reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bielsko-Biała i okolice:)

Kunek faktycznie to z tym białkiem to chyba prawda, bo od kiedy malej ograniczyłam białko to wysypka zniknela :tak:Brawo dla Emilki, że tak ładnie Ci usnęła. Amelka już od dawna przyzwyczajona do takiego zasypiania ;-)a jak Ci noce przesypia?

m@dz1@ jesli chodzi o Bielsko to takie ubranka do wyprawki kupisz w Tesko na Warszawkiej :tak: wczesniej juz dziewczyny o tym pisały - ładnie sie piora i ladnie sie nosza:-) Możesz też zajrzeć do sklepu Duduś :tak:

Jutro wielki dzien dziewczyny :baffled: trzymajcie kciuki błagam :tak:
 
reklama
Brendy no nocki to ja mam wymarzone od samego poczatku:tak:teraz zasypia ok.20-21 i budzi się o 7-8 więc obydwie jesteśmy wyspane i zadowolone:-D
Oczywiście trzymamy z Emi mocno kciuki, żeby poszło szybko i sprawnie i pozytywnie jak na rozprawie o alimenty:tak::-pi czekamy na relację;-)

madzia rzeczywiście temat był poruszany kilka stron wcześniej:tak:dokładnie na stronie 358:-p:-p:-p
 
Witam dziewczynki
Brendy jak już wróciłas to nadawaj jak było i co załatwiłaś bo mnie już ręce bolą od trzymania kciuków.
Moje spią więc robota papierkowa wrze ale trzeba się troszke oderwać i wpadłam na BB, sprawdzić co się dzieje.
Powiem wam że mam dość tej posranej pogody jak nie deszcze to śnieg teraz słońce swieciło więc małą ubrałam lżej żeby się niezgrzała a po chwili wiatr sie taki ruszył ze znów musiałam zmieniać koc i tak gonie w kółko. Już bym chciała żeby śnieg zszedł w ogrodzie wyschło i żeby można było porozkładać zabawki i święty spokój bo Natka by miała zajęcie a i Pati więcej by była na polu chociaz teraz bywa po 3 godz dziennie bo tylko tak mi spi wdzień.
No zmykam do obowiązków.
 
Hej dziewczyny,
przepraszam, ze tak pozno ale padłam po powrocie doslownie...usnelam na podlodze. No więc - dziekuje za trzymanie kciukow. J sie stawi (niestety), oczywiście powiedział przed sądem, ze utrudniam mu widzenia z córką, że chce ją wywieść za granicę. Ale przyznał się też, że na żadne dziecko nie płaci alimentów. Ja powiedziałam wszystko jak księdzu na spowiedzi co i jak. Ale sąd doszedł do wniosku, że nasze zeznania są sprzeczne i wyznaczył kolejną rozprawę z uszestnictwem świadków. Tzn z mojej strony rodzice, od niego kolega i Daria ( mama jego pierwszej córki ). Jednak teraz, z wieczora cos go naszło i napisał do mnie na GG, że chce się dogadać, że zgodzi się na wszystko, że nie chce wyciągania brudów i ciągania ludzi po sądach ( się kolega wystraszył no ). Umówiłam się z nim na jutro. A wogóle to zmieniłam kwalifikacje i juz nie chce mu praw ograniczyć tylko wogóle go pozbawić i mam nadzieję, że jutro mi się tych praw zrzeknie. to w sumie tak w skrócie. Ale mniej więcej wiecie co i jak :-)
Głowa mi pęka z nerwów, padam na twarz a jutro na zajęcia :-) Poprostu bajka :-p

Kunek - my też mamy cudne nocki od samego początku. Melsienka mi śpi po 12 godzin :blink: co nie znaczy, ze ja się wysypiam, bo chodzę spać coś koło 1 :-p
 
Brendy szkoda ze sie zjawił i nie załatwiłaś sprawy bez jego obecności - napewno by było szybciej:tak: No ale daj znać jak tam po spotkaniu z "nim"? Może przynajmniej ono odniosło zamierzony skutek i zgodził się na Twoje warunki;-):tak::tak: Mam nadzieje ze za wiele nerwów sobie nie napsułaś bo nie warto:sorry2::-p

U nas wczoraj wieczor był okropny a zarazem śmieszny... Emilce chyba zaczynają się ząbki bo nie dała się tam wczoraj nawet dotknąć i posmarować żelem:-( po podaniu panadolu dopiero się udało:tak: a najsmieszniejsze było to jak w wielkim płaczu, krzyku itp itd Emilka wydała z siebie rozgoryczone "maamaa":-D
Brzmiało jak pretensja "czemu mi nie ulżysz w cierpieniu":-p
 
Hej dziewczyny :-)
Na początku powitam nową mamę :tak: Witaj Cordoba ;-) napisz nam coś więcej o sobie i swoim szkrabku :-)

Kunek - no więc, spotkanie z "ojcem roku" nic nie dało :dry: ale mogłam się tego spodziewać. Powiedział, że zgodzi sie na wszystko, ale chce decydować o wyjazdach Amelki za granicę i nie zgodzi się na to, żeby mała miała nazwisko inne niż jego, bo to JEGO córka:no: Nie pomogły tłumaczenia, że chcę, żeby miała normalną rodzinę, że chcę uniknąć pytań typu " Mamo, dlaczego mój brat/siostra ma inne nazwisko niż ja?" Powiedziałam mu, że wstydzę się jego nazwiska. Wogóle takie brednie mówił, że szok. Np. powiedział, że był w Szczyrku u paru osób, które chodzą do mnie do baru i będą świadczyć przeciwko mnie. Jest pewien tego, że sąd mu nie odbierze praw. I jest pewny, że uda mu się mnie oczernić :baffled: żaluję, że nie nagrałam tej rozmowy na dyktafonie normalnie. A wziąć takiego i wychłostać...tyle razy, ile ma lat :wściekła/y: reasumując nie doszłam z nim do żadnego porozumienia :dry:

Agusia - pamiętamy, pamiętamy :tak:
 
Brendy no co za typ:wściekła/y:jeszcze będzie Cie straszył Twoimi znajomymi:baffled: a najbardziej rozwala mnie ta ich chęć zwycięstwa i udowodnienia wszystkim jak to się trzeba z nimi liczyć, i nie patrzą że najbardziej ucierpi na tym dziecko:-(tatusiowie od siedmiu boleści:dry::baffled: miejmy nadzieje ze jest na tym świecie sprawiedliwość i osiągniesz w sądzie swój cel:tak:

Agusia dobrze ze przypomniałaś - głosik oddany:tak::-)

Cordoba witaj i napisz coś więcej o Was;-)
 
reklama
Do góry