reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bielsko-Biała i okolice:)

Witam Was serdecznie :-)

... i bardzo dziekuję za gratulacje :-)
Jestescie kochane !!!
Oj powiem Wam ,ze teraz to ja wiem ,ze mam dziecko... hihi maly daje czadu (zwlaszcza w nocy) ,ale strasznie sie cieszę ,ze mam go wreszcie przy sobie. Poród rozpoczał sie po podaniu oksytocyny (po terminie) ... na szczescie akcja rozkrecila sie po pierwszej dawce i byl raczej szybki: pierwsza faza 3godz.10min , druga faza 20min. Mialam swoja polozną i teraz wiem ,ze to bylo zbawienie :-). Malutki jest cudowny i jestem przeszczesliwa. Mielismy jednak chwile grozy w niedzielę - kiedy to po karmieniu Dorian ulał krwią :-(. Pojechalismy do szpitala ,ale okazalo sie ze to niestety efekt moich poranionych brodawek, kamien z serca. Takze karmimy sie w kapturkach i jest ok :-)

Pozdrawiam was wszystkie
 
reklama
A my dzisiaj dostalismy syrop na owsiki i mam nadzieje,ze juz za chwile bedzie ok.Ja tez dostałam dawke bo podobno tez bede mieć.
DORISDAY JESZCZE RAZ GRATULACJE a żeby cię podnieść na duchu to mi Angelika też zygała krwia bo moje brodawki były kaleczone na kazdej stronie ale przez przyssawki Angelika dostała kolek bo łapała powietrze jak jadła więc uwazaj.
Uciekam na kolacje hej pa
 
NO a ta zaś o jedzeniu oj Basiek Basiek.
Dorisday to faktycznie krótko trwało (jak można poród nazwać krótkim), fajnie że już po a teraz będą te większe zmartwienia kupki kolki katarki i takie tam .
No a ja wkońcu idąc za ciosem miałam udac sie dzisiaj do lekarza bo od ponad miesiąca męczy mne kaszel a raczej takie odchrząkiwanie a do tego doszedł mi ból w plecach wiec wkońcu zmobilizowałam sie i chciałam sie zapisać no ale termin mi odpowiadający jest dopiero na piątek. Mam nadzieję że ochota mi nie przejdzie przez te 2 dni.
Teraz czekam na towarek a taka padnieta jestem bo Patka znowu pokazała jak lubi mamusię budzić w nocy więc pare pobudek zafundowała.
No i standardowe pytanie gdzie reszta?
 
Dawno nie zaglądałam, a tu takie zmiany...

Dorisday - wiem, że spóźnione, ale gratulacje :-)

A u nas ciągle po staremu, czas leci, chałupa nadal w remoncie, z nowych sprzętów przybył nam mercedes klasy A model Baby ;-)
No i mam kupę roboty, dlatego tak rzadko mam czas zajrzeć. Ale się staram :-)
 
Dorisday- Gratulacje!!! :D
Nie zaglądam tu bo przekroczylismy limit danych i internet wlecze sie strasznie- ciezko wyslac wiadomosc (za kilka dni na szczescie to minie). U nas okej, córcia w brzuszku sobie spokojnie rośnie choć miałam ostatnio nerwowy okres bo mąż z dnia na dzień został bez pracy- na szczęscie znalazł szybko inną- ale nie jest pewne czy na całą zimę... Wpadam tu by przede wszystkim poradzic sie doswiadczonych mam! Moją Kamilkę dopadł wirus i wymiotuje od 2 dni, dziś doszła biegunka. Dostała probiotyk Floridral Baby (proszek do rozpuszczenia w wodzoe) i prócz tego dwa syropy bo kaszle paskudnie. Problem jest taki- ona mi nic z tych rzeczy nie chce pić! Nie pomagają tłumaczenia, prośby, groźby- tylko raz spróbowała, wypluła wszystko i teraz nawet nie pozwala się zbliżyć. Do tej pory mi nie chorowała i jedyne co jej podawałam to syrop przeciwbólowy przy ząbkowaniu który miał malinowy smak a te są paskudne. Ratujcie Dziewczyny bo ja nie wiem jak jej te leki dać.
 
Eevcia ja jak Patka miała grypę zołądkową tzn właśnie wymiotowała i biegunka jedno co na nią zadziałało to Nifuroksazyd ale jest o ile pamiętam na receptę to gęsta żółta zawiesina w smaku taka sobie ale działała szybko.
Z tym kaszlem to ciekawe jakiś wirus chyba jest bo Natalia też mi kaszle bardzo brzydko a osłuchowo czysta idę dzisiaj do kontroli podaję jej syrop prawoślazowy fajny w smaku, może spróbuj a może masz dostęp do inhalatora też fajna sprawa można samą solą fizjologiczną poinhalować.
 
Witam kobietki,co tam u was?
Ja mam dzisiaj wolne i staram sie poukładac u dzieci w pokoju bo wczoraj kupiłam im łózko dwupiętrowe i na razie jest szaleństwo,Mati chce lezeć u Angeli na górze i bawic się.Zaś mała chce sobie juz lalki poukładac,bo na każda ma juz swoje miejsca.:happy:Tłumaczyła małemu od rana ,ze po drabince nie wolno wchodzić-na razie sukces jak chce wejść,albo zejść woła mame;-).Musze tylko na dole tam,gdzie on bedzie spał dołożyc listwe,żeby w nocy sie nie sturlał.:tak:
 
Witam i ja w ten piękny jesienny dzień siedzę w pracy odbieram towary i jakoś leci. Byłam rano u lekarza ale nic konkretnego sie nie dowiedziałam Mam skierowania na różne badania których nazw nie pamiętam jedno co wiem to mocz i cukier. Do tego dął mi jakie stabletki na zawroty głowy i ten cholerny kaszel bo osłuchowo jestem czysta . Natalia też a mam czekać z n ią do wtorku i jak jej nie przejdzie ten kaszel to mamy podać antybiotyk bo już za długo trwa a wytłumaczenia nie ma.
Jeszcze dzisiaj ten okulista a od poniedziałku znowu się zacznie.
Miłego dzionka życzę.
 
reklama
Witam sie i ja

.... i jeszcze raz dziekuję basiek, giovanessa,eevcia .
Ehhh ja to mam dzis kiepski dzien. Dorian jakies kolki ma chyba bo co chwile placze i spac nie moze. Do tego ja sama kiepsko sie dzis czuję i ogólnie do d***. Nawet spokoju nie ma , bo u sąsiadów wiercą jak wariaci. Ahhh uroki mieszkania w bloku.
Pozdrawiam Was wszytskie cieplutko.... i zycze aby te wszystkie choróbska opuścily Wasze pociechy.
 
Do góry