He jak ja na przełomie luty marzec 2007 zadzwoniłam zadzwoniłam do Nadzieji żeby zarejestrować córe do neurologa to Pani zaproponowała mi termin w lipcu za co serdecznie podziekowałam bo po takim czasie napewno moja córa wymagała by opieki lekarskiej przez pare lat a nie tylko 4 wizyt. Tak więc zadzwoniłam do pana dr i umówiłam sie na prywatna wizyte zapłaciłam 80 zł ale termin miałam na dzień następny a później jest już się z nim łatwiej dogadaćna temat terminów na kase.
Jeszcze przed wizytą u Kasprzyka rehabilitantka poleciła mi jakąś znakomitą panią neurolog z Katowic nazywała się Surmacz ale telefonu ie moge nigdzie znaleść tylko ona wtedy była na urlopie tak więc trafiłam do dr Kasprzyka.
Jeszcze przed wizytą u Kasprzyka rehabilitantka poleciła mi jakąś znakomitą panią neurolog z Katowic nazywała się Surmacz ale telefonu ie moge nigdzie znaleść tylko ona wtedy była na urlopie tak więc trafiłam do dr Kasprzyka.