AGUSIAAA
MAMUSIA OLUSIA `06
Hello Kobietki... :-)i ja się melduję... siedziałam sobie tydzień w domku na L4 i się niesamowicie rozleniwiłam.... teraz wróciłam do pracy, ale nie wiem na jak długo... bo szczerze mówiąc - to mi się nie chce już chodzić ....
Teraz nie mogę się doczekać USG4d, które mam mieć 13 kwietnia... Może w końcu się dowiemy jaką płeć ma nasz dzidziolek...
Brandy... trzymam kciuki za słodkie i owocne pogodzenie się z B.... A tak przy okazji, nie wiesz co z Sandrą, bo jej też tu już wieki nie było...
Mery kochana trzymaliśmy kciuki z całej siły i nadal trzymamy ... na pewno wszystko będzie ok...
Dorisday... nie przejmuj się szefem... teraz i tak Cię zwolnić nie może.... ja bym mu po prostu powiedziała... przynajmniej zrzucisz to z siebie i będzie Ci lżej... nie zamęczaj się, tylko ciesz tym, że będziesz mamusią....
Dorcia.... co do tych fotelików rowerowych to zwróć uwagę na to żeby miał wysokie oparcie za głowę.... i regulowaną wysokość tego oparcia na stópki... no i żeby plastik był z tych takich trwalszych, bo widziałam też takie wyglądem przypominające meble ogrodowe... ale one mi się liche wydają... ja bym też poszukała wśród używanych bo to jednak prosta konstrukcja i widać czy jest mocno zużyty czy nie... a cena faktycznie dużo niższa od nówki... Podobno gdzieś na Komorowickiej jest komis z rzeczami dla dzieciaków sprowadzanymi z zagranicy... trzeba minąć przychodnie, ekonoma i jeszcze kawałek dalej...
Hanna... niezła kwota za ten rower... ;-)... po porządkach od razu się więcej miejsca zrobi na nowe rzeczy... i za 30 lat ty ze swoją córka będziecie wietrzyć magazyny i znajdować takie ciekawostki... ;-):-)
Teraz nie mogę się doczekać USG4d, które mam mieć 13 kwietnia... Może w końcu się dowiemy jaką płeć ma nasz dzidziolek...
Brandy... trzymam kciuki za słodkie i owocne pogodzenie się z B.... A tak przy okazji, nie wiesz co z Sandrą, bo jej też tu już wieki nie było...
Mery kochana trzymaliśmy kciuki z całej siły i nadal trzymamy ... na pewno wszystko będzie ok...
Dorisday... nie przejmuj się szefem... teraz i tak Cię zwolnić nie może.... ja bym mu po prostu powiedziała... przynajmniej zrzucisz to z siebie i będzie Ci lżej... nie zamęczaj się, tylko ciesz tym, że będziesz mamusią....
Dorcia.... co do tych fotelików rowerowych to zwróć uwagę na to żeby miał wysokie oparcie za głowę.... i regulowaną wysokość tego oparcia na stópki... no i żeby plastik był z tych takich trwalszych, bo widziałam też takie wyglądem przypominające meble ogrodowe... ale one mi się liche wydają... ja bym też poszukała wśród używanych bo to jednak prosta konstrukcja i widać czy jest mocno zużyty czy nie... a cena faktycznie dużo niższa od nówki... Podobno gdzieś na Komorowickiej jest komis z rzeczami dla dzieciaków sprowadzanymi z zagranicy... trzeba minąć przychodnie, ekonoma i jeszcze kawałek dalej...
Hanna... niezła kwota za ten rower... ;-)... po porządkach od razu się więcej miejsca zrobi na nowe rzeczy... i za 30 lat ty ze swoją córka będziecie wietrzyć magazyny i znajdować takie ciekawostki... ;-):-)