G
guest-1714079215
Gość
No. Przed pierwszą ciążą byłam imprezowiczką, co weekend picie, faja za fają, a w ciążach ani łyczka i ani zaciągnięcia się. Bo nie, po prostu nie.Dokładnie. Tez tak mysle. Ciężko rzucić jak się nie jest w ciąży, ale uważam, ze jak już się w tej ciąży jest to po prostu rzucić to jest jak pstryknięcie palcami. Po prostu nie pale - bo nie chce szkodzić i tyle. Robię wszystko i dbam, aby się rozwijalo prawidłowo i było dobrze.