reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Bielsko-Biała i okolice:)

Patrycji przebiłam, Natka tez miała przebijane co prawda była troszke starsza bo miała 4 mce, mała była dzielna dużo mniej płakała niż Nati wszystko dobrze sie goi a takie małe to sobie nie szarpnie i nie naderwie ja takie szalone pomysły mam ale tak słodziutko wygląda w tych kolczyczkach taka malutka dziewczynka i już nikt się nie bedzie pytał o płeć mam nadzieje bo jak z Natką byłam kiedyś u lekarza to jedna babka potrafiła się zapytać czy chłopczyk czy diewczynka więc tylko jej odpowiedziałam że jak widać
Zmykam bo skrzat się drze
 
reklama
Byłam wczoraj u gina chyba po raz ost przed porodem. Emilka ma już jakieś 3500 (-/+200 bo tego to sięnie dadokładnie ustalić), no i wyglada na to że zaczyna wybierać się na świat. Szyjke mam skróconą, gładką i pojawiło się 2cm rozwarcia.:) a kuje mnie niesamowicie i od dwóch dni mam dość częste skurcze, w sumie 38 tydz skończony, 39 (w sobote kończe). No i wczoraj gin mnie widać posmyrał porządnie po podwoziu i jak przyszłam do domu to na wkładce znalazłam take coś co być może czopem było :) a mała charcuje mi tak po brzuszku, że masakra :)

Sandra - Tobie to dobrze z tym Heinekenem, tez mam ostatnio taką wielką ochotę nazimne piwko, a tu lipa ;/,
już wszystko spakowane:) , no brakuje mi tylko spirytusu dla małej,
ale kupiłam awaryjnie te waciki leko, teraz tylko czekać na skurcze mi pozostaje, hmm ciekawe jak mi pójdzie z karmieiem, bo takie małe bajtle to mogą nieżle "pogryźć" z tego co słyszę. Ciekawa jestem czy Emilka też będzie taką śsącą i zasypiającą przy cycu malusia "pijawką".

Mery - lool to takim małym szkrabką już można uszkaprzebijać?
to są jakieś specjalne miniaturowe kolczyki, czy normalne się daje?
ja to miałam kute jak z 6 lat dopiero miałam:)

Brandy - jak tam egzaminek poszedł? a chętny na kolejne chrzciny, to się napewno szybko zajdzie bo niezła laska z Ciebie:)


No jeszcze 5 dni zostało żeby Emi załapała się na wagę, potem to malutki skorpionek będzie. Wczoraj wieczorem jeszcze z mężem pojechaliśmy do znajomych i dopiero o 2 wróciliśmy, hehe a rano to szukałam zapałek, żeby sobie na nich powieki podwiesić:)
 
Hej myszki moje....
Niestety ostatni egzamin sie nie udał...popłakałam sie babce w twarz normalnie. Wykułam sie, ale wyobrazcie sobie, ze na 3 pytania zadne mi nie siadlo. Poprostu zonk jeden wielki :baffled: dzisiaj kolejny egzamin...ja juz psychicznie nie wytrzymuje. Ostatnio pan doktor zaczal seminarium od słow : w szkole dzieje sie Armagedon....

Mery...ja malej uszka przekluje dopiero jak troche podrosnie, bo uszka rosna i te kolczyki moze miec pozniej za wysoko :sorry2:

Oolivia to mogl byc czop...mi tez odszedl i tego samego dnia pojechalam rodzic. Bez skurczow, z rozwarciem na 2 cm, po niezlym masazu szyjki 2 dni pod rzad :-) takze moze Cie zebrac powoli. Na prywatnej wysylam Ci swoj numer telefonu. Jakby sie zaczelo cos dziac dasz znac :-D
A co do chetnego...mhm...zabardzo nie mam gdzie go teraz znalesc ;-)

Sandra jak by co to jestesmy umowione na jutro :tak::-)
 
Olivia czyli już tuż tuż wielki moment, będziemy trzymać kciuki mocno a co do karmienia to nie martw sie byle tylko Ci ktoś pokazał jak małaprzystawić zeby dobrze ssała i powinno być dobrze mnie nawet ani razu sutki nie bolały.
A co do kolczyków to takie małe do przebijania pistoletem są maciupkie
Brendy dasz rade z tymi egzaminami a tych prof niech szlag weźmie żeby młodej mamie jakiejś taryfy ulgowej nie dali. A teraz szykuj sie do imprezki i udanej zabawy życze daj znać co i jak i czy cichaczem szanowny tata sie nie zjawi.
Trzymajcie sie cieplutko mi Natka wstała i woła ze już dość spania bo duzio spała
 
cześć dziewczyny czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta :zawstydzona/y:
u mnie ostatnio kiepsko z czasem wróciłam do szkoły (właśnie jutro czeka mnie wycieczka do wa-wy ;-)) Byliśmy w sierpniu na wakacjach w Chorwacji a pod koniec września na 5 dni w Rzymie oba wyjazdy były bardzo udane i na szczęście mała była bardzo grzeczna.
Zuzka zaczęła chodzić (dokładnie w swoje pierwsze urodziny) i ciągle mi gdzieś ucieka :rofl2: bardzo dużo też mówi potrafi się nawet ze mną pokłócić :-D
pozdrawiam i witam nowe mamuśki z którymi nie miałam jeszcze okazji się poznać
 
Witam wiosennie w jesienny dzien :-p:-D

Ale mamy piekna pogode, a ja w pracy do 17:00 :sorry2::blink:

Brandy, dzisiaj wielki dzien Amelki! :tak: Ciekawe czy bedzie grzeczna w kosciele ;-):-) Zycze udanej imprezki i jak cos to do zobaczonka wieczorem :tak: O ile gdzies wyjde, to dam znac :tak: Buziaki dla malutkiej od ciotki w ten szczegolny dzien :tak: PS. A tatusia zawiadomilas? ;-):-)

Mery, moja Sare do dzisiaj z chlopcem niektorzy myla :-p Nawet jak ma ubrana rozowa bluzke i spinke w swoich niestety marnych wlosach ;-):-D Wklej zdjecie malutkiej, bo jestem ciekawa jak wyglada w swojej pierwszej bizuterii :tak:

Solnitschka, dr Kawulok naprawde jest swietna, a jak ladnie zszywa ;-):-D Sladu nie mam praktycznie ;-):-D Jezeli bylabym drugi raz w ciazy to na lekarza prowadzacego wybralabym wlasnie Ja :tak:

Oolivia, i jak objawy zwiastujace rychly porod? :-) Sa?? Cos mi sie wydaje, ze najpozniej po weekendzie bedziesz miec Emilke po tej stronie brzuszka :tak::-)
Co do pogryzionych brodawek sutkowych to chyba wiekszosc kobiet przez pierwsze dni ma z tym problemy, ale potem skorka sie uodparnia i wszystko wraca do normy :tak: A Bepanthen na popekane brodawki jest niezastapiony :tak:

Luandzia, pewnie, ze Cie pamietamy :tak::-) i Twoja cudna corenke rowniez :tak: Gratulacje dla malutkiej z okazji postawienia pierwszych kroczkow. Fajnie, ze sie wakacje Wam udaly :tak: No i powodzenia na zajeciach! Wpadaj do nas w miare mozliwosci :tak:
 
Witajcie prawie poweekendowo:) u mnie jakby co stanęło i cisza, wszczoraj miałam już skurcze co 10 min i myślałam, że się zacznie ale jak na złość ustały i póki co nic się nie dzieje, więc pewnie drogie dziewczyny po wekendzie jeszcze bobaska nie przytule;/
Brandy - nie przejmuj się egzaminem, bywa różnie niestety niekiedy tak pechowo się trafia, że żadne z pytań nie siada ;/
Mam nadzieję, że imprazka małej się udała:) i malutka była gwiazdką wieczoru:)
Witaj Laundzia:)
 
Ostatnia edycja:
Sandra, do Eskulapa to ja już drugie podejście robię. Przy pierwszej córce mnie odesłali, bo "nie wstrzeliłam się" w termin ;-) i anestezjolog wyjeżdżał. Teraz nie popuszczę. Zresztą Orzeszek póki co miednicowo siedzi i nie zamierzam się męczyć w Wojewódzkim - tam pewno kazaliby mi rodzić naturalnie... Poza tym mam sporą wadę wzroku i miałam zaświadczenie lekarskie, coby mnie za długo nie męczyli, ale pod Szyndzielnią olali to.
A Kawulokowa jest w porządku. Zobaczymy co mi powie w przyszłym tygodniu.
 
reklama
Hej dziewczynki
W koncu dzisiaj doszlam do siebie i moge powiedziec jak sie udala impreza :-)
Tak wiec, zaczelismy obiadem o 15. Bylo troszke sztywniawo, bo ludzie troche miedzy soba sie nie znali, ale to zawsze tak jest na poczatku. Ale wino do obiadu sie polalo i zrobilo sie luzniej ;-) Na 17 poszlismy do zdjecia, Ksiezniczka sie obudzila. Na poczatku sie zaczela usmiechac, ale niestety juz pod sam koniec zapiela focha i zaczela plakac :-D Potem kosciol i po mszy caly chrzest...Na pytanie: "O co prosicie księdza?" padła odpowiedź: "Yyyyyyy..." bo każde z nas zapomnialo co ma powiedziec :-D:-D:-D Mala sie nie obudzila nawet jak byla polewana woda :-)Potem kolacyjka i nieoficjalna czesc, czyli wielkie picie :-):tak::-):tak::-) Mala dostala cudowne prezenty, w tym cyfrowke od mojego brata, czyli ojca chrzestnego. Teraz biegam za nia caly czas z aparatem. Jednak najlepszych prezentem jest szalik Widzewa Łódź. Seria limitowana, jest takich tylko 50 :-D:-D:-D Wczoraj wszyscy umierali z pragnienia :-p:-p:-pNo i byly chrzciny i po chrzcinach :sorry2:

Oolivia i jak tam samopoczucie ? Jakies postepy Emilka robi? Mam nadzieje, ze w tym tygodniu juz bedzie po drugiej stronie :-)

Luandzia gratuluje pierwszych krokow Zuzinki :tak::-D

Ale sie dzisiaj rozpisalam...az sama siebie nie poznaje :-p
 
Do góry