reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Bielsko-Biała i okolice:)

Daisy, powodzenia w zalatwianiu spraw na uczelni!
Ja to chyba zamiast tej czekolady i lodow strzele sobie duze piwko ;-)
 
reklama
No ja nie mogę wiec mnie zostaje czekolada i lody, ale Tobie smacznego i na zdrowie ;-)

Ehh nie lubię wizyt w dziekanacie :no: - ale może nie będzie tak źle i panie będą miłe - choć mała z pewnością znowu da mi popalić jak ostatnio:baffled:, ewidentnie nie pasuje jej Akademia Ekonomiczna;-)
 
Daisy ja nie strasze tylko przygotowywuje cie że to lada moment ja z Natusią miałam termin na 21 października a już 3 w nocy zaczęły odchodzić mi wody wylądowałam w szpitalu a 5 mała była już ze mną w domku byłyśmy 14 paź więc jeszcze zmieściłam się w tym czasie kiedy ona powinna spokojnie siedzieć sobie w brzuszku. ciekawi mnie czy Patrycja też się tak pośpieszy bo na chwile obecną wolałabym aby siedziała w brzuchu jak najdłużej bo coraz bardzej boje sie tego jak dam sobie rade z dwiema pannami szczególnie wieczór jak mój szanowny małżonek w pracy będzie.
Tak więc bądź w gotowości
 
Daisy, daj znac jak poszlo w dziekanacie! I tak jak pisze Mery - nie znasz dnia ani godziny ;-):-) Sara tez urodzila sie przed terminem - 6 dni, Jagody Blanusia tez urodzona jest wczesniej i naszej kolezanki synek tez urodzil sie przed terminem :-) wiec roznie to bywa :-)
 
Wiem wiem ;-) i mam pełną świadomość, że Mała może nie chcieć siedzieć do tego 16 kwietnia w brzuszku :-) ale myślę, że jak przeżyję czwartek na uczelni:szok: i nie urodzę to i Mała sobie jeszcze, choć do niedzieli posiedzi:blink:.
Ja bym wolała żeby ona jeszcze troszkę podrosła - Baliś mówi, że 2,4 kg to nie jest źle, ale zarazem też nie dużo. Więc niech Ona sobie tam siedzi i rośnie:tak:. A ja będę grzecznie czekać aż nadejdzie ta chwila...:-p
 
No ale zawsze trzeba szukać jasnych stron małaej wagi dzidziusia bo takie maleństwo to wyskoczy z Ciebie szybciutko moja kuzynka rodziła pierwsze dziecko 2,3 kg w 2 godziny a ja męczyłam się prawie 12 godzin z 3,5 kg , i może będziesz ta szcześciarą, że nie zaznasz "przyjemności" nacinania krocza.no ale trzymamy kciuki zeby mała rosła w brzuszka
 
Witamy witamy :-):-):-) tak jak przypuszczałam nie wytrzymalam calego dnia w szkole i pozbieralam manatki. Widzialam sie z J .... i sytuacja nie wyglada kolorowo :-:)-:)-( no ale coz .... damy rade bo jakzeby inaczej ...

Sandra ty mnie tutaj nie tutaj o jakis dolach !!! :tak: glowa do gory, piers do przodu ;-) tego kwiatu jest pol swiatu.

Daisy jak tam po sprzatanku ??? I wizycie w dziekanacie? Moj maluch zaczyna wariowac prawie jak dojezdzam do uczelni :-D:-D:-D uczonym chyba nie bedzie....

Mery a ty mnie ani nie strasz tym nacinaniem krocza .... bo od samego myslenia o tym mnie boli :baffled::baffled::baffled:
 
No oby wszystko poszło dobrze. A skoro nie chce być teraz "duża" to oby potem przybierała normalnie ;-) Może macie rację Mamuśki - drobna, więc łatwo wyjdzie na świat :-) heheh oby tylko zdrowa była i żebym dała rade :-p:-p

Brandy w czwartej będzie ten sądny dzień:baffled::baffled:, ehh oby sie obronić i zapomnieć o Akademii Ekonomicznej. Mam jej już dość.:dry:
A co do sprzątania - to trochę mnie to rozładowało - bo inaczej chyba bym gryzła wszystko i wszystkich.
 
reklama
Do góry