reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Bielsko-Biała i okolice:)

Agusia ale mi wbiłas klina z tymi glizdami,bo moja Angelika ma takie same objawy tyle tylko że pediatra mi mówiła że ten kaszel to alergiczny.Kurde może sama od siebie zrobiłabym jej badania tylko podpowiedz jakie,bo ona nie dość że mało je to jeszcze ostatnio ta temperatura może to ma cos wspólnego ze sobą i do tego Matek.Zauważyłam ostatnio że coraz częściej boli go brzuch tylko,że ja sobie to tłumaczyłam ze je zas za dużo i to wszystkiego
 
reklama
Ja tez Basiek jak to przeczytałam pomyslałam o Angelice fakt tylko zanosi się kał nba badanie do 3 razy ja tak robiłam z dziewczynami a nawet jak dwa razy wyjdzie negatywny to wystarczy.
A ja dalej na etapie sprzątania chociaż mam już dośc, dzisiaj zapowiedzieli mi się znajomi z Bielska a miałam isc z dzieciakami na TKB więc chyba wszyscy się załapią no chyba że lunie.
Cioekawe tylko bo mam męża z pracy odebrać a nasze miasto dzisiaj od 14 zamknięte bo kolarze jadą i przewidują urtudnienia do 17 więc ciekawie.
Byłam na zakupach dzisiaj z rana pojechałam tylko do Yuska po poduszki dla dziewczyn a wydałam ponad 200 zł bo jakoś w Dadzie były przeceny i takie piękne sukieneczki wisiały że musiałam je kupić wyglądają słodko. a przecenione były 70% szok ile oni mogą zejsc z ceny np Natali sukienka w normalnej cenie kosztowała 160zl ja zapłaciłam dzisiaj 46 mają marżę nie:szok:.
Co do testowania sofy to wszystko w swoim czasie narazie dam się dziecią nacieszyć.
No pa idę cos porobić.
 
Hej ja dzisiaj tez dzień spędziłam na zakupach wkońcu wolne mam,a w pracy moze nie uwieżycie ale nigdy nie wiem co kupić i najczęściej jade jeszcze raz po pracy na zakupy.:baffled:Kupiłam te pojemniki na kał zrobie Matkowi i Angeli zobaczymy jaki wynik będzie,a jak by mieli to jak się to leczy?co pediatrzy przepisuja najcześciej?to tabletki czy syropy?a ja z mężem tez możemy miec jak dzieciaki będą mieli-opowiedżcie mi coś na temat tych robaków nigdzy nie miałam z tym styczności ani nie gadałam z kimś kto miał.:eek:
Słyszałam dzisiaj,ze juz po lecie że teraz ma być ino tak pochmurno z nie wielkimi przejaśnieniami ciekawe czy sie im sprawdzi:tak:
 
Basiek to ci lekarz przepisze na to tabletki dla całej rodzinki jak coś ale nie martw się na zapas:)

Te pasożyty nazywają się owsiki - moja córa je przynosiła z przedszkola zawsze jak była mała. Trzeba podczas tej kuracji zmienić pościel wypracować nową i bieliznę prasować - to są główne zalecenia.
Nie jest to groźne , ale męczące dla dzieciaczka, w zaawansowanym stadium będą się drapać szczególnie w nocy w tyłek - bo owsiki wychodzą w nocy i wtedy dupka swędzi;-)
Z pozostałych objawów to brak apetytu, niespokojne jest dziecko , nerwowe .
 
Ivett odebrałam dzisiaj jeden wynik nie znaleziono pasożytów:-),ale ta w laboratorium powiedziała,zebym sobie to powtórzyła po weekendzie te badania bo one jak sa to podobno lubią póżniej się objawiać-szok:szok:.Dzięki za informacje:tak:.
A my dzisiaj byliśmy na tkb w żywcu,dzieci nas wyzerowały z kasy strasznie drogi interes:no:,zeby pojeżdziły na min każdej karuzeli dla dzieci w ich wieku to przeciętnie po 6zł musi się dać na osobe-złodziejstwo w biały dzień:crazy:.No ale warto były dzieci zadowolone padły spac:laugh2:,a ja jutro rano do pracy.
Acha musze jeszcze szybko wam napisać,że mój mąż mi dzisiaj powiedział,że ma dla mnie nie spodzianke na naszą 6-rocznice ślubu:happy:,podobno jutro ją otrzymam.Chodziłam za nim gorzej niż małe dziecko żeby się dowiedzieć,ale nic nie powiedział więc z zaciśniętymi zębami muszę do jutra wytrzymać:eek:,ale uwieżcie jestem strasznie ciekawa co to jest.:tak:
 
Moje drogie kobietki nie jednokrotnie nerwy mi puszczają przy moim tzw trzecim dziecku,czyli mężu:angry:,ale dzisiaj mnie bardzo mile zaskoczył a nawed zaszokował moją całą rodzine(bo przyznam,ze po ostatnich jego niedociągnięciach był na przegranej pozycji u mojej famili:no:)a tu masz.Ponad dwa tygodnie pracował po 15godz na budowach i za zarobioną kase kupił mi ZMYWARKĘ:szok:.Byłam w totalnym szoku jak o 20 podjechał pod nasz dom Awans i zaczeli wnosić zmywarke i kazali pokwitować odbiór mi:szok:.A Witek biedny w pracy i chyba póżno przyjechali bo on od 16 ino wydzwaniał do mnie i pytał się czy juz mam.A jak mu wkońcu zadzwoniłam z tekstem czy oszalał to powiedział,że zasłużyłam:happy:.Jutro ma mi ja podobno podpiąć jak będe w pracy rano,bo mój mąż jest hydraulikiem.Powiem wam ze bardzo się cieszę,bo zawsze chciałam,ale zawsze było ale i szkoda kasy,której same dobrze wiecie nigdy nie jest za dużo jeszcze przy dwójce małych dzieciach i hipotece na dom:baffled:.Więc jest to dla mnie największy prezent i jestem bardzo zadowolona.
Teraz jeszcze będe musiał przeżyć gadanie mojej teściowej i szwagierki,że Witek zapidala a ja go naciągam na zmywarke:angry::baffled:.Ale obiecałam sobie,ze tym razem mi humoru nie popsują:-)
 
basiek ja mam zmywarkę i powiem ci że jest to moje najbardziej ulubione urządzenie w domku:)
Jak by mi się zepsuła to mówię że musiałabym kupić nową - " odpukać";-)
Nie dość że zaoszczędza wodę , to naczynia masz czyściutkie i lśniące a na dodatek i co bardzo ważne masz więcej czasu na coś innego - dla mnie rewelacja także gratuluję pomysłowości męża:-)
 
reklama
Ja miałam zmywarkę, ale z okazji rozwodu okazało się, że nie była moja :-D
Teraz zbieram na następną, a na razie niestety pultamy się wszyscy na zmiany :-D
 
Do góry