reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Niska hemoglobina i hematokryt - anemia?

Szczerze, nie próbowałabym brać żelaza na własną rękę. I tak skuteczność tego, które kupisz bez recepty nie będzie taka jak tego na receptę, a nie jestem pewna czy każde jest bezpieczne w ciąży. Niby to tylko żelazo, ale wolałabym porozmawiać z lekarzem. Musi też ustalić dawkowanie. Jeżeli masz możliwość idź do lekarza rodzinnego z wynikami. Żelazo jest ważne w ciąży. Dzięki niemu rozwija się mózg dziecka i pośrednio za jego sprawą transportowane jest to co dzidziusiowi potrzebne, m.in. tlen. Ale bez paniki. Chyba większość kobiet w ciąży ma z nim w pewnym momencie problem, bo zwiększa się objętość krwi! Tak czy inaczej chyba nie masz aż tak złych tych wyników, ale nie jestem lekarzem.;) Żelazo znajduje się w m. in. wołowince, jajkach, zielonych warzywach, orzechach (najlepiej włoskich). Ja łykam Sorbifer 2x1 i czekam na wynik. Pozdrawiam :)
Mi moja gin przepisala zwykly suplement diety szelazo czy szelazek teraz nie pamietam
 
reklama
Moja ginekolog przy 10,7 oprócz suplementu dla ciężarnych i próby regulowania dietą, nie kazała nic. Dopóki nie zacznie spadać dalej, a już drugi miesiąc stoi w miejscu :)
Ale ja zaczynałam z 12,1
 
Narazie pobiorę to szelazo, tym bardziej że piszecie że ginekolodzy zalecajà je przy spadku żelaza. Widzę że zdania są podzielone ale ja znam swój organizm i wiem że u mnie się nic samo nie wyrówna. Miewałam już anemie nie raz i zawsze wyniki szybko w dół leciały,przy tym arytmia serca bo organizm osłabiony pezez anemię. Tak że jak nic nie wezmę to na bank będzie gorzej. A chyba szelazo 1 tabletka dziennie nie zaszkodzi.
 
Narazie pobiorę to szelazo, tym bardziej że piszecie że ginekolodzy zalecajà je przy spadku żelaza. Widzę że zdania są podzielone ale ja znam swój organizm i wiem że u mnie się nic samo nie wyrówna. Miewałam już anemie nie raz i zawsze wyniki szybko w dół leciały,przy tym arytmia serca bo organizm osłabiony pezez anemię. Tak że jak nic nie wezmę to na bank będzie gorzej. A chyba szelazo 1 tabletka dziennie nie zaszkodzi.
Skoro tak, skoro masz dodatkowe obciążenia, znasz siebie to oczywiście działaj ;)
 
Do góry