reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Bielsko-Biała i okolice:)

Brandy, 6 drozdzowek?? :szok::szok::szok: Gdzies Ty to kobito zmescila??!! :szok::szok::-D:-D:-D Ja po 1 jestem pelna, a co dopiero 6 sztuk! :szok::laugh2: Apetycik dopisuje :-D:-D:-D
Co do terminu to Ty masz na 18-go, nie? Ja mialam na 23-go, ale Sara urodzila sie 6 dni wczesniej :-):tak:
No i wpadaj na historyjki - cos milego tez sie znajdzie ;-):-)

Daisy, ja tez z niecierpliwoscia oczekuje wiadomosci od Brandy, ze akcja sie zaczela :-D:tak:Bo nie znasz dnia ani godziny ;-):-D

Bernadka, no to trzymam kciuki, ze nawet jakby mezus jakims cudem dorwal bloga to zeby wyszlo to Wam na plus ;-):-)
 
reklama
O ranyyy!!!
Na nawed w moim najwiekszym łakomstwie 6 bym chyba niezjadla:no:hehehehe

Kurde musze sie zaczac cbierac bo o 14-30 wyjedzamy:baffled:

Jak mi sie nieche szok-zas ta z a sr a n a sztuczna rodzinna uprzejmosc wrrr
 
Heheh Brandy Ty łakomczuszku - no to jak Cię bierze na słodkości to na bank będzie dziewczynka ;-) I na zdrowie niech Ci idą te drożdżowy a nie w boczki :-D:-D
ja już mam dość słodkiego i normalnie czekam na poród :tak: bo jak nie słodzę herbaty to przez pół ciąży zaczęłam słodzić - ehh

Sandro fakt nie znamy dnia ani godziny - ale jeszcze nie dzisiaj ani jutro :-) - bo jak se pannę urodzę w niedziele to może z niej małą leworęczna królewna wyrosnąć a tego bym nie chciała:-):-)

Bernadko to dobrze, że już lepiej z oczkiem męża i udanej impreski ;-) może nie będzie aż tak źle.
 
Bernadka, jakos przetrwasz ta rodzinna imprezke! :tak: Drina albo piwko se wypij na lepszy humor ;-):-D:laugh2: Ja zawsze przed takimi rodzinnymi spotkaniami pije z siostra jakies piwko i odrazu humor lepszy :-) bo tak jak Ty "uwielbiam" takie zjazdy mniej i bardziej lubianych czlonkow rodziny :baffled::-p

Daisy, to moze jednak w poniedzialek Ci wezmie :-):-):-) jak mezus w domu bedzie :-) Bo on z tego co pamietam to ma wolne, prawda? Ale naprawde zadnych zadniusich objawow? :blink:
 
Ej no dziewczyny, nie robcie ze mnie takiego zarłoka :sorry2::-D:baffled: czy 6 drozdzowek to naprawde taka katastrofa ? :sorry2:W boczki narazie nic nie idzie, przynajmniej nie tak duzo. Od poczatku ciazy przytylam 4 kg ... tragedii nie ma :-) i faktycznie, ciagnie mnie na slodkie strasznieeee :laugh2::laugh2::laugh2: ale wlasnie na takie drozdzoweczki, ciasteczka ... na czekolade az tak nie ... ale nie mam ochoty na mieso, choc ostatnio moj tata jechal mi specjalnie po kabanosy do rabatu :-D:-D:-D

Sandra na te historyjki to napewno w najblizszym czasie sie wybiore... jakos w nastepnym tygodniu ... Zobaczymy kiedy moje malenstwo zechce przyjsc na swiat ... moze tez jakos wczesniej jej sie uwidzi :-)

Bernadka dasz rade na spotkaniu rodzinnym...bachnij kielicha to Ci ulzy :-) trzymam kciuki ... a najlepiej bierz ze mnie przyklad i naucz sie pyskowac. Jak chcesz to Cie przeszkole :laugh2::laugh2::laugh2:

Daisy Ty sobie tak nie planuj, ze w niedziele napewno nie .... bo mala Ci zrobi psikusa i obudzisz sie z reka w nocniku :-p
 
Hehe Bernadko szybkie znieczulenie i każde pytanie od wagi, po kiedy drugie dziecko spłynie po Tobie jak po kaczce :-) my będziemy trzymać kciuki by Cię rodzinka pytaniami nie wykończyła ;-)

A co do objawów to poważanie nic - ani żadnych chwilowych boleści, ani innych skurczy czy coś w ten klimat, bo ból w kręgosłupie to mam od dawna - z prawej strony utrzymuje się już od jakiegoś miesiąca, ale to raz, że już taka natura ciąży dwa, że miałam uszkodzony kręgosłup wcześniej:-(

Tak Sandro w poniedziałek i wtorek kofany mąż w domciu ;-) więc może może ...

Więc dziewczynki ja na razie nie planuje rodzić;-) a co se Mała wymyśli to zobaczymy i albo zdążę Wam napisać albo Brandy wam da info jak dostanie sms'ka pod tytułem - ja już jadę na porodówkę ;-) bo mam już taki wzór zrobiony tylko opcja wyślij i mogę jechać rodzić :-D

Brandy ja zjadłam koło południa ptysia mniammmm:-D a teraz wcinam brokuł, ale tak jak przez ta ciąże najadłam się słodyczy to aż szkoda gadać. Jak jedynym u mnie słodyczem była do zajścia w ciążę gorzka czekolada tak teraz jadłam wszytko i zawsze w domu musiało być coś słodkiego i jeszcze musi :-p:-p

Więc może i Twoje zachcianki to pod dziewczynkę idą ;-) a co na to Twój J. jak pani doktor powiedziała, że być może będzie panna ??
 
Mnie w ciazy wrecz odrzucilo od slodyczy, nie wiem czy zjadlam w sumie chociaz jedna cala czekolade przez to 9 miesiecy :-p Ale za to zajadalam sie...parowkami :-D:laugh2::-D

Daisy, no to z niecierpliwoscia oczekujemy wiadomosci, ze jedziesz rodzic :tak::laugh2: i oby to bylo w ciagu najblizszych 3 dni ;-):-) Bo w koncu ile mozemy czekac, co? ;-):-p:-D

Brandy, skoro masz ochote na slodkie to jedz, nie odmawiaj sobie :-):-):-) Co z tego, ze niezdrowo, wazne, ze Ty jestes usatysfakcjonowana ;-):-D:-D
 
No już by było fajnie jak by Mała była z nami ;-) wszyscy na nią czekają a najbardziej chyba mój tato - normalnie go nie poznaje ostatnimi czasy - taki się już z niego kochany dziadek zrobił ;-)

Ale dziadek powiedział, że on czeka na prawnuka, że baba może być, ale oni tak chce mieć chłopaka i nie od kuzynek, ale od mnie :-) Hehe no nie wiem czy mam się już bać czy może już zacząć planować drugie :-D
 
reklama
Daisy, i moj tata i dziadek czekali na wnuka i prawnuka (drugiemu mojemy dziadziusiowi bylo to obojetne ;-)), a jak urodzila sie Sara to zwariowali na jej punkcie :-):-):-) Moj tata jest po uszy w malej zakochany, a dziadek, ktory mieszka z nami i z ktorym ja nigdy nie mialam specjalnego kontaktu, codziennie chociaz przez kilka minut musi pobyc z Sara :-):-):-)
 
Do góry