reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

badania prenatalne

Dołączył(a)
26 Czerwiec 2019
Postów
8
Dziewczyny mam wyniki z badań prenatalnych i jestem załamana:(
Trisomia 21 1:8
Trisomia 18 1:1015
Trisomia 13 1:395


FHR 173 ud/min
CRL 58,9 MM
NT 1,7MM

Proszę o radę czy robić aminopunkcję?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nie chodzi o to, żeby się wykłócać kto ma racje, a kto nie tylko, żeby innym, którzy są w takiej sytuacji i szukają pomocy nie mącić bardziej w głowie.
 
reklama
O moje czytanie ze zrozumieniem to nie powinnas sie akurat martwic.
... "dwukrotna matka z jako taką wiedzą z zakresu genetyki klinicznej i biologii molekularnej" i do tego biolozka w trakcie specjalizacji.
No to raczej nie jest dla mnie jakis autorytet jeśli chodzi o genetykę.
Rownie dobrze ja jako magister inżynier chemii moglabym sie wypowiadać- i co z tego że po chemii budowlanej.
Autorka artykułu jako laborantka ma takie samo pojecie o genetyce, jak moi chlopcy mieszajacy klej o chemii budowlanej i reakcjach zachodzacych.
A co do samego nifty i jego ceny, to najczesciej jest krytykowane przez osoby ktore na to nie stac i zal im na to pieniedzy, tak jakby same przed soba staraly sie tlumaczyć czemu tego nie robią.
Ja bym życzyla sobie żeby to badanie było refundowane i tym samym wykonywane przez wszystkie kobiety w ciazy, dla ich spokoju i radosci z ciąży
Chyba artykułu nie przeczytałaś ze zrozumieniem i warto by było sprawdzić- kto jest autorem wpisu ;) i spojrzeć do cytowań.
Wrzuciłam artykuł przystępnie napisany dla laika ukazujący drugą stronę medalu- właśnie dla pełnej świadomości. Zwłaszcza, że dla niektórych te 2-3tys zł to sporo, więc dobrze wtedy wiedzieć dokładnie za co się płaci.
 
Test pappa w totalnej wiekszosci przypadkow powoduje tylko i wylacznie nerwy u ciezarnej. To czysta statystyka oparta na wieku i wywiadzie rodzinnym. (Podziwiam kobiety ktore sie temu poddaja)
Prawidlowy obraz usg w tym kosc nosowa napawa duzym optymizmem.(najpierw powtorzylabym to u lekarza z ceryfiktem fmf, jasli tak bylo u innego, przed podjeciem dalszych decyzji)

Jesli juz wyszlo co wyszło jesli chodzi o prawdopodonienstwo, sama do konca ciazy bylabym strzepkiem nerwow.
Jesli stac Cie na test nifty, zrob go. Jesli nie uwazam, ze amnio warto zrobic nawet jesli wiesz, ze donosisz ta ciążę bez wzgledu na wynik.
Zycze Ci z calego serca, zeby dziecko bylo zdrowe, ale jesli byloby inaczej warto wiedziec chociazby ze wzgledu na wybranie specjalistycznego szpitala do porodu, ktory zminimalizuje powiklania i opieka będzie na najwyzszym poziomie.

Ta niepewnosc, moze mieć gorszy wplyw na ciaze niz maly odsetek przy amnipunkcji.
trzymam mocno kciuki i szczerze mowiac jestem dobrej mysli.
Daj znac prosze co zadecydowalas.

Jesli chodzi o wydawanie 3tys miesięcznie na prowadzenie ciazy, to jest jakas abstrakcja. Porod bedzie mozna pewnie porownac do tych z rodziny krolewskiej. Mysle, ze w niczym takie informacje nie pomoga autorce pytania.
 
Ostatnia edycja:
Ja tez mam wiecej przeciwwskazań wplywajacych na zafalszowany wyniki pappy, niż do nifty

Ja żałuję, że lekarz u którego robiłam USG (miał certyfikaty FMF) nie powiadomił mnie wcześniej o co chodzi z tym PAPPa, a ja co do mnie nie podobne nie drążyłam tematu tylko grzecznie test wykonałam i tylko sobie nerwów popsułam... Pewnie i tak bym miała wskazanie do dalszej diagnostyki przez słaba NB, ale może nie byłoby aż tak źle.

Jesli chodzi o wydawanie 3tys miesięcznie na prowadzenie ciazy, to jest jakas abstrakcja. Porod bedzie mozna pewnie porownac do tych z rodziny krolewskiej. Mysle, ze w niczym takie informacje nie pomoga autorce pytania.

Myślę, że koleżance która o tym pisała chodziło po prostu o komentarz do innej wypowiedzi, ale ma też trochę racji z tymi kosztami. Zależy od ciąży i czy ktoś prowadzi ja prywatnie, czy potrzebuje więcej badań ze względu na stan zdrowia. Tanio nie jest. U mnie w mieście sama wizyta prywatna 20 min od 200 do 250 zł. Bardziej chodziło o to, ze zdrowia i spokoju nie przekłada się na pieniądze.
 
Ostatnia edycja:
To że ktoś nie chodzi prywatnie i nie wydaje kasy, nie jest przeze mnie ani krytykowany ani traktowany z góry. Ja place bo muszę. Jestem stara i zapracowana, wiec innej opcji nie mam. Nie czuje sie przez to lepsza że mnie na to stać.
A co do porodu, to nie przewiduje go w basenie z delfinami w Californii. Raczej będe stękać i pocić sie jak inni, a jak już bedzie musiało być cc to raczej też nie bedzie jakichś specjalnych wzorków tylko cięcie proste
Test pappa w totalnej wiekszosci przypadkow powoduje tylko i wylacznie nerwy u ciezarnej. To czysta statystyka oparta na wieku i wywiadzie rodzinnym. (Podziwiam kobiety ktore sie temu poddaja)
Prawidlowy obraz usg w tym kosc nosowa napawa duzym optymizmem.(najpierw powtorzylabym to u lekarza z ceryfiktem fmf, jasli tak bylo u innego, przed podjeciem dalszych decyzji)

Jesli juz wyszlo co wyszło jesli chodzi o prawdopodonienstwo, sama do konca ciazy bylabym strzepkiem nerwow.
Jesli stac Cie na test nifty, zrob go. Jesli nie uwazam, ze amnio warto zrobic nawet jesli wiesz, ze donosisz ta ciążę bez wzgledu na wynik.
Zycze Ci z calego serca, zeby dziecko bylo zdrowe, ale jesli byloby inaczej warto wiedziec chociazby ze wzgledu na wybranie specjalistycznego szpitala do porodu, ktory zminimalizuje powiklania i opieka będzie na najwyzszym poziomie.

Ta niepewnosc, moze mieć gorszy wplyw na ciaze niz maly odsetek przy amnipunkcji.
trzymam mocno kciuki i szczerze mowiac jestem dobrej mysli.
Daj znac prosze co zadecydowalas.

Jesli chodzi o wydawanie 3tys miesięcznie na prowadzenie ciazy, to jest jakas abstrakcja. Porod bedzie mozna pewnie porownac do tych z rodziny krolewskiej. Mysle, ze w niczym takie informacje nie pomoga autorce pytania.
 
Nie musisz sie rzucać [emoji16][emoji16][emoji16] mam wiecej hehehehe [emoji23][emoji23][emoji23]
Aż się boje zapytać ile wiosen sobie liczysz bo jeszcze wyjdzie na to ze mam więcej i nie pozostanie mi nic innego jak tylko dramatycznie rzucić się z białych klifów Dover. ;)
 
reklama
Muszę Wam „powiedzieć”, że mimo wszystko na tym forum można znaleźć pomoc i zrozumienie. Niestety, gdy szukałam informacji, faktów, rady to widziałam często takie rzeczy, że włos się jeżył na głowie... zastanawiałam się czy te kobiety to na pewno matki, bo nie było w nich ani grama empatii. Ktoś szukał pomocy, porady i informacji, a dostawał stek bzdur od osób, które nie znały tematu i nie były tez w takiej sytuacji i nie potrafiły się wczuć... Jakieś teksty, że badania typu NIFTY czy amniopunkcja to furtka do zabicia dziecka, że szkoda kasy, lepiej kupić wózek itd. Szok.
 
Do góry