reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Anemia i zelazo

Dzięki Patusiaaaa85 trochę mnie to uspokoiło. Mówisz, że Ci to juz trochę przeszło, a w którym jesteś tygodniu ciąży??? Mam nadzieję, że to za długo nie trwa :((
 
reklama
Mi już to przeszło tak ok 10 tygodnia zaczynałam się czuć coraz lepiej czasem jeszcze mnie najdzie ale jednakteraz jest dużo lepiej jestem juz w 14 tygodniu także spokojnie to od ciąży mi pomagały też duże ilości owoców
 
Witam

Mam coraz słabszą morfologię, wiem, że grozi mi anemia. Lekarz zalecił więcej ryb i wędlin. Jak do tej pory nic mi to nie pomaga. Jest jeszcze sok z buraków, który nie może mi przejść przez gardło. Czy są jakieś inne sposoby na to, żeby wrócić do prawidłowej hemoglobiny?
 
Witam

Mam coraz słabszą morfologię, wiem, że grozi mi anemia. Lekarz zalecił więcej ryb i wędlin. Jak do tej pory nic mi to nie pomaga. Jest jeszcze sok z buraków, który nie może mi przejść przez gardło. Czy są jakieś inne sposoby na to, żeby wrócić do prawidłowej hemoglobiny?

Mi moja lekarka zapisala zelazo,ale zapomniala dac recepty:szok:
Poszlam wiec do apteki i polecili mi tam plusz zelazo multivitamina:tak::tak::tak:Pilam to co dzien a czasem co drugi no i nastepne wyniki morfologii byly juz oki.Oprocz tego jadlam wolowine i jajko(zoltko ma duzo zelaza)
 
Słyszałam też że dużo szpinaku powinno się jeść,no i buraki pod każda postacią :-). Więc chyba powinnaś się przełamać do soczku buraczkowego,dobry jest ten jednodniowy :-)
 
Burak, brokuł, szpinak, buraczki, zoltko jaja, i pomarancze maja duzo zelaza, nac pietruszki, czerwone mieso,pieczywo razowe, nasiona, herbatka z lisci pokrzywy.
 
reklama
ja w I ciąży miałam anemie i dostawałam żelazo w zastrzykach. Nie polecam...boli jak diabli a wchłania się tak, że sińce zeszły mi 9 msc po urodzeniu. Piłam sok z buraków...ple okropnośc. Radziłam sobie tak, że popjałam go innym sokiem. Jadłam też buraki w innej postaci,ale sok jest ponoc najlepszy. Tata dokarmiał mnie wątróbką, to mi akurat smakowało.
 
Do góry