reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Białystok i okolice

reklama
Integral - fajnie jest miec córke :p
oszalejesz na punkcie kucyków, sukieneczek, spodniczek.
małe dzieci mozna tak stroic ze..
tylko oby kasa była.
ja to jak wybiore sie na zakupy z cała brygada w zamiarze kupna czegokolwiek dla siebie to i tak wydam kase na córki. nie moge przejsc obojętnie obok tych sklepow z ubraniami.
u nas o tyle dobrze ze postaralismy sie o Hanię w odp momencie.
obie są z CZerwca wiec Hania nosi wiekszosc ubran po Zuzi :)
ale nowe szmatki tez mnie kusza i wołaja! :p
heheh.
pytałas jak znosi dzielenie..
no teraz jest juz kłopot bo mniejsza nie rozumie ze Zuzia sie czyms bawi i jej to niszczy,zabiera itp.wiec starsza sie złosci ale ucze ją zeby dawała cos w zamian a nie tylko zabierała.
jest starsza wiec wiecej rozumie.
poki co młodą odciagam żeby Zuzia miała spokoj a jak juz "nadciagnie" to mowie zeby znalazła cos na zamianę .
rezultat jest :)
---

Paula hejo. tez jestem od niedawna.
3mce staran to za krotko zeby isc do kliniki niepłodnosci itp.
tam każa czekac rok,.
jesli po tym czasie nie uda sie zaciążyc to wtedy kieruja na badania.

wg mnie winowajca jest psychika.
im bardziej sie chce tym ciezej zajsc.
tez przy pierwszej córce chciałam zajsc juz teraz, zaraz.
ale tak nie było.
udało sie za 3cim razem ,nawet nie sądziłam ze test bedzie pozytywny.

z drugą za drugim.

musicie troche odpuscic i sie nie spinac podczas dni płodnych.
wiem ze łatwo mi pisac ,ale tez przez to przechodziłam.
tylko nadchodzily dni płodne, owulka to w głowie miałam mysli " teraz musi sie udac, to ten czas" itp.

---

co ile dni sie kochacie?
najlepiej jest co 2,3.
napewno nie codziennie.
w dni płodne meskie nasienie jest w stanie przezyc do paru dni, nawet tygodnia! wiec nie ma sensu "poprawiac" przytulanek :p
raz wystarczy :)

--

maz zdrowo sie odzywia?
moze pali ?
rozne rzeczy moga wpłynac na zapłodnienie,

--

nie stresuj sie! :)
wkoncu i Wam sie uda!
 
Taa te sukieneczki rozowe [emoji7] [emoji7] opaski, kokardki!!! [emoji33]
Ja juz wpadam w szal[emoji173]
Dla chlopcow nie ma tyle fajnych ubranek. No ja z epoki lego przechodze do kucykow!!!
I kolczyki. Zastanawiam sie czy przekowac uszka. Ja sama mam kolczyki i nawet nie wiem kiedy mi zrobili.[emoji5]



Napisane na LG-P760 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Integral - fajnie jest miec córke [emoji14]
oszalejesz na punkcie kucyków, sukieneczek, spodniczek.
małe dzieci mozna tak stroic ze..
tylko oby kasa była.
ja to jak wybiore sie na zakupy z cała brygada w zamiarze kupna czegokolwiek dla siebie to i tak wydam kase na córki. nie moge przejsc obojętnie obok tych sklepow z ubraniami.
u nas o tyle dobrze ze postaralismy sie o Hanię w odp momencie.
obie są z CZerwca wiec Hania nosi wiekszosc ubran po Zuzi :)
ale nowe szmatki tez mnie kusza i wołaja! [emoji14]
heheh.
pytałas jak znosi dzielenie..
no teraz jest juz kłopot bo mniejsza nie rozumie ze Zuzia sie czyms bawi i jej to niszczy,zabiera itp.wiec starsza sie złosci ale ucze ją zeby dawała cos w zamian a nie tylko zabierała.
jest starsza wiec wiecej rozumie.
poki co młodą odciagam żeby Zuzia miała spokoj a jak juz "nadciagnie" to mowie zeby znalazła cos na zamianę .
rezultat jest :)
---

Paula hejo. tez jestem od niedawna.
3mce staran to za krotko zeby isc do kliniki niepłodnosci itp.
tam każa czekac rok,.
jesli po tym czasie nie uda sie zaciążyc to wtedy kieruja na badania.

wg mnie winowajca jest psychika.
im bardziej sie chce tym ciezej zajsc.
tez przy pierwszej córce chciałam zajsc juz teraz, zaraz.
ale tak nie było.
udało sie za 3cim razem ,nawet nie sądziłam ze test bedzie pozytywny.

z drugą za drugim.

musicie troche odpuscic i sie nie spinac podczas dni płodnych.
wiem ze łatwo mi pisac ,ale tez przez to przechodziłam.
tylko nadchodzily dni płodne, owulka to w głowie miałam mysli " teraz musi sie udac, to ten czas" itp.

---

co ile dni sie kochacie?
najlepiej jest co 2,3.
napewno nie codziennie.
w dni płodne meskie nasienie jest w stanie przezyc do paru dni, nawet tygodnia! wiec nie ma sensu "poprawiac" przytulanek [emoji14]
raz wystarczy :)

--

maz zdrowo sie odzywia?
moze pali ?
rozne rzeczy moga wpłynac na zapłodnienie,

--

nie stresuj sie! :)
wkoncu i Wam sie uda!
Hej.
Dzieki za dobre slowa.
Maz pali ale tylko elektronicznego i 2 małe piwka dziennie to obowiazkowo.
Ja natomiast jestem mocno zestressowana ale tryb zycia prowadzę zdrowo (bez sportow)

Napisane na telefonie SONY w aplikacji BabyBoom
 
@Paaulettt nam staranie zajęło 2 lata, jesteśmy zdrowi, owulacja była zawsze idealnie, a dzidzi brak. Tzn najpierw byly dwie straty.. udawało się zajść w pierwszym miesiącu, a później organizm się zablokował i długo, gluugoooo nic. Presja, nerwy, to nie pomaga ;) pamiętaj, że zbyt częste stosunki nie są wskazane, co 2 dzień jest okej, bo plemniki muszą się zregenerować :)
No i z praktycznych rad: niech mąż kończy jak leżysz na plecach, a później leż tak przez 30 minut. Tak nam lekarz zalecał.
To nie pocieszenie, ale jak po roku się nie uda wtedy zacznijcie się diagnozować. :) To absolutnie nie pora na nakrecanie się. 3 miesiące to w sumie leniwe początki starań.. ;)

No i jejkuś! Kobieto! Nie pisz, że jesteś załamana po 3 miesiącach.. Oj musisz troszkę wyluzować bo na siłę się nie uda.. ;)

No i niech mąż odstawi piwko całkowicie. To działa cuda na plemniki ;) Nawet jak są okej, to będą super okej ;)

Napisane na PRA-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Słyszałam tez ze warto uniesc nogi do góry opierając o sciane i tak sobie lezec "po"

Napisane na telefonie SONY w aplikacji BabyBoom
 
Pytałam o to lekarza i powiedział, że wystarczy leżeć na plecach i dać czas plemnikom na podróż ;) A sam stosunek wmomencie końca też na plecach, bo wtedy jesteśmy hm.. Najbardziej otwarte i plemniki maja najkrótsza drogę :)

Napisane na PRA-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom
 
haha, to tzw "świeca" :p
powiem szczerze ze przy drugiej córce tak robiłam:oops:
widocznie pomogło :p

Integral kolczyki...
temat sprzeczny.

bo

po co matka przkłuwa maluchowi uszko?
- tylko dla tego żeby jej sie podobalo.

i tak malenstwo tego nie rozumie.

ja swojej Zuzi przekułam dopiero jak miała 4lata. (ja miałam 7 jak sie zdecydowałam na dziurki :)
Sama zdecydowała czy chce miec kolczyki czy nie.

skad wiesz czy w przyszlosci corka nie bedzie miała Ci za złe?
byc moze nie.

poza tym jak przekłuwałysmy uszy to Pani ktora to robiła powiedziała ze nigdy w zyciu nie podjełaby sie przekłuwania dla dzieci ponizej 3 r.ż.

opłatek ucha, jak i całe ucho cały czas rosnie. tak jak dziecko.
powieksza sie ,rozrasta.
jak teraz jej przebijesz to potem moze brzydko to wygladac. mała zacznie sie łapac, drapac, zaciągnie nie daj Boże..:errr:

decyzja nalezy do Ciebie.

- PS Hania tez nie ma kolczyków i ładnie jej w tym :)
ma duzo włosow i z nich robię pozytek.
a jak podrosnie i sama bedzie pewna tego ze chce to jej zrobimy :)

akurat w Sierpniu minie rok jak Zu nosi kolczyki.
bedziemy mogły wymienic na złote :p:tak:juz pomału sie rozgladam u jubilerów :p


---
 
reklama
haha, to tzw "świeca" [emoji14]
powiem szczerze ze przy drugiej córce tak robiłam:oops:
widocznie pomogło [emoji14]

Integral kolczyki...
temat sprzeczny.

bo

po co matka przkłuwa maluchowi uszko?
- tylko dla tego żeby jej sie podobalo.

i tak malenstwo tego nie rozumie.

ja swojej Zuzi przekułam dopiero jak miała 4lata. (ja miałam 7 jak sie zdecydowałam na dziurki :)
Sama zdecydowała czy chce miec kolczyki czy nie.

skad wiesz czy w przyszlosci corka nie bedzie miała Ci za złe?
byc moze nie.

poza tym jak przekłuwałysmy uszy to Pani ktora to robiła powiedziała ze nigdy w zyciu nie podjełaby sie przekłuwania dla dzieci ponizej 3 r.ż.

opłatek ucha, jak i całe ucho cały czas rosnie. tak jak dziecko.
powieksza sie ,rozrasta.
jak teraz jej przebijesz to potem moze brzydko to wygladac. mała zacznie sie łapac, drapac, zaciągnie nie daj Boże..:errr:

decyzja nalezy do Ciebie.

- PS Hania tez nie ma kolczyków i ładnie jej w tym :)
ma duzo włosow i z nich robię pozytek.
a jak podrosnie i sama bedzie pewna tego ze chce to jej zrobimy :)

akurat w Sierpniu minie rok jak Zu nosi kolczyki.
bedziemy mogły wymienic na złote :p:tak:juz pomału sie rozgladam u jubilerów [emoji14]


---
Dzieki za rade. Sama nie mam zdania na ten temat. Mi zrobili kolczyki jak mala bylam i nawet tego nie pamietam. Masz racje z ta decyzja niech podejmie sama jak juz urosnie. W sumie poglady i moda sie zmieniaja.30 lat temu to byl standard.

A zdradz mi jeszcze co z zapuszczaniem wloskow? Twoje dziewczyny lubia upinanie i czesanie? Ja jako dziecko mialam bardzo dlugie wlosy i nienawidzilam miec ich upietych. Czesanie i mycie to trauma.... i zastanawiam sie czy w tym przypadku zdac sie na instynkt czy na estetyke?

Napisane na LG-P760 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry