Daisy_DG
Szczęśliwa mama Zuzi
No to Mery za jakąś chwilkę pomyje te podłogi - albo poczekam do jutra rano - bo Sławek do pracy poszedł i do 22ej go nie ma :-(
Jak na razie to mała sie strasznie wierci wiec może zechce w końcu wyjść - oby ;-)
Mery miłych szaleństw z tej soboty na niedziele tylko uważaj na siebie ;-)
A Brendy Ciebie gdzieś wcięło po drodze czy może już na nowym mieszkanku tak szalejesz
Jak na razie to mała sie strasznie wierci wiec może zechce w końcu wyjść - oby ;-)
Mery miłych szaleństw z tej soboty na niedziele tylko uważaj na siebie ;-)
A Brendy Ciebie gdzieś wcięło po drodze czy może już na nowym mieszkanku tak szalejesz