reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

badania prenatalne

Dołączył(a)
26 Czerwiec 2019
Postów
8
Dziewczyny mam wyniki z badań prenatalnych i jestem załamana:(
Trisomia 21 1:8
Trisomia 18 1:1015
Trisomia 13 1:395


FHR 173 ud/min
CRL 58,9 MM
NT 1,7MM

Proszę o radę czy robić aminopunkcję?
 
Ostatnia edycja:
reklama
reklama
Podstawa medyczna? Chciałabym ją poznać dla własnej ciekawości.

@SalsaPL o tym samym myślałam, nawet jeśli ja tam nigdy nie będę to cześć mnie owszem :D
Hmmm masz to wyraźnie napisane w wyniku swoich badań a na dole jest bibliografia
 

Załączniki

  • Screenshot_2019-07-01-22-38-52-505_com.android.chrome.jpg
    Screenshot_2019-07-01-22-38-52-505_com.android.chrome.jpg
    410,8 KB · Wyświetleń: 2 346
Znam swój wynik i zapiski idealnie, ale nadal mnie nie przekonuje to co piszesz, że to TYLKO statystyka. Gdyby tak było to czekałabym na amniopunkcję. Nie jest prawnie testem diagnostycznym i nie mogą zapisywać wyników inaczej.
 
Podstawowa różnica polega na tym, że test PAPP-A jest badaniem biochemicznym, a test NIFTY badaniem genetycznym o wysokiej czułości.

Test PAPP-A – bada stężenie dwóch hormonów we krwi matki
Tymi hormonami są białko PAPP-A i wolna podjednostka gonadotropiny kosmówkowej ßhCG. Nieprawidłowy poziom tych substancji we krwi kobiety – a nie płodu – wskazuje na zwiększone prawdopodobieństwo wystąpienia zespołu wad wrodzonych u dziecka.

Test NIFTY – bada DNA dziecka
Innowacyjność testu NIFTY polega na tym, że bada się w nim materiał genetyczny dziecka, ale bez pobierania od niego próbki. DNA pozyskuje się bowiem z krwi matki, w której pływa ono mniej więcej już od 4 tygodnia ciąży. Badanie to jest dokładniejsze od jakiegokolwiek innego przesiewowego badania prenatalnego, również od testu PAPP-A.
Znam swój wynik i zapiski idealnie, ale nadal mnie nie przekonuje to co piszesz, że to TYLKO statystyka. Gdyby tak było to czekałabym na amniopunkcję. Nie jest prawnie testem diagnostycznym i nie mogą zapisywać wyników inaczej.
Hmmm masz to wyraźnie napisane w wyniku swoich badań a na dole jest bibliografia
 
Myślę, że każdy świadomie podejmuje decyzje o dogodnym dla niego badaniu. Szuka wiarygodnych informacji i szacuje ryzyko, mając na uwadze możliwość błędu, ryzyko powikłań itd. Dlatego nie rozumiem, dlaczego niektórzy tak uporczywie chcą komuś wbić do głowy, że szkoda na takie badania kasy :)
Osobiście uwazam, że jeśli kogoś nie stać, nie ufa mimo wszystko takim testom i jest w stanie czekać to powinien się zdecydować na amniopunkcję. Ja nie chciałam czekać 7 tygodni, bo bym się umeczyla. Decyzje o NIFTY podjęłam świadomie i na zimno.
 
Inna bajka niż pappa.
W pappie wystarczy, że jestem stara i już lvl up
Dlatego potrzeba bardzo doświadczonego ginekologa do interpretacji wyniku. I jeszcze raz podkreslę, że pappa mówi dużo więcej, także tego, czego nie powie nipt. A badanie wolnego płodowego dna też ma swoje "ograniczenia" zafałszowujace wynik: Link do: Testy NIPT i ich NIEwielka wartość diagnostyczna

Dla jasności, nie jestem przeciw badaniu nipt. Fajnie, gdyby wszystko było dostępne dla każdego. Ale jestem za pełną świadomością tego jakie ograniczenia i jakie zalety ma każde z badań. Nie demonizowałabym testu pappa ani nie gloryfikowała nipt. Zapewne za jakiś czas ten drugi zastąpi test pappa. Nadal jednak pozostanie jedynie badaniem przesiewowym i trzeba być tego świadomym w pełni, że określa tylko ryzyko. Tak samo trzeba być świadomym, że pappa może wskazywać na problemy łożyskowe, którym można wcześniej przeciwdziałać, a nie gdy jest już za późno. Ale to wie tylko ten, kogo dotknęły mniej lub bardziej tragiczne skutki złej pracy łożyska.
 
Posiłkujesz sie artykułem zaczynającym sie w tonie "nie znam sie ale.."
Nie ma to jak dla mnie zadnej wartości merytorycznej. Jestem inżynierem i dla mnie liczy sie cos wiecej, do przeprowadzenia chociazby wymiany zdań, niż czyjeś widzimisie. A takich opinii niestety w necie jest wiecej niż wartościowych tresci.
Na prowadzenie ciazy wydaje okolo 3 tys na mc. Test Nifty nie jest jakos strasznie dla mnie drogi, ale przemawia do mnie
Dlatego potrzeba bardzo doświadczonego ginekologa do interpretacji wyniku. I jeszcze raz podkreslę, że pappa mówi dużo więcej, także tego, czego nie powie nipt. A badanie wolnego płodowego dna też ma swoje "ograniczenia" zafałszowujace wynik: Link do: Testy NIPT i ich NIEwielka wartość diagnostyczna

Dla jasności, nie jestem przeciw badaniu nipt. Fajnie, gdyby wszystko było dostępne dla każdego. Ale jestem za pełną świadomością tego jakie ograniczenia i jakie zalety ma każde z badań. Nie demonizowałabym testu pappa ani nie gloryfikowała nipt. Zapewne za jakiś czas ten drugi zastąpi test pappa. Nadal jednak pozostanie jedynie badaniem przesiewowym i trzeba być tego świadomym w pełni, że określa tylko ryzyko. Tak samo trzeba być świadomym, że pappa może wskazywać na problemy łożyskowe, którym można wcześniej przeciwdziałać, a nie gdy jest już za późno. Ale to wie tylko ten, kogo dotknęły mniej lub bardziej tragiczne skutki złej pracy łożyska.
 
reklama
Posiłkujesz sie artykułem zaczynającym sie w tonie "nie znam sie ale.."
Nie ma to jak dla mnie zadnej wartości merytorycznej. Jestem inżynierem i dla mnie liczy sie cos wiecej, do przeprowadzenia chociazby wymiany zdań, niż czyjeś widzimisie. A takich opinii niestety w necie jest wiecej niż wartościowych tresci.
Na prowadzenie ciazy wydaje okolo 3 tys na mc. Test Nifty nie jest jakos strasznie dla mnie drogi, ale przemawia do mnie
Chyba artykułu nie przeczytałaś ze zrozumieniem i warto by było sprawdzić- kto jest autorem wpisu ;) i spojrzeć do cytowań.
Wrzuciłam artykuł przystępnie napisany dla laika ukazujący drugą stronę medalu- właśnie dla pełnej świadomości. Zwłaszcza, że dla niektórych te 2-3tys zł to sporo, więc dobrze wtedy wiedzieć dokładnie za co się płaci.
 
Do góry