reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bawimy, Mama bawimy!!!

a i jeszcze jedna zabawka droga ale to dostał od dziadków na roczek i tym bawi sie tylko u nich bo ja nie mam miejsca na to autko
 

Załączniki

  • IMGA0612.JPG
    IMGA0612.JPG
    51,1 KB · Wyświetleń: 38
Ostatnia edycja:
reklama
Miki zrobił sie od kilku dni bardziej samodzielny,trupta sobie sam ale dupka jeszcze mu sie chwieje,bawimy sie w gonito ale musi ktos go trzymac za raczki,bo ucieka tak szybko ze niczego nie widzi co jest na drodze.Jak siedzi w kojcu to wyzuca wszystka i woła zeby powkładac mu z powrotem,ogladamy ksiazeczki,wyzuca zabawki po całym pokoju ale sprzata mama,ostatnio dalismy mu do kapieli wiaderko,grapki,foremki i frajda na calego,na podłodze jak siedzi tez super sie bawi wszysko wkłada do wiaderka i wykłada.kopie piłke ale to juz kiedys pisałam.M ostatnio powiedział ze koniec kupowania jakis pierdułek,tylko samochody,byłam wszoku jak wyciagnał sobie z zabawek samochud i jedził nim po całym pokoju mruczac sobie brr,brr.kurcze zawsze mam tak duzo do napisania a jak juz usiade to czarna dziura.
 
aha ostatnio włozylismy go do kosza od prania kwik z radosci był bo przerobił sobie na autko,a my ciagnelismy go pocałym mieszkaniu.
 
Czym się bawią Wasze maluchy?
Dawno nie kupowaliśmy Stasiowi zabawek, może coś mi polecicie.

Ja w niedzielę na targu rzeczy używanych kupiłam zwykłe metalowego bączka i od niedzieli Laura się z nim nie rozstaje, sama potrafi tez nim zakręcić. oprócz tego na roczek dostała dwa wózki dla lalek (głeboki i spacerowy) i wozi w nim laleczki bierze na ręce mówi do nich, ma jedną lalke która mówi mama tata, płacze i się śmieje i Laura strasznie się cieszy gdy uda jej się ją włączyć. Oprócz tego bardzo lubi włazić na kartony i je udeptywać, no i grzebac w śmietniku (Elmaluszku:-)witaj w klubie) - o ile można to nazwać zabawą:baffled:. I ma jeszcze takie tańczące i śpiewające zwierzątka wraz z pianinkiem, zalezy który klawisz wciśnie to takie zwierzątko spiewa i tańczy i tez lubi się tym bawć.
 
U nas hitem ostatnich dni jest wielkie plastikowe pudło w które wrzuciliśmy pluszaki - Czarek włazi do pudła i nie wychodzi dopóki nie wyprzytula wszystkich po min. trzy razy. (kocha pluszaki,)
Uwielbia książeczki, klocki, piłkę małą i taką dużą z uszami, samochody i prowadzanie królika na kółkach. U teściów mamy piaskownicę pełną zabawek kuchennych i w niej godzinami mieszając w garnkach sztućcami.
Myślałam o kupieniu grubych kredek woskowych i kartonów.. ale sama nie wiem czy nie pożałuję tego pomysłu.:confused: No i chodzi mi po głowie kupno żywego zwierzaka - Czarek kocha koty, jak widzi żywego kota to dostaje piany na ustach od miauczenia- tylko pozostaje przekonać tatusia..:-D:baffled:
 
Iszatr, pięknie Franio tańczy. A jak patrzę jak prosto i pewnie chodzi to mi gul lata.:-D Kompletnie nie mam pojęcia kiedy mi Madziak ruszy....:-(
 
Dzagud ani chwili wcześniej niż będzie gotowa ;-)

Iszatr z zachwytem oglądałam Frania :-) Cudny jest i taki już dorosły...
 
reklama
Do góry