reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Archiwum ciążowe-dolegliwości,porody,ciąża przenoszona,cesarka,wieści i nieobecności

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Julia - ja również trzymam kciuki i bardzo Ci współczuję.To bardzo niesprawiedliwe, że najbliższa rodzina pozostawia Cię bez wsparcia. Bądź silna.
 
reklama
Julia, jak się czyta to wszystko to aż trudno wierzyć, że ludzie mogą tak traktować najbliższych :no: jedyne co przychodzi na myśl, to żeby zostawić ich wszystkich w cholerę :baffled:
 
Dziękuje dziewczyny, że chociarz Wy cieszycie sie że jestem w domku:tak: Bo od męża i teściowej dostałam opiernicz że wypuścili mnie ze szpitala:szok:
 
Julia, to takie przykre i tak szkoda, że nie można Ci pomóc... A musisz być silna dla swoich dzieci - teraz to jest najważniejsze. Przytulam serdecznie...
 
Julia, dobrze, że jesteś już w domciu i poweim Ci tyle, daj sobie czas do momentu aż urodzisz, a potem kopnij ich w tyłek, niech mężuś nie myśli, że jest pępkiem świata, poprostu już go nie strasz rozwodem, tylko złóż pozew i tyle, ułożysz sobie życie bez niego, i napewno będziesz szczęsliwsza i dzieci również, bo ta sytuacja nie jest zdrowa dla nikogo.
 
Julia, jak się czyta to wszystko to aż trudno wierzyć, że ludzie mogą tak traktować najbliższych :no: jedyne co przychodzi na myśl, to żeby zostawić ich wszystkich w cholerę :baffled:

Julia az mi sie slabo zrobilo..przykro mi...ze na takiego palanta trafilas:-:)-:)-(,ja bym z nim 10 minut nie mieszkala.Ola tu dobrze napisala-zastanow sie powaznie nad swoja przyszloscia z tym czlowiekiem i...jego mamusia.Decyzje o rozwodzie nie sa latwe ..ale widzisz ja jestem ze zwiazku gdzie byl rozwod i wiesz co?Zylo nam sie z mama lepiej bez faceta w domu .
 
Julia, przecież to ręce opadają... nawet cię do szpitala nie zawieźli? Hm może faktycznie lepiej by ci było bez ich "wsparcia"... Fajnie, że już w domku, postaraj się oszczędzać! Dużo zdrówka życzę!
 
Julia wlos sie jezy na glowie na to co piszesz.Az trudno uwierzyc ze to sie dzieje naprawde i ze sprawcami sa twoi "bliscy".
Kurcze ja po szpitalu mam posilki podawane do lozka przez meza,rodzice nam obiady przywoza-kazdy sie dwoi i troi bylebym tylko lezala.Strasznie mi cie zal:-(
Trzymaj sie,juz niedlugo Kochana.
 
reklama
Julia bidulko trzymaj się, dobrze że chociaż masz koleżankę co Ci pomoże a na męża i jego rodzinke nie zwracaj uwagi :tak::eek:
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry