reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bielsko-Biała i okolice:)

...a co do szczepionki to nie martw się jak mu do tej poty nic nie ma to znaczy że już nie będzie :)
Tratata, właśnie od rana marudzimy i nie wiemy, co nam się właściwie chce... ale może to nie po szczepionce, tylko tak ogólnie :-D

Kasę już wyciągnęłam z lokatora, na szczęście obeszło się bez straszenia sądem itp. ;-)
No i mam wreszcie cieplutko - a co za tym idzie, mojemu staremu uderzyło gorąco do głowy i robi w ogrodzie huśtawkę i zjeżdżalnię dla młodego - może jej korniki nie zeżrą, zanim młody będzie w stanie z niej skorzystać :-D :-D :-D

GRATULUJEMY ZĄBKA :-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Giovanesa.... Daruśka też od rana marudzi... chyba taki dzień...
Ivette.... gratulacje ząbka... u nas narazie dwa ale góra się ciśnie bo widać opuchnięte dziąsełka...
Mery... dobrych wiadomości na wizycie... Ja też się zawsze stresuję przed wizytą u naszego lekarza... Narazie mamy zrobioną urografię i końcem miesiąca jedziemy do urologa...
A tak w ogóle to nasze dziecko powoli przyzwyczaja się do spania z nami w łóżku... bardzo chciałam tego uniknąć ale od trzech miesięcy budzi się w nocy co godzinę i już nie wyrabiam.... a jak ją wezmę do siebie to prześpi ciągiem ze 4 godziny... jakiś antytalent ze spaniem mi się trafił...
 
Agusia to mozemy podac sobie rękę bo ja teżwiecznie nie wyspana jestem tylko Darusia jeszcze mała a moja Patka to już pannica.
Giovanessa moim dopiero po trzeciej dawce skojarzeniówki wyskoczyła goraczka a tak to było ok.
Ivette gratulacje z wyjścia zeba szybciutko, u nas były dopiero w 9 miesiącu.
Po wizycie spoko szmery dalej są ale ponoć fajnie się to wszystko ustawia ekg też wzorcowe wiec kamień z serca wizyta znowu za rok.
 
No szybko,a wyobraźcie sobie moja szwagierka ma córeczke i jej w trzecim miesiącu dwa ząbki już wyszły :)

Mery - a twoja Natusia ma jakaś wadę serduszka stwierdzoną ?
 
No szybko,a wyobraźcie sobie moja szwagierka ma córeczke i jej w trzecim miesiącu dwa ząbki już wyszły :)
Mój brat, jak miał 3 miesiące, to miał 4 zęby i siedział... i jak moja mama poszła z nim do szczepienia, to lekarka, nie zajrzawszy do karty, sprawdzała, czy już się zabiera za chodzenie... :-D :-D :-D

A mój Bartecki ma okropnie twarde dziąsełka, pcha łapki do buzi bez przerwy i obśliniony jest jak diabli - no, ale to może jeszcze potrwać przez najbliższe pół roku, wcale mi nie zależy, żeby miał geny po moim bracie ;-)

Mery - ja też miałam jakieś szmery, jak byłam mała, jeździli ze mną nawet do Katowic do jakichś tam specjalistów i po trzech latach okazało się, że to tzw. szmery wzrostowe, niegroźne i w ogóle nie wymaga to leczenia. Ale ile się rodzice ze mną najeździli i nadenerwowali... Moje chłopaki też miały, ale jak powiedziałam u kardiologa, że u mnie też występowały, to nawet do kontroli nam nie kazali przychodzić.
 
No własnie Natalia od urodzenia ma szmerki i od 2 roku życia jeździmy z nia do kontroli kardiologicznej i tak mamy jeździć raz na rok do zakońcenia okresu wzrostu i robią jej wtedy ekg i echo. Ma stwierdzone że to sa własnie szmery wzrostowe i narazie nic groźnego ale ma być pod kontrolą.
 
no to Kubuś miał szmery i skierowali do kardiologa, ale po badaniu echo stwierdziła wadę , więc nam nie zniknie wada, byle tylko się serce dobrze rozwijało rosło i przepływy były dobre to będzie dobrze, jednak Kubuś nie może chorować bo od razu musi dostawać antybiotyk zeby choroba się nie zaawansowała bo wtedy osłabia to jego wadę a ma zastawkę dwupłatkową a nie trzypłatkową tak jak my wszyscy więc ma mniej wydolne serce.
 
Witam po weekendzie a u nas znowu cisza nikt nic nie pisze:-(
Pogoda świetna wczoraj wybraliśmy sie na basen później pizza a na koniec spacer po parku także dziecia były padnięte jak trza tylko że jak to często bywa Patka im bardziej zmęczona tym gorzej śpi i efekt taki ze mam oczy na zapałkach, kiedy to się skończy:shocked2:
 
Ja nie pisałam, bo mi szlag trafił od wczoraj internet - bo przecież jakby u mnie wszystko grało, to bym miała nudne życie :-D

A teraz będę pracować na nocną zmianę, bo jutro termin zusów...
 
reklama
Hej ale ładny poranek jak myśle,ze musze iść do pracy na drugą zmiane to aż mnie ma.Jak ja bym sobie zrobiła takie długie wolne,ale są dwa wyjścia na taki urlop albo ciąża(na razie wolałabym nie),no albo jakaś choroba co też raczej nie wchodzi w grę.Więc jestem skazana na ciężką prace.
U nas ogólnie ok dzieciaczki zdrowe,co najwazniejsze.Zbujowate z dnia na dzień co raz bardziej i juz sama nie wiem kto ma głupsze pomysły do zabawy Mati czy Angelika.Ale jak juz można ich puścić na pole to jest super oby tak dalej.
 
Do góry