reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Antosia-27 tydzień 1000 gram

Ale się cieszę, ze ze słuchem ok. Gratki Antosiu!!:-).

Popieram Agę, jeśli chodzi o rozszerzanie diety. Zgodnie z wiekiem korygowanym i powolutku.
 
reklama
Hej, muszę Wam opisać nasz dzień pełen wrażeń.

Rano wstałyśmy wcześnie, chciałam zmęczyć Małą żeby mi na tym badaniu zasnęła. O 9 Mała zaczęła mi przysypiać w domu i nie było sposobu na obudzenie jej, ale akurat miałyśmy się zbierać i obudziła się pzry ubieraniu. Swoją drogą mam dość zimy i ubierania jej tych wszystkich warstw ciuchów. Przed badaniem poszłyśmy na morfologię. Jak zwykle Krasnalek był baaardzo dzielny. Pisk przy wkłuciu i dalej spokój.

Potem poszłyśmy na badanie. Pani przykleiła elektrody-na policzek, na czoło i za każdym uszkiem, po czym okazało się, że jedna za uchem nie zbiera i tzreba szybko odkleić i przykleić raz jeszcze. A Antosia ma tam włosy i podczas tego odrywania, Pani wyrwała jej te włoski! Moje dziecko chyba nigdy jeszcze przy mnie tak nie płakało, a ja razem z nią. To było straszne. Potem zrobiłam jej jedzenie, mimo że nie była głodna, pospiewałam i Malutka zasnęła. I, jak już pisałam - badanie wyszło pokazowo!

Popołudniu miałyśmy rehab. Nasza Pani K. nachwaliła się, że Mała cudnie bawi się rączkami, ogląda je i pięknie zaczyna dźwigać głowę. Więc kolejny plus.

I uwaga, uwaga!!!!Po raz pierwszy cała morfologia jest w normie, poza tym ze mamy w rozmazie za dużo limfocytów.Żelazo, fosfor, wapń, ASPAT i ALAT też w normie:)

Po powrocie do domu Mała była wykończona i najwidoczniej nie radziła sobie z nadmiarem bodźców. Mam nauczkę i wiem jedno - nigdy więcej lekarza i rehabilitacji jednego dnia!
 
Co za....yh...zmęłłam brzydkie słowo...
jak tak można! Takiemu kurczaczkowi słodkiemu tak elektrody odlejać!
My Frankowi 2 dni powolutku odklejalismy elektrody! Jak kosmita wygladał ale gdzieś to mieliśmy.
Ojej..
Dobrze ze to juz za wami.
Kiedy kolejny ABR? Jakie macie czynniki uszkodzenia słuchu wpisane?
 
Franiowa, po badaniu to ja już jej w domu odkleiłam. Oliwkowałam i odeszły...

Na ABR już nie idziemy. Przynajmniej na razie. Mamy na zwykłe badanie iść lipiec/sierpień dopiero i zobaczymy co wtedy, ale lekarka powiedziała, że badanie wysżło tak pięknie, że nie sądzi, aby nam latem coś nagle wyszło
 
A co do czynników ryzyka to mamy wpisane:

- wcześniactwo,
- niska masa urodzeniowa
- Apgar poniżej 4 w 1 minucie i poniżej 6 w 5 min
- intensywna terapia powyżej 7 dni
- sztuczna wentylacja powyżej 5 dni
- leki ototoksyczne
 
reklama
Matuchno...sama bym jej przykleiła tą diodę i z całą siłą odkleiła :wściekła/y:. Szymkowi polewała takim płynem i powolutku ładnie sie odkleiło, a Szymon cały czas uśmiechnięty. Jeszcze dwa kolejne dni chodził z resztkami kleju :-D, ale i tego się pozbyliśmy.
 
Do góry