reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Anemia i zelazo

Ja jestem całe życie anemiczką czyli hemoglobina poniżej normy (bywało że miałam nawet 8)..
Jedz dużo buraków i marchwi :] do tego dobre jest żelazo, zapytaj lekarza bo są specjalne żelaza w ciąży.
Ja na szczęście przed ciąża miałam prawie 14 ale pewnie teraz będzie mi spadać też.
Dzisiaj mam wizyte u lekarza to popytam go :)
Pozdrawiam
 
reklama
Witam sie i ja ,anemiczka zyciowa(wegetrianizm nie pomaga w pozbyciu sie jej ;-)).
Ja np.nie moge brac zelaza,bo potem mam problemy z ukladem trawiennym,tym bardziej teraz w czasie ciazy.
Co moge polecic,to jesc duzo warzyw zielonych(szpinak,brokuly,salata etc...),najlpiej skropionych sokiem z cytryny.Buraki czerwone tez pomagaja,ale marchewka juz nie za bardzo,chociaz bardzo ja lubie.
Niestety zelazo zawarte w warzywach jest mniej pomocne niz zawarte w miesie,ale coz ja moge sie tylko na warzywa sklonic.
Pozdrawiam i powodzenia!
 
Jestem już po drugiej wizycie u gina:-) i tak, anemii nie mam bo norma dla kobiet w ciąży zaczyna się od 11, a ja mam 11,7 :-D Powód do radości to też nie jest, bo taka hemoglobina mogłaby być w środku, albo pod koniec ciąży a nie na jej starcie. Lekarz zachował jednak zdrowy rozsądek, za co bardzo go cenię, i nie przepisał mi narazie preparatów z żelazem, tylko dał szansę na naturalne jego podwyższenie. Z sokiem z buraków muszę się zaprzyjaźnić:-)
 
U mnie niestety wyszła anemia w ciąży, więc żelazo od miesiąca biorę i po dzisiejszej wizycie do końca mam brać. Mi w ciąży (z resztą przed też) jakoś nie za bardzo mięso leży, zjem ale żebym chciała dokładki to już nie - więc może częściowo to jest winowajcą ale wiadomo w ciąży maluszek dużo wyciąga z kobiety więc zdarzają się niedobory witamin..
 
No nie mogę.... Sok z buraków nie przechodzi mi przez gardło. Wczoraj wypiłam pół szklanki a potem wszystko oddałam... Dzisiaj drugie podejście;-)
 
Aha powiedziałam mojemu lekarzowi, że staram się jeść wątróbkę bo wiem, że jest bogata w żelazo. Niestety dowiedziałam, się że w ciąży nie koniecznie jest wskazana ponieważ zawiera m.in. metale ciężkie i inne substancje nie koniecznie zdrowe. Pomóżcie, co można jeszcze jeść, żeby podnieść hemoglobinę?? Będę wdzięczna za każdą odpowiedź :-)
 
Robiłam ostatnio wyniki i niestety spadła mi trochę hemoglobina. Nie jest tragicznie, ale spadła. Mój lekarz kazał mi jeść wszystko co zawiera żelazo oraz przypisał mi Hemofer. Czy wy też macie problem z niską hemoglobinę. Co robicie? Co jecie?


ja cała ciążę miałam anemie, raz wieksza a raz mniejsza- ale cały czas była. cofało mi sie na widok jajek, a one mają duzo żelaza. inne produkty widac nie wystarczały. cała ciąze brałam zelazo w tabletkach i tez nic.
 
reklama
Biorę Biofer. Teraz lekarz zwiększył mi dawkę na 2 razy dziennie po 2 tabletki. Oprócz tego wróciłam do picia soku z buraków:-) W tym tygodniu będę robiła morfologię, więc zobaczymy ile wyjdzie hemoglobiny, ale czuję się bardzo dobrze;-)
 
Do góry