reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bielsko-Biała i okolice:)

Ivette moja siora też tak ma tylko Kajka po 4 tyg dostała wysypki kolek i ogólnei jest marudna teraz jeszcze doszły problemy a kupą najpierw było podejrzenie skazy ale to ponoc od jedzenia jest chociaż ona też je same lajtowe rzeczy zeby nie zaszkodzić. Podaje Debridat i Grippe Water jest świetna zaraz dziecku przechodzi ja też stosowałam i polecam.
A co do wagi to fajnie lecisz ja jakoś stoję jak wróciłam ze szpitala ponad 2 lata temu to tylko tak 3 w dół i zpowrotem ale może teraz coś sie ruszy.
Agussia a jakiegi masz i jak ci idą ćwiczenia ja wczoraj po 20 min myślałam że umre aż mi niedobrze było ze zmęczenia ale mam nadzieję że nie zniechęcę się i będzie coraz lepiej.
A w jakiej firmie robisz to może faktycznie ktoś od ciebie
 
reklama
Ivett gripe wooter kupisz tylko w aptece tylko to nie jest zbyt dostępny produkt,sama nie wiem czemu,ja jak podawałam to miałam załatwione z apteką z Rybarzowic,ze mi sciągały.Ale rezultat ekspresowy szkoda,ze o tym cudzie nie wiedziałam jak miałam Angele bo z nią wszystkie produkty na kolki przetestowałyśmy i nic:no: dopiero szpital i debridat,mleko nutramigen i Angelisia się uspokoiła chociaż trwało to,aż do 8miesiąca:szok:.Jedyne co ci moge jeszcze doradzić dużo kłaść na brzuchu i nie dawaj tej herbatki bo mi gastrolog przy Angelisi tłumaczyła,ze większego dziadostwa dla żołądka dziecka nie ma:no:.Powodzenia;-)
Merry ćwicz ćwicz a w przyszłym roku na wiosne i ja dojdę i bede miała motywacje jak popatrze na ciebie:tak:.
 
Ivette... Daruśkę męczą czasami wzdęcia.... nie są to kolki, tak mi się wydaje bo nie męczą jej wieczorem ani w nocy tylko w dzień i nie regularnie.... Jak jej podociskam i pomasuję nóżkami do brzuszka to się wypurta i jej przechodzi.... No i kupki przy tym są dość rzadkie...
Mery... ja pracuję w hurtowni lodów i mrożonek... a przedstawiciel, który może do ciebie przyjeżdzać ma na imię Rysiek... pewnie się domyślisz o jaką hurtownie chodzi...
Co do ćwiczenia to staram się ćwiczyć 2, 3 razy w tygodniu po 20 minut i stopniowo zwiększać czas... a mam Roger blake i kupiłam go w Outlecie sportowym na Kustronia w Bielsku...
A ja dziewczyny zostaję znów sama z moimi szkrabami na trzy tygodnie...mąż wyjeżdża na poligon... ale damy radę...:tak:
 
Ostatnia edycja:
dzięki dziewczyny:)

Agusiaa Kubuś też on nie ma kolek tylko ma wzdęcia i to w nocy w zasadzie to nie śpi i je 0d 12 do 5 rano i ulewa się mu, przejada się i tak na przemian a kupki nic dopiero rano kolo 9 - nie płacze tylko tak stęka, z piesi mi wszystko wysysa i dalej chce a ja juz nieraz nie mam bo wszystko wyssłał;-)

lekarka mi dała jakiś nowy lek roślinny który zawiera naturalna laktazę - Delicol - podałam mu wczoraj , ale musi upłynąć 24 godziny zeby był efekt zobaczymy dzisiaj, bo w dzień nic mu nie ma:-)
 
Witam, bardzo dawno mnie tu nie było, ale znowu czekamy na dzidziusia i tak jakoś przypomniało mi się to forum.
Co do kolek to pediatrzy polecają kupić poprostu Espumisan krople.Podobno nic nie działa lepiej u dzieci na wzdęcia.
 
Ivette ja piłam herbatkę z Hippa dla matek karmiących taka pobudzająca laktację no i bawarkę super podziałało też mi sie wydawało ze małe mają za mało bo wszystko wypijały i miałam ochotę dać butlę ale jakoś przeczekałam i wszystko się unormowało tak że bądź wytrwała a jak mu się ulewa to jest przejedzony a ssie bo chce cię mieć cie blisko.
A co Grippe water to siora teraz bez problemu kupiła i ja raczej też nie miałam z tym problemu zawsze kupowałam w jednej aptece.
Agussia to napewno nikt od was nie przyjeżdża bo my nie mamy takich produktów czysto monopolowy plus trochę spożywki. Ja wczoraj poszalałam na orbim 45 min ale nie było źle a najlepsze jest to ze nic mnie tak bardzo nie boli jak zawsze po cwiczeniach mam nadzieję że efekt jakiś będzie przy takich męczarniach.
Skoda ze znowu sama zawsze lepiej jak mąż jest blisko ale przeleci, taki los żony żołnierza.

A u nas wczoraj Patka miała stan podgorązckowy w nocy gorączkę wiec też jest na Nurofenie rano też miała 37,5 wogóle taka jakaś marna a mówi ze ją nic nie boli i nie jest chora a gorączkę umyje tak sobie to wymysliła.
Ja jeszcze jutro i weekend jakaś taka zmęczona jestem mam nadzieję odpocząć a niedziele ma mąż wolną wiec super.Oby tylko jakaś impreza nie wypadła.

co do kropli Espumisan nie polecam ja próbowałam u moich dwóch i nic nie dawały wg mnie szkoda kasy u siostrzenicy też nie zadziałały.
 
Ostatnia edycja:
Pije te wszystkie bawarki i herbatki i nic,stosuję się do wszystkich zaleceń, z dnia na dzień pokarmu coraz mniej a Kubuś nienajedzony i nerwowy - tylko ja chudne w oczach - co dzień pol kilo mniej , za chwile bede przeźroczysta;)

jak tak dalej będzie to dam butelkę - jestem sama i nic nie robię tylko leżę i karmie a on dalej głodny - najgorsze jest to ze nie mam czasu przygotowywać dla siebie porządnych posiłków jem często to samo z zapasów z lodówki i może też dlatego , no ale nie ma mi kto pomóc, a tu czeka pranie,prasowanie , sprzątanie czy choćby zakupy, więc coraz częściej myslę o podaniu butelki bo się wykończę i ja i Kubuś.

A Kubuś to dzielnie znosi bo przy tych wzdęciach nawet nie zapłacze tylko sobie stęka boroczek pod noskiem i nóżkami wierzga:-(
tak mi go żal:-(

Wiem ze najlepsze mleko z piersi no ale cóż - najwyżej będę potępiona;-)
Poczekam jeszcze ba działanie tych kropelek jak nie przejdzie to wtedy się zastanowię.
 
Gadget... witaj ponownie... miło widzieć kogoś ze starego składu forum... no i gratulacje... Daj jakieś fotki twojej Emilki...
Ivette... nie poddawaj się kochana... ja też to przerabiałam... już czułam się jak chodzący cycek bo Daria mi stale na piersi wisiała... ale to mija... dasz radę. Zobaczysz jak bedziecie na kontroli czy Kubuś przybiera na wadze... jeśli tak to znaczy, że się najada... U Darii pomaga też jak ją w czasie karmienia podnoszę do odbicia jak się zaczyna wiercić... beknie sobie i może jeść dalej...A na zwiększenie laktacji podobno też dobre jest piwko karmi...
 
Ostatnia edycja:
reklama
no tylko jak go podnoszę to jemu się nie odbija a od dzisiaj zaczął wylewać wszystko co zjadł:( już tak trzy razy mi zrobił.
jutro pójdę do lekarza bo tak nie może być jak będzie zwracał to co zjada to źle:(
 
Do góry