Hej dziewczyny troche mnie nie było a tu takie zmiany.
Brandy współczuje ale dasz rade a tak pozatym to patrząc na twój brzuszek to wydaje mi sie że mam wielkościowo bardzo podobny tak mi się coś zdaje że mam mniejszy niż przy Natce jeszcze tylko 5 tyg do terminu. Wczoraj zaczełam juz szykować rzeczy do szpitala jakby mnie pognało szybciej.
Witam nowe uczestniczki forum.
Bernadka uważaj zeby małej teraz nie przeziębić bo po ospie organizm jest osłabiony i może załapać paciorkowca i jeszcze coś ale nie pamiętam a wtedy nie jest tak fajnie ja miałam i źle wspominam.
Tak pozatym to mam straszne nerwy wszystko mnie wkurza Natka, mąż i wszyscy wkoło.Chyba jakaś depresja ale jestem cholernie zmęczona niunia źle sypia w nocy idą jej 4 zęby naraz, jak już zaśnie to znowu ja nie moge zasnąć bo mi niewygodnie. Dobrze że sie troche ochłodziło bo tak popuchłam że zawet palcy w rękach nie mogłam zgiąć. No ale dość użalania sie wracam do rachunków bo czas nagli a musze korzystać jak mała śpi.
Pa miłego popołudnia.
Brandy współczuje ale dasz rade a tak pozatym to patrząc na twój brzuszek to wydaje mi sie że mam wielkościowo bardzo podobny tak mi się coś zdaje że mam mniejszy niż przy Natce jeszcze tylko 5 tyg do terminu. Wczoraj zaczełam juz szykować rzeczy do szpitala jakby mnie pognało szybciej.
Witam nowe uczestniczki forum.
Bernadka uważaj zeby małej teraz nie przeziębić bo po ospie organizm jest osłabiony i może załapać paciorkowca i jeszcze coś ale nie pamiętam a wtedy nie jest tak fajnie ja miałam i źle wspominam.
Tak pozatym to mam straszne nerwy wszystko mnie wkurza Natka, mąż i wszyscy wkoło.Chyba jakaś depresja ale jestem cholernie zmęczona niunia źle sypia w nocy idą jej 4 zęby naraz, jak już zaśnie to znowu ja nie moge zasnąć bo mi niewygodnie. Dobrze że sie troche ochłodziło bo tak popuchłam że zawet palcy w rękach nie mogłam zgiąć. No ale dość użalania sie wracam do rachunków bo czas nagli a musze korzystać jak mała śpi.
Pa miłego popołudnia.
jestem nowa na tym forum ale mam nadzieję, że szybko mnie zaakceptujecie;-)
hi hi hi
Od poniedzialku do pracy wiec znow wskoczymy na wysokie obroty koniec leniuchowania w domku:-( 
;-) Jeszcze 1 dzien wolnego jutro i do pracy :-) A jak Natka? Poschodzilo jej juz wszystko?
Bo z nim to roznie bywa.
