reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bielsko-Biała i okolice:)

Obrona jak dobrze wszystko pójdzie to w czerwcu ;-)

A co do wypoczynku - myślę że się uda - nie ma to jak pod opieką :-) mamy, babci i kuzynek ;-) normalnie chyba sie rozleniwię :-p

Miłego dzionka - Brandy leniuchy wstawaj z lóżka - ile można spać - śniadanko maluszkowi zrobić pyszne:-):-)
 
reklama
Dzień dobry :-D:-D:-D
jak juz mowilam wczesniej dzisiaj dzien lenia wiec gnilam do 10 ;-):-) ale niestety, z dalszego gnicia nici, bo mamusia kochana mnie zbudzila :baffled: a widze, ze Wy ranne ptaszeczki kochane :tak:

Daisy na leniuchowanie jedziesz ?? Kurcze, baw sie dobrze, odpoczywaj ale skoro tam tez jest internet to wiesz...nie zaniedbuj nas :tak:;-) Dobrze, ze numerek zapisany, teraz bede wyczekiwac z niecierpliwoscia na wiadomosc. Jak tylko dostane cos od Ciebie to odrazu skrobne na forum co i jak :tak: Pokaz tej babie w dziekanacie kto tu rzadzi!!! A jak nie to ciocia Brandy tam pojedzie i pokaze jej gdzie pieprz rosnie :wściekła/y: hehehe !!!

Tika polaskocze maluszka nie ma sprawy .... ale jak tylko sie odezwie :-D ale normalnie wczoraj skakalam z radosci z tego wszystkiego :-D A mama to sie ze smiechu nie mogla powstrzymac :laugh2:

A własnie - miałam kolejny sen.... bylam na wizycie i pani doktor powiedziala, ze to napewno dziewczynka :baffled::baffled::baffled: co sen to inna wersja :dry:
 
Oj mamuski, a co tu taka cisza? Z rana wielkie poruszenie a teraz ... :dry::dry::dry: Ja juz jestem po obiadku ( 2 dzien fasolka po bretonsku, mniam ) i ide zatapiac sie w lekture " M jak mama" :-D
 
Oj ja też ugotowałam sobie fasolke i jadłam ją przez dwa dni bo uwielbiam tylko dzidzia w brzuszku nie przepada bo myslałam że wyskoczy mi przez pepek, tak więc noce nie przespane choć mogłam bo Natusia bardzo ładnie spała i tylko 2 razy sie przebudziła żeby ja przykryć bo z niej taka wiercipieta ze nie potrafi spać żeby się nie rozkopać.
Co do kopniaczków w brzuchu to wspaniałe uczucie ale wole się nie przyzwyczajac bo te 3 mce przelecą a później tylko wspomnienia pozostaną. Ja po porodzie to miesiąc nie mogłam się przyzwyczaić do tego że nic się we mnie nie rusza nie za fajne uczucie wtedy jak masujesz brzuch a tam echo.przynajmniej ja tak miałam.
Daisy miłego wypoczynku tez bym się gdzieś wyrwała żeby zapomnieć o całym świecie leżeć w łóżku i czytać książke no ale przy NAtce to nieosiągalne bo ona bez mamusi to ani rusz.
 
Czesc

Kurcze nie mam zabardzo na ic czasu pracuje od 7 w domku jestem dopiero o 16 nim posprzatam i obiad zrobie jest 19 i nawed niewiem kiedy trzeba isc spac;-) dni leca mi strasznie szybko


Pozdrawiam Was goraco
 
Bernadko doskonale cię rozumiem... ja też jak przyjdę, zrobię obiadek, pobawię się z Olusiem i już wieczór nadchodzi... :crazy:
Dziś w ogóle wróciłam dopiero o 18:30... jestem padnięta... ale jutro szybki dzień w pracy a potem jadę na imprezkę firmową i wracam dopiero w sobotę... muszę się odchamić.... hihihi... wypiję wasze zdrówko........;-):tak::-)
Kitka pięknie wyglądałaś... a Oliwcia wyrosła... śliczna dziewczynka... :happy:
Daisy... trzymam kciuki i życzę leciutkiego porodu... bedzie o.k.:tak:
Luandzia... syn od koleżanki też za chiny nie chciał pić z butelki... spróbowała z kubkiem niekapkiem... i udało się... może u was też to przejdzie... wybierz na początek kubeczek z miękkim ustnikiem...
 
Brandy ja tez zazdroszcze tych kopniakow (no moze z wyjatkiem koncowki ciazy kiedy Zuzka postanowila wlozyc noge pod moje zebro...)
Z niekapkami juz probowalam i tez nic juz troche trace nadzieje a wyjazd do Wa-wy sie zbliza....
 
Dzień doberek wszystkim mamuśką :-)
Pozdrowienia z Korbielowa od tutejszych mamusiek i niesfornego 6 latka Michała - jakie te dzieci kochane - na 5 minutek heheh ;-) żartuje.

Michałek pytał czy może dotknąć brzuszek i czy poczuje Małą. Jaki był przy tym skupiony :-D kochane szkraby.

A co tu taka cisza jak by co najmniej wakacje nastały:confused::confused:

Życzę miłego dnia i pozdrawiam gorąco - całuski.
 
Mery nie musisz małej do niczego przyuczać ;-)
Nasza pediatra ją badała.Osłuchała ją,ząbki sprawdzała,węzły chłonne masowała,brzuszek,waga i wzrost.No i jak chodzi, czy dobrze nóżki stawia.Nie było jakiś wymyślnych badań ;-)
Agusiaaa Oliwka wyrosła ale straszny brojas z z niej :-D:-D:-D

Mała lanserka :-p:-D:-D
5e0e1763f9616d1fmed.jpg


b57cdfff161e2939med.jpg
 
reklama
Do góry