reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Bielsko-Biała i okolice:)

Hop hop dziewczyny gdzie jesteści co tu taka cisza.
Bernadka no niestety ze spanie to Nati bije wszystkich czemu nie podała się na mamusie ja jeszcze w szkole podstawowej spałam popołudniu a i w nocy nie miałam problemów. Mam nadzieje że Pati będzie łaskawsza dla mnie, choć narazie to bardziej rozrabia w nocy jak ja chce spać.
Brendy jak tam wczasy ciepłe morze, chłodne piwko i fajni chłopcy?
 
reklama
Zapomniałam byłam dzisiaj u doktorki jak zwykle wymacała mnie po brzuchu stwierdziła że miękki ale mała już jest nisko jak nie urodze w terminie to mam się zgłosić 22 na wizyte. Miałam cichą nadzieje że zbada mnie i będze wiedziała czy mam jakieś rozwarcie czy nic się nie dzieje a znowu więcej czasu spędziłam w poczekalni niz w gabinecie tylko mam cierpliwie czekać a mój ból pleców i problemy z chodzeniem to rwa kulszowa niech ja szlag trafi bo boli jak cholera tylko miec nadzieje że mała sie jeszcze jakoś przekręci i nie bedzie naciskać na nerwy, a miałam rodzić wczesniej a tu zapowiada się przeterminowanie no chyba że...
Miłej nocki
 
Mery Ty to jesteś biedna. Bardzo bym chciała wziąć Twoja rwę do siebie żebyś nie cierpiała. Miejmy nadzieję, że uda się urodzić już za niedługo. Trzymaj się cieplutko - całuski od Zuzanki:-)

Ps. trzymać za mnie kciuki, bo kupiliśmy mieszkanie i właśnie zaczynamy mały remont - odświeżenie itp. i jak niedostane pier.. to się wykończę nerwowo :-p normalnie mam już dość jak patrzę na ceny tapet, karniszy, paneli, zdzierstwo w biały dzień.

Brendy zapomniałam Ci napisać żebyś zapisała sobie albo zapamiętała adres ojca dziecka i zawód, jaki wykonuje, bo będą o to pytać oraz że na jest tam pani pediatra - ci**pa i jak Ci zacznie po porodzie mówić, że mało wody pijesz czy że dziecko traci na wadze nie bierz sobie tego do serca - popytaj innych pediatrów oni nie strasz jak ta jędza, która mnie prawie w nerwice wpędziła w 10godzin po porodzie/ mojej koleżance zrobiła to samo, więc to chyba jej styl bycia/ - jest to blondynka, starsza kobita i zawsze znajdzie coś żeby kobitę zdołować nawet jak dziecko jest zdrowe.
 
Ostatnia edycja:
Deisy nie wiesz co piszesz to taki cholerny ból ze chyba poród lepiej wspominam przynajmniej minął po paru godzinach a tu trzyma i nie chce puscić wyboru wielkiego nie mam bo za Natką trzeba gonić i nie ma ze mama chce poleżeć jak ona cały czas tylko chuć i chuć i trzeba iść.
No a tu dalej cisza chyba w Bielsku jakieś ciekawe imprezy są ze nikt nie pisze
 
Mery ja też miałam rwę kulszową wiec wiem jak Cię to bardzo boli i męczy jeszcze będąc na parę dni przed rozwiązaniem temu z chęcią bym Ci ją zabrała żebyś nie cierpiała :-) ale się mi zrymowało :-p

A co do małej aktywności na forum - ja mam wariactwo w domu - remont nowego mieszkania i pakowanie w starym, bo 22.07 chcemy się przeprowadzić a 26.07 mam chrzest temu brak czasu na wszystko a jeszcze Zuzikiem się trzeba opiekować :-)

Pozdrawiam
 
Hej kochane!
Wpadlam zobaczyc jak tam Mery, ale chyba dalej w dwupaku, co? ;-):-)
Trzymam kciuki kochana za jak najszybszy porodzik! :tak:

Daisy, zobaczysz, uporacie sie z remoncikiem nawet sie nie obejrzysz :tak::-):tak: I wtedy nas na parapetowke jakas zaprosisz ;-):-D;-)Powodzenia!

Brandy sie nam chyba utopila nad tym morzem ;-):-D:-ptzn, w morzu :-p:-D:-D

Bernadka, sliczne ma Natala to zdjecie! :tak::-) Buziaki dla Was!

No to lece :-p:-) Sciskam!
 
Sandra ja dalej w dwupaku i nic się nie zapowiada zeby coś się działo ale przynajmniej doczekałam powrotu teściów więc jest ok.
Deisy pakuj się i przenoś a później tylko cieszyc się że się ma swoje tylko szkoda że wszystko na wariata. My przeprowadzaliśmy się jak byłam w 5 miesiacu ciąży z Natką do swojego domku nic tak nie cieszyło jak wyprowadzka od teściów nawet to że później przez tydzień nie mogłam nic znaleść w pudłach ale fajnie powspominać.
Brendy chyba faktycznie utkwiła na plaży że nic nie pisze, żeby się jej tam tak niespodobało i zostanie.
No i gdzie sie podziewa Bernadka czyżby w pracy ją tak wykorzystywali
Miłego dzionka ładna pogoda się zapowiada maż zaraz do pracy idzie a ja mam zamiar robić gołąbki bo mam smaka
 
Jak na szanującego wieloryba przystało w morzu się nie utopiłam :-D na plaży też się nie zgubiłam ani nie wciągły mnie ruchome piaski :-) nad morzem full wypas - słonko świeci, morze zimne, lekki wiaterek... jest jedno "ale" - to jest taki nadmorski Ciechocinek :laugh2: albo dziadki albo ludzie z małymi dziećmi :-) ale nie ma aż tak źle. W niedziele wracam do domku już, więc od poniedziałku zaczynam ciężką pracę nad pokoikiem dla małej, praniem, prasowaniem - jednym słowem koniec lenistwa. Apropo małej - klimat jej się chyba tutaj podoba... Jakos za bardzo mw kosc mi nie daje :sorry:

Mery Ty moj dwupaczku kochany ... trzymaj trzymaj bo ciotka musi z urlopu wrocic:tak:

Daisy - spokojnej przeprowadzki. Ja nie chce nic mowic, ale siadla by jakas mala parapetoweczka ;-):-);-)a jak Zuzinka znosi taki rajban ?

Sandra Ty zaś nie udawaj, ze taka zapracowana jesteś :-p
 
hey
U mnie wszystko ok
Dzien za dniem......
Jakos szybko te dni leca
W przyszłym tygodniu bede miec wolne tz tylko w srode ide chyba ze cos wypadnie..........

Pogoda suuper wiec chodzimy na plac zabaw i do piaskownicy i siedzimy po 2 godziny wiec Natka o 20 jest juz padnieta;-)
Brendy-super wypoczywaj i relaksuj sie nalezy Ci sie po tych ostatnich nerwach
Mery-ty nadal kinder niespodzianki widze-no chyba ze sie juz cos zmieniło:confused:;-)
Daisy-czekam na jakies zdjatka nowego lokum i zycze Ci aby sie Wam dobrze mieszkało i abyscie mieli duzo przyjaznych sasiadów


Ja dzis samotny wieczór bo M po pracy idzie z kolegami na ryby i bedzie dopiero koło 4 :dry::dry: ale co tam wiem jak uwielbia chodzic na ryby wiec nie bede mu zabraniac :cool2: ale oczywiscie odbije sobie to hehehe
 
reklama
No niestety dalej zapakowana jestem i nic się nie dzieje tylko ten upał mnie wpienia a do tego jeszcze te burze w nocy i Natalia znów nie spała teraz odsypia a ja już nie wiem co z sobą zrobić bo leje sie ze mnie nogi spuchnięte koszmar no ale nie będe się żalić.
Miłego dnia a tutaj znów cisza
 
Do góry