reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Bielsko-Biała i okolice:)

Bernadka a badania nie wiem... w tym tygodniu bedzie wynik cytologii a te inne jak pojde na wizyte beda w kartotece. :sorry2:A co swedzenia ... czasem mam jeszcze napady, najbardziej wieczorami... cale nogi brzuch piersi :baffled:
 
reklama
Daisy Daisy .... mnie jeszcze prysznic tak nie meczy ... choc najbardziej to traume przezywam jak mam nogi ogolic:-D albo "fryzurke" zrobic :-p:-D:-pmakabra wtedy :sorry2::blink:
Wlasnie obgadalam z mama co mi da w "posagu" na nowe mieszkanie:-) nawet dosc tego sie nazbieralo :tak:
 
No mamuska chce dac, ma co dac i bede jej wdzieczna do konca zycia:-):-D:tak:. Jutro w biurze zostawimy 17 344,- :dry::baffled: ale te pieniadze warte sa w koncu normalnego zycia.

Daisy ani mi nie mow o wyczynach :-) taka gimnastyka to mnie nie pasi za bardzo... a przed porodem to Jacuś mi chyba juz bedzie pomagal, bo nie wiem czy sama dam se rade :tak::-)
 
Dzień dobry ;-)

Nadal nic - normalnie zaraz nakrzyczę na swoje jeszcze nienarodzone dziecko i może mnie posłucha :-D

Brandy, co do dawania od mamy :-) to ja to znam i miałam tak samo - cała rodzinka oddała, co mogła i naprawdę jest to duża pomoc z ich strony.

Miłego dzionka wszystkim życzę. Ja idę się trochę pogimnastykować a potem zrobić jakieś porządki w szafie - może to coś pomoże :-)
 
Hej mamuski :-) my juz wychodzimy z domu. Trzymajcie kciuki za ta umowe :-)
A mam da mi np. odkurzacz, zastawe stolowa i posciel.

Daisy krzycz na Zuzie krzycz, bo ciotki sie nie moga jej doczekać :-D:-D:-D

Dobra dziewczynki uciekam, milego dnia. Jak wroce to zdam raport :laugh2:
 
Trzymamy kciuki, więc na pewno się uda :-)

Uciekaj, ale powoli, bo nie możesz się nadwyrężać :-D

Ehh a z krzyczenia nici - bo ona jak odda kopniakiem to boli :baffled::baffled: teraz spróbuje prośbami;-) może nie będą tak bolesne jak krzyczenie:sorry2::blink:
 
reklama
Daisy zacznij myć podłogi na kolanach moja kuzynka tak robiła i poleciała na porodówke ja też co prawda chciałam tylko żeby czyściutko w domu było więc postanowiłam wyczyściś podłogi i też pognałam do szpitala choć jeszcze miałam prawie 3 tyg do porodu, nie ma nic gorszego jak takie czekanie na walizkach a nóż widelec.
Kwiatuszki trzymają się twardo już nawet zaczynaja się rozrastać.
Moja Nati dzisiaj wkońcu przespała noc bez płaczu chyba pomogło jej wczorajsze przeczyszczenie bo na wieczór zasrała mi 2 pampersy i zasnęła jak aniołek.
Brandy fajnie że mama poszpera i dostaniesz coś w spadku, ja jak szłam na swoje to myślałam że to co dostane od rodziców to mi sie w domu nie zmieści, firanki obrusy, posciel, naczynia, nawet tata stwierdził ze musi meble w salonie wymienić a przecież te "stare" miały 5 lat będą u mnie pasować jak ulał i pasują. Komplet skurzany kupiłam zwieziony z Holandii za pół ceny sklepowej a nikt mi nie chciał uwieżyć że używany. Tak więc brać co dają a kase odkładać na rzeczy dla dzidziusia.
Fajnie że będe miała drugą córe bo musze tylko łóżeczko dokupić i wszystko mam po Natce.
Bernadka co do syropu to mnie by się też przydał bo nie moge w nocy zasnąć głupoty mi chodzą po głowie albo jak Natka nie śpi to znów się na nią wściekam, ale z soboty na niedziele idzie spać do siory bo wybieramy się z mężem na spotkanie klasowe. Pierwsze wyjście wspólne bez dziecka odkąd pojawiła sie na świecie szkoda tylko że w ciązy jestem i nic nie moge wypić na ale przynajmniej poplotkuje troche a póxniej chata wolna!
 
Do góry