Ananasowe staraczki - dziewczyny z udanych cyklów ... i nie tylko 😁☺️❤️

[AnMil]

Dziewczyny którym się udało - ciekawi mnie w którym tygodniu (licząc od dnia ostatniej @) pierwszy raz byłyście na usg i czy widać już było zarodek, czy jedynie pecherzyk i jakiej był wielkości?

 

[rossig]

Dziewczyny którym się udało - ciekawi mnie w którym tygodniu (licząc od dnia ostatniej @) pierwszy raz byłyście na usg i czy widać już było zarodek, czy jedynie pecherzyk i jakiej był wielkości?

Według aplikacji (ostatniego okresu) 5+0, według usg 5+3 pęcherzyk ciążowy 7 mm. Nic więcej nie było widać. Kolejna wizyta we wtorek.
Ciałko żółte może się pojawić nawet do 5+5 dopiero

 

[aga.i.nieszka]

Ja byłam 5+6 i był pęcherzyk z ciałkiem żółtym. Potem w 6+6 i był zarodek ale bez serduszka. Poszłam znowu 7+5 i było serduszko ale ciąża jest młodsza więc jeśli masz cierpliwość to polecam zaczekać nawet do końca 7 tygodnia.

Dziewczyny którym się udało - ciekawi mnie w którym tygodniu (licząc od dnia ostatniej @) pierwszy raz byłyście na usg i czy widać już było zarodek, czy jedynie pecherzyk i jakiej był wielkości? [emoji7]

 

[Milipiet]

Dziewczyny którym się udało - ciekawi mnie w którym tygodniu (licząc od dnia ostatniej @) pierwszy raz byłyście na usg i czy widać już było zarodek, czy jedynie pecherzyk i jakiej był wielkości?

Ostatni okres mialam 25.11.2019 a pierwsze usg mialam 7.01.2020, ale oeulacje mialam jakos 20-21dc i wtedy bylo widac dwa pecherzyki, dwa tygodnie pozniej 2 bijace serduszka

 

[AnMil]

Według aplikacji (ostatniego okresu) 5+0, według usg 5+3 pęcherzyk ciążowy 7 mm. Nic więcej nie było widać. Kolejna wizyta we wtorek.
Ciałko żółte może się pojawić nawet do 5+5 dopiero

Właśnie na mojej wizycie jedna rzecz mnie zdziwiła.. Ja wg ostatniej @ byłam w 4t6d i lekarz powiedział, ze zarodka co prawda jeszcze nie ma, ale jest już pecherzyk żółtkowy, co rokuje bardzo dobrze, ale na zdjęciach które otrzymałam zauważyłam ze pomiar który zrobił wykazywał ze pecherzyk ma +/- 2 mm.. potem w domu trochę się zmartwilam czy nie jest za mały?

Kochana a jak u Ciebie z plamieniami? Przeszło już zupełnie?

 

[AnMil]

Ja byłam 5+6 i był pęcherzyk z ciałkiem żółtym. Potem w 6+6 i był zarodek ale bez serduszka. Poszłam znowu 7+5 i było serduszko ale ciąża jest młodsza więc jeśli masz cierpliwość to polecam zaczekać nawet do końca 7 tygodnia.
[/QUOTE

Ja właśnie byłam w 4t6d i lekarz powiedział, ze nie ma jeszcze zarodka, ale jest już widoczny pecherzyk żółtkowy więc super.. kolejny termin wyznaczył mi właśnie równo w 7t czyli na samym początku..

 

[rossig]

Właśnie na mojej wizycie jedna rzecz mnie zdziwiła.. Ja wg ostatniej @ byłam w 4t6d i lekarz powiedział, ze zarodka co prawda jeszcze nie ma, ale jest już pecherzyk żółtkowy, co rokuje bardzo dobrze, ale na zdjęciach które otrzymałam zauważyłam ze pomiar który zrobił wykazywał ze pecherzyk ma +/- 2 mm.. potem w domu trochę się zmartwilam czy nie jest za mały?

Kochana a jak u Ciebie z plamieniami? Przeszło już zupełnie?

To jak 4+6 to nie jest za mały i w szoku jestem, że miałaś pęcherzyk żółtkowy. Dzidziuś chyba szybko u Ciebie rośnie
Tak ja na razie spokój, jeszcze potem raz miałam krwawienie w środę ale takie jednorazowe. Ale czytam dużo internetów na ten temat teraz i książek o ciąży i wiem, że to nie musi oznaczać nic złego
Czuje się już jak ekspert ciążowy od tego nadmiaru literatury - normalnie mogę już ginekologiem zostać

 

[AnMil]

To jak 4+6 to nie jest za mały i w szoku jestem, że miałaś pęcherzyk żółtkowy. Dzidziuś chyba szybko u Ciebie rośnie
Tak ja na razie spokój, jeszcze potem raz miałam krwawienie w środę ale takie jednorazowe. Ale czytam dużo internetów na ten temat teraz i książek o ciąży i wiem, że to nie musi oznaczać nic złego
Czuje się już jak ekspert ciążowy od tego nadmiaru literatury - normalnie mogę już ginekologiem zostać

Nawet nie wiesz jak się cieszę, ze u Ciebie wszystko w porządku! Jak przeczytałam że z krwawieniem pojechałaś do szpitala, to co 15 minut odświeżalam w pracy stronę, żeby sprawdzić czy wszystko u Was dobrze
Ja też już chyba zaczęłam za dużo czytać, bo zaczęłam analizować i porównywać z tym co lekarz mi powiedział i niepotrzebnie się nakręcać, a lekarz powiedział, ze jak na ten moment ciazy, to wszystko jest rewelacyjnie i nie powinniśmy oczekiwać niczego więcej i powiedział, ze skoro jest już widoczny pecherzyk ciążowy to chwila moment powinien pojawić się zarodek, także przestaje już analizować i będę cieszyć się chwila i wierzyć, ze musi być dobrze!

 

[Magdusia88]

To jak 4+6 to nie jest za mały i w szoku jestem, że miałaś pęcherzyk żółtkowy. Dzidziuś chyba szybko u Ciebie rośnie [emoji7]
Tak ja na razie spokój, jeszcze potem raz miałam krwawienie w środę ale takie jednorazowe. Ale czytam dużo internetów na ten temat teraz i książek o ciąży i wiem, że to nie musi oznaczać nic złego [emoji179]
Czuje się już jak ekspert ciążowy od tego nadmiaru literatury - normalnie mogę już ginekologiem zostać [emoji28][emoji23]

Ja też czytam twoje wpisy i trzymam kciuki za waszą kropeczkę [emoji6] na pewno wszystko bedzie dobrze, zwłaszcza, że sama jesteś dobrej myśli i wszystkie ci dopingujemy [emoji4]

 

[AnMil]

@Magdusia88 A jak jest u Ciebie? Udało się, czy jesteś jeszcze w trakcie starań?