Witam się wieczornie
dalej w roli kangurka;/
Pojechałam najpierw do Wyspiańskiego a tam na inf.ogólnej baba nas objechała, że to nie tu mamy się pytać,
za na położnictwomamy iść i wogole nie w sosie była bo ją jakiś pacjent wcześniej zdenerwował,
ale co my temu winni byliśmy. A na położniczym w inf. dowiedziłąm się tylko tyle,
że przyjmują na 8dobę po TP na obserwacje i pani nie była w stanie odpowiedzieć na żadne z moich pozostałych pytań.
Więc tak jak napisała Brandy byłam w Eskulapie i tam pojadę rodzić,
410zl +20 za KTG i wszystko, przynajmniej opieka zapewniona. Koleżanka ze SR teraz 23.10 rodziła i była b.zadowolona z opieki.
Zrobiłam konsultacje u gina i anestezjologa i jeśli nic się nie ruszy to 3.11.08 mam rano przyjechać na indukcje;/
W KTG wyszły mi skurcze takie na 40% i gin mi powiedział, że można by było próbować wywołać, ale odrazu powiedział, że nieźle bym się namęczyła i radził poczekać jeszcze
;/
A ja dziś jakaś taka podkurzona chodzę ggrgr, a mam wnerwa a nawet nie wiem na co;/ byłam dziś z M. na zakupach i kupiliśmy wagę łazienkową w w Rosmanie - akurat były fajne, chciałam jeszcze tam kupić taką piłkę 75cm bo była na promocji, ale niestety już wszystkie wykupili
a tak miałam ochotę na niej trochę poskakać, może coś by się wtedy ruszyło.
Potem byłam w bibliotce oddać książki, eh trochę się przeciągłam z terminem i mam 25zl kary z przetrzymanie;/
a po poludniu wpadła do mnie przyjaciółka, poklachałyśmy trochę, wzięła odemnie kolczyki ehhe kolejny moj menadzer - rozprowadzający mi biżuterię
i mi się humorek trochę poprawił.
a teraz znowu sie dennie czuje , łupie mnie w krzyżu i skurcze wredziaki -przepowiadaki łąpią;/
Sandra - chyba faktycznie zostane w domu z M.i będziemy mieć sylewstra w pieluszkach
loool jaka urocza wypowiedź tej Twojej córci
"W ogole to sie dzisiaj rano usmialam, bo sie pytam malej:
-Jak masz na imie dziewczynko?
-Sala.
-A gdzie mieszkasz?
-W bajcie.
-A z kim w tej bajce mieszkasz?
-Z Jasiem."
monika1809 - ja mam cichą nadzieję że moja mała bedzie grzecznie spała, ale póki co to nic na to nie wskazuje, nie dość,
że mały uparciuszek dalej siedzi w brzuszku to jeszcze mi w nim nieżle baraszkuje i daje mamie popalić
Agusiaaa - "dwie butelki winka..." lool to nieźle dałyście pewnie potem czadu
no niestety najgorsze jest to, że mi się ciągle spina brzuch i te przepowiadające są już niekiedy nieznośne;/ a jak mała jeszcze podczas nich mi się zaczyna wiercić to czuje jakby mi cały dól miał odlecieć łącznie z pipką i odbytem -grgrgggrg
luandzia1 - zdecydowana byłam na wyspiańskiego, ale jak mi termin minął i pojechałam tam żeby się dowiedzieć kiedy przyjmują po TP (dopiero na 8dobe) i fakt że za położną musiałabym zapłacić z 500zeta to już wole iść prywatnie rodzić
Masz mądrą Zuzię wie, że mleko mamy najlepsze
i dziadostwa modyfiowanego się nie tknie
prychatka - hehe widzę z suwaczka, że podobną datę ślubu mamy
no ja na swoim wewnętrznym teście na prawko z teori się nie pojawiłam, bo coś mi tam wypadło, ale tak jak Brandy napisała testy to pikuś wystarczy wykuć i nie ma opcji żeby nie zdać
jej kiedy ja na to swoje prawko zdawałam,
już mi z 6 lat stykło
loool ale ten czas leci