reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bielsko-Biała i okolice:)

Basiek... dużo zdrówka dla Matiego... oby antybiotyk zadziałał...
Ivette... fajnie, że znalazłaś sposób...
My jutro jedziemy na kolejną wizytę do urologa z Darusią... zobaczymy co nam powie... wyniki ma dobre, więc chyba będzie ok...
 
reklama
Witam i ja jak już tak wszyscy o lekarzach to ja też byłam wczoraj u pediatry na bilansie i tak jak myślałam a raczej byłam pewna Natalia ma nadwagę mam skierowanie do por.endokrynologicznej muszę się tam dodzwonić. Do tego podejrzenie tarczycy wiec muszę jutro iść na badania krwi na poziom glukozy i czynniki tarczycy no i zobaczymy bo z tego co je i w jakich ilościach doktorce nie podoba sie ta waga. Do tego doszło za niskie ciśnienie i kłopoty ze wzrokiem bo źle widzi na prawe oko wiec i wizyta u okulisty a wiec zapowiada sie ciekawie i pracowicie.
Tak pozatym to spoko:eek:.
Ivette fajnie że masz sposób wilk syty i owca cała jak to mówią;-)
Agussia daj znać co ci tam powiedzieli mądrego trzymamy kciuki:tak:
 
Ivette ja też od małego jeżdżę z Natką do kardiologa do bielska do Beszter bo ma szmerki w sercu ale to jakieś wzrostowe ale kontrol co roku.
Byłam dzisiaj w szpitalu z Natką na pobieraniu krwi normalnie nawet nie jękła to ja i pielęgniarka byłyśmy bardziej zesrane niż ona bo Natka nie ma widocznych żył i to było takie kłucie na wyczucie ale fajna babka była to wbiła sie to strzału nawet nie przypuszczała sama bo wszystko zachlapała krwią ale dobrze ze już po wszystkim i Natalia nie zraziła sie i mówi że może iść jeszcze raz.
Ja siedzę w pracy towary poodbierałam troszkę posprzątałam a teraz tylko czekać do końca zmiany.
Miłegoi dnia
 
Mery to mnie pocieszyłaś z tym kardiologiem, ja się zapisałam do Centrum pediatrycznego , idę 25-go- także zobaczymy - mam nadzieję ze to nic poważnego:-)

A lekarka w przychodni wczoraj mnie opieprzyła że odciągam i daję z butelki, ja jej na to ze inaczej wymiotuje i się denerwuje a jak zje z butli to jest najedzony odbity i spokojnie sobie zasypia a ona mi na to ze to jest droga najszybsza do utraty pokarmu i że źle robię:szok: a ja i tak tak bede robic bo skoro mam dziecko spokojne i najedzone i przybiera na wadze to co mi ona bedzie mowić ze źle robię - jak stracę pokarm to przejdę na modyfikowane trudno- jak na razie mam .
 
Wiadomość od Dorisday - :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)

Melduję że urodziłam wczoraj o 12.30. Synuś Dorian waży 3700 i jest 57 cm długi- 10 pkt. Poród siłami natury z nacięciem krocza - jutro być może wychodzi do domu:-D

gratulujemy Dorotko:-):-):-):-):-):-):-):-):-)
 
Doris gratulacje ładny chłopiec trzymajcie sie zdrowo i do domku
Iveett
ta infekcja na która Matek zapadł bieże się podobno z ugryzienia kleszcza komara szczypawic i tak dalej,polega na struciu krwi czy cos takiego,ale dzięki bogu antybiotyk zadziałał i jest juz dobrze w poniedziałek pójde mu zbadać krew.A ty nie przejmuj sie tym co lekarz mówi tylko jak widzisz,ze mały je i jest szczęśliwy to znaczy,ze tak mu jest dobrze.A u kardiologa bedzie ok napewno
Merry
to ta Natalka odważna a nie wygląda na taka,nagroda musi być.Czekam na wyniki,acha Baśka poszła z dziećmi do innej lekarki niż zawsze i ta od wejscia dała jej skierowanie ponowne do endokrynologa do bielska tylko gdzie indziej.A Bartosz ma angine ropna.
Agusia
i jak tam wizyta u lekarza co mówił,czy juz wszystko ok?
Kurcze troche zimno sie zrobiło a apteki i ośrodki pękaja w szwach a co bedzie póżniej aż strach pomysleć.Na Matka antybiotyk zadziałał od razu i jest juz dobrze,tylko podczas tej infekcji mądra mama wzieła synka do siebie do łóżka i małemu sie to spodobało i ani mysli wrócić pomocy zas problemy a tak ładnie juz spał.
 
Dorisday ogromne gratulacje i znowu jeden maluszek nam przybył wracaj szybko do nas.
Basiek Natka do takich rzeczy jest właśnie cholernie odważna juz to wiem po wycięciu migdała a dzisiaj lajtowo pyta kiedy idzie znowu na badania.
Wyniki wyszły wszystkie w normie wiec jedno z głowy. Mąż dzwonił dzisiaj do szpitala do poradni endokrynologicznej ale już terminów brak mamy dzwonić w listopadzie to może na styczeń się załapiemy ale teraz już mi tak nie śpieszno bo jak wyniki dobre ale jakbyś Basia wiedziała gdzie się szfagierka umówiła jeśli to zrobi wogóle to daj cynk.
A co do twojej mądrości to się nie wypowiadam jeśli chodzi o spanie z małym ale może szybko pojmie gdzie jego miejsce.
Ivette a ty się nie przejmuj gadaniem ważne że mały zadowolony.
 
reklama
Doris... gratulacje ogromniaste... bardzo oryginalne imie ma twój synek... podoba mi się...
Ivette
... nie przejmuj się, jak Kubuś najedzony i zadowolony to jest git... on nie ma stresów i ty też nie... co do serducha to napewno wszystko będzie ok... zobaczysz... trzymam kciuki...
Mery... przekaż Natalce, że jest bardzo dzielną dziewczynką... a oglądając ją na zdjęciach to bardzo fajnie wygląda i nie wydaje mi się, żeby miała dużą nadwagę...
Basiek... super, że z Matkiem już ok... a z twojego łóżka go eksmituj... :tak: wiem, że to bardzo trudne, bo sama to przechodziłam z Olkiem... przez pół roku spał ze mną w łóżku jak miał roczek a potem jak Jurek wrócił to były dwa tygonie męki z nauczeniem go spania w swoim łóżeczku...ale udało się... ;-)
Co do naszej wizyty u urologa to dobrze... okazało się, że moczowód jej się nieco zmniejszył... za dwa miesiące mamy kolejną kontrolną wizytę i pewnie dostaniemy skierowanie na urografię...
 
Do góry