Hej dziewczyny Jestem w 24 tygodniu ciąży. Odebrałam wyniki morfologii i trochę się zmartwiłam bo mam nisko hematokryt i hemoglobinę. Czyli to chyba anemia? Pisałam do mojej pani Ginekolog, bo może jakieś żelazo trzeba by pobrać, ale ona napisała mi tylko że omówimy na wizycie. Do wizyty jeszcze miesiąc bo dopiero byłam. To mam czekać miesiąc aż anemia się pogłębi? Dodam że niedawno brałam antybiotyk na zapalenie miazgi zęba i być może to przyczyna. A może pobrać sobie to żelazo do czasu wizyty? Jak myślicie? Wynik morfologii załączam w pliku. Może któraś się zna na wynikach, zerkniecie? Będę wdzięczna
Szczerze, nie próbowałabym brać żelaza na własną rękę. I tak skuteczność tego, które kupisz bez recepty nie będzie taka jak tego na receptę, a nie jestem pewna czy każde jest bezpieczne w ciąży. Niby to tylko żelazo, ale wolałabym porozmawiać z lekarzem. Musi też ustalić dawkowanie. Jeżeli masz możliwość idź do lekarza rodzinnego z wynikami. Żelazo jest ważne w ciąży. Dzięki niemu rozwija się mózg dziecka i pośrednio za jego sprawą transportowane jest to co dzidziusiowi potrzebne, m.in. tlen. Ale bez paniki. Chyba większość kobiet w ciąży ma z nim w pewnym momencie problem, bo zwiększa się objętość krwi! Tak czy inaczej chyba nie masz aż tak złych tych wyników, ale nie jestem lekarzem. Żelazo znajduje się w m. in. wołowince, jajkach, zielonych warzywach, orzechach (najlepiej włoskich). Ja łykam Sorbifer 2x1 i czekam na wynik. Pozdrawiam