reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bielsko-Biała i okolice:)

reklama
Cześć Mamuśki ;-)

Witam nowe mamy i życzę "udanego" pisania na forum ;-)

Brandy Ty to masz stresy przed tym rozwiązaniem, ale trzymaj się dzielnie i dbaj o siebie jak możesz, bo im więcej Ty się stresujesz tym więcej Mała to przeżywa, a J. olej ciepłym moczem, stracił super babeczkę i niech tego żałuje. Ty sobie życie ułożysz z odpowiedni facetem co Cię będzie szanował i wspierał :-)

Bernadka ładne zdjęcia, widzę, że u Ciebie chyba już lepsze relacje z mężusiem;-) Uśmiechaj się częściej, bo Ci z tym do twarzy, całuski dla Natki.

Mery trzymaj się cieplutko i uważaj na siebie, bo termin już tuż tuż, jak to wszystko przeleciało – aż człowiek nie zdaje siei z tego sprawy…

A co u mnie :-p Zuzia śpi jak spała - czyli noce wolne na odpoczynek i przyjemności :laugh2: i na pracowity dzień, bo w dzień śpi mało i wymaga żeby się nią zajmowano - nie dziwie się jej wcale. Jej dzień to – jedzenie, spanie, kupka, jedzenie, spanie ….. No i cudne uśmiechy, którymi umila nam dzień, Zuzia po prostu kochanie się uśmiecha:tak:
Dzisiaj jesteśmy u dziadków,/stwierdzili, że bardzo urosła i przybrała – że w końcu ma pyzy;-)/ jutro jedziemy na badania bioderek i na szczepienia - ehhh jak ja nie lubię zastrzyków, a tu na dodatek będą moje maleństwo kłoć wrrrr....


Resztę Mamusiek gorąco pozdrawiam i udanego tygodnia życzę.
 
byłam dziś na zawodach w motocrossie (mój K. to były zawodnik) a dzidziuś tak się wiercił, że aż się boję, że to też będzie taki maniak:)

Oj jeżeli byłyśmy na tych samych zawodach to rzeczywiście strasznie głośno było .Ja tam długo nie wytrzymałam ale mój W musiał spędzić tam cały dzień bo pomagał przy obsłudze .
Brandy życzę Ci żebyś sobie jakoś to wszystko poukładała tylko nie stresuj się zbytnio bo teraz musisz myśleć przede wszystkim o córeczce a nie o głupich chłopach.
Niestety nie mam teraz zbyt dużo czasu bo mój mały "tajfun" zaczął raczkować i nie wiedzieć czemu interesuje się wszystkim tym czego nie może dotykać.;-)
W dodatku postanowiła spać raz dziennie co drastycznie ograniczyło mój "wolny" czas.
Pozdrawiam
 
Oj znowu panie wywiało ja to juz wogóle moge skarżyć sie na brak czasu bo Natce odwidziała się drzemka wpołudnie i cały czas wymaga uwagi jest ostatnimi czasy niedowytrzymania, nie mam pojecia co sie dzieje. Dobrze że chociaż teraz zasneła bez jęków bo moja cierpliwość i nerwy są na wyczerpaniu. Jestem coraz bardziej przerażona jak to będzie jak Pati się urodzi to juz chyba musze sie sklonować bo innego wyjścia nie widze.
Miłej nocki
 
Mery dasz rade... trzymamy kciuki.... a tak wogole to dosc wczesnie Natalka zrezygnowala z drzemki... moze sie jej jeszcze zmieni...
Olek fajnie przesypia 2 lub 3 godzinki w poludnie... ale wieczorkiem chodzi spac dopiero po 22:00
 
Hej moje mamusie kochane :-)
U nas sytuacja sie uspokoila... J. dal mi narazie spokoj, mam swoja ochrone i krzywda mi sie nie dzieje.:tak: Ł. pojechał na szkolenie do Czestochowy na 3 miesiace, ale co jakis czas ma przyjezdzac. 21 czerwca idziemy na wesele :-D A tamtym de***em zajmie sie juz moj tata i sąd, bo za niedlugo ide zlozyc pozew. Nie odpuszcze mu. Ale powiem wam, ze sie uspokoilam od kiedy go nie ma...:tak: spie w nocy jak dziecko, nie placze, czesciej sie usmiecham..poprostu kamien z serca :laugh2:

Zaczynam sie coraz bardziej stresowac porodem, zakupami i innymi rzeczami... co juz w sumie tak blisko... wizja tego wszystkiego mnie przeraza poprostu ... :dry:Ale jakos to bedzie, nie ?:confused:
 
hey
BRANDY-CIESZE SIE:-) ze wszystko Ci sie układa naprawde :tak:
a co za pozew chcesz złozyc??

U nas wszystko ok-Ja na wysokich obcasach-praca dom praca.............
Ale spoko lubie takie zycie a pozniej błoga niedziela.....:-D

Teraz ide szykowac kolacyjke i wykapac Natke
A jutro na testy alergologiczne idziemy ciekawe co wyjdzie:confused:

buziaki i miłego wieczora:-D
 
I masz racje Brandy nie ma co się patyczkować z takim osłem trzymamy kciuki żeby wszystko było ok.
Co do stresów to ja juz też pomału dostaje jobla Natka znowu dziś nie spała popołudniu mała w brzuchu tez daje popalić brzuch mnie już tak kłuje że rano myślałam że nie wstane koszmar. Dobrze że chociaż teraz Nati zasnęła bez jęków i mam nadzieje że będzie spała aż do rana bo padam. Ide cos przekąsić i zrelaksować sie przy TV mam nadzieje że coś będzie fajnego.
 
reklama
Mery, uwierz mi, nie mam zamiaru sie z nim patyczkowac. Zrobie wszystko, zeby poczul konsekwencje swojej glupoty !:no:

Co do stresów, to teraz dopiero czuje jak to wszystko ze mnie wychodzi, wszystkie te nerwy, nieprzespane noce...czuje sie poprostu wypompowana, jakby uszlo ze mnie cale powietrze....
Pamietasz, niedawno mi pisalas, ze masz 6 z przodu :tak: teraz mi 6 wskoczyla :-D
Dobrze, ze Natka Ci dzisiaj spokojnie usnela. Moja mala sie ze mna bawi w wystawianie dupki :-):-):-)

Tez ide lezeć przed TV... jutro mnie czeka sprzatanie i przeprowadzka 2 pietra nizej :-D bo juz nie daje rady wchodzic kilka razy na dzien tak wysoko :tak:
 
Do góry