ).
Sara w przedszkolu radzi sobie swietnie Zrobila sie bardzo samodzielna, ladnie je, sama sie ubiera, myje raczki itd.
Teraz odbieram ja wczesniej, ale po weekendzie jak wroce do pracy, to 3 razy w tygodniu bedzie siedziec w przedszkolu do 17:30, a 2 razy do 16:30 :-)
Jedynie problem z lezakowaniem, bo to 2 godz. w ciagu dnia, a mala juz od 1.5 roku nie sypia w dzien, wiec pani mi mowila, ze budzi inne dzieci. Mam nadzieje, ze jakos do tego przywyknie i chociaz polowe tego czasu spokojnie sobie polezy o poodpoczywa ;-):-)
To chyba tyle u nas.
Przepraszam, ale nie nadrobie zaleglosci, za duzo sie tego uzbieralo
Dorcia, swietna sesyjka Wiktorek sliczniutki, a z Ciebie sliczna mamusia :-)
Brandy, gratuluje malej spacerowiczki - teraz to sie zacznie jazda
Dawno, bardzo dwano mnie nie bylo. Niby mam urlop, jeszcze do soboty, a Sara codziennie do 16:00 w przedszkolu, to jakos nie moge sie zmobilizowac, zeby siasc, poczytac i popisac
A tak w ogole to sie zakochalam i spedzam czas na gg i tel. z moja nowa miloscia ;-) ale, zeby nie zapeszac nic wiecej narazie nie bede mowic, bo i tak dosyc skomplikowane to jest ;-) (ja nie moge miec normalnego zwiazku niestety, chyba nie jest mi to pisane ).
Sara w przedszkolu radzi sobie swietnie Zrobila sie bardzo samodzielna, ladnie je, sama sie ubiera, myje raczki itd.
Teraz odbieram ja wczesniej, ale po weekendzie jak wroce do pracy, to 3 razy w tygodniu bedzie siedziec w przedszkolu do 17:30, a 2 razy do 16:30 :-)
Jedynie problem z lezakowaniem, bo to 2 godz. w ciagu dnia, a mala juz od 1.5 roku nie sypia w dzien, wiec pani mi mowila, ze budzi inne dzieci. Mam nadzieje, ze jakos do tego przywyknie i chociaz polowe tego czasu spokojnie sobie polezy o poodpoczywa ;-):-)
To chyba tyle u nas.
Przepraszam, ale nie nadrobie zaleglosci, za duzo sie tego uzbieralo
Dorcia, swietna sesyjka Wiktorek sliczniutki, a z Ciebie sliczna mamusia :-)
Brandy, gratuluje malej spacerowiczki - teraz to sie zacznie jazda