Amniopunkcja robić czy nie?

[Malwi89]

Nifty pokazuje wyniki niższe procentowo jeśli % wolnego DNA płodowego był dość niski. Jaki miałaś %?

Ja miałam 5 procent. Niby na stronie Nifty jest napisane czy 3,5 czy 7 to czułość jest taka sama .

 

[Malwi89]

Nie. Nie widzieliśmy go nawet na oczy. Przez telefon nie chciała nam mówić jak wygląda a na żywo argumentowała to tym że jest niejednoznaczny.

Rzeczywiście dziwnie. Nam od razu dali do ręki.

 

[Yoa]

Dzien dobry, podczytuję Was dziewczyny i mam takie pytanie do Was, dotyczące jednej z uzytkowniczek, która pisała tu w wątku. Czy wiadomo co słychać u @Kłapouszek ?

 

[Mirabelove]

Hej, cieszę się, że odpisałaś.
Moja PAAPA przy takim NT była kiepska. I od razu mi to powiedzieli przed wynikiem. Nie napisałam wcześniej, że to ciąża pojedyncza. Co za los, przy tak różnych wynikach mamy podobne wyniki stwierdzonej T21. Moja amnio też w środę w szpitalu. I również będę miała Fisha. Doskonale wiem co czujesz, mi świat się zatrzymał. Jak wyjdę z domu to jest sukces.

Malwi89, będę mocno za Ciebie trzymać kciuki Ja już po przeczytaniu chyba większości mądrych artykułów medycznych lub prac dyplomowych mam totalną sieczkę w głowie.
Nie wiem czemu nas akurat to spotyka, to dla mnie tak niesprawiedliwe ze niektóre kobiety nie chcą być w ciąży, piją alko i palą a my staramy się jak możemy i spotyka nas takie cierpienie.
myślisz ze w piątek będziemy mieć już wyniki FISH? Ja mam amnio o 11

 

[Malwi89]

Malwi89, będę mocno za Ciebie trzymać kciuki Ja już po przeczytaniu chyba większości mądrych artykułów medycznych lub prac dyplomowych mam totalną sieczkę w głowie.
Nie wiem czemu nas akurat to spotyka, to dla mnie tak niesprawiedliwe ze niektóre kobiety nie chcą być w ciąży, piją alko i palą a my staramy się jak możemy i spotyka nas takie cierpienie.
myślisz ze w piątek będziemy mieć już wyniki FISH? Ja mam amnio o 11

Ja za Ciebie również
Mam być na 9.00, ale NFZ różnie to może być. Chciałabym mieć jak najwcześniej, ale raczej obstawiam, że to będzie poniedziałek co do starań to rzeczywiście nie wiem czemu jest tak przewrotnie żeby tego było mało jestem po zapłodnieniu IV.

 

[Maraton]

Witam!
Chciałabym poznać Wasze zdanie, wymienić doświadczenia z osobami z podobnymi wynikami...
Mój wynik pappa 1:66, wykonałam test SANCO, wyniki prawidłowe.
Odpuszczałyście w tym momencie czy decydowałyście się na dalszą diagnostykę?

 

[Mirabelove]

Ja za Ciebie również
Mam być na 9.00, ale NFZ różnie to może być. Chciałabym mieć jak najwcześniej, ale raczej obstawiam, że to będzie poniedziałek co do starań to rzeczywiście nie wiem czemu jest tak przewrotnie żeby tego było mało jestem po zapłodnieniu IV.

Malwi89, tak mi przykro tym bardziej. Nam się udało jakim mega fartem chyba ale już byłam umówiona do kliniki IV - 4dzien przed spotkaniem zrobiłam test i dwie kreski.. natomiast moja kuzynka w Stanach miała IV gdzie pobiera się przebadany pod kątem T13,18 i 21 zarodek właśnie dlatego ze poprzednia ciąża skończyła się złe.. u nas tez to podobno jest możliwe tylko sporo kosztuje..
Maraton, te testy dają bardzo wysoką pewność ze jest dobrze aczkolwiek ja po prenatalnych miałam ryzyko 1:650 i teraz jestem w tym punkcie w którym jestem wiec 100% pewności nikt Ci nie da..

Nie chce nikogo straszyć ale moja Pani Doktor powiedziała mi w środę ze w Krakowie jest ostatnio seria porodów z ZD gdzie prenatalne są na pograniczu ryzyka pośredniego i niskiego (czyli około 1:999) dziewczyny nie decydują się na dalszą diagnostykę i tym sposobem tylko w jednym szpitalu urodziły się trzy dzieciątka z ZD ;(
Dodała też ze serie mają to do siebie że zawsze się kończą i tego się trzymajmy...

 

[Malina36]

Malwi89, tak mi przykro tym bardziej. Nam się udało jakim mega fartem chyba ale już byłam umówiona do kliniki IV - 4dzien przed spotkaniem zrobiłam test i dwie kreski.. natomiast moja kuzynka w Stanach miała IV gdzie pobiera się przebadany pod kątem T13,18 i 21 zarodek właśnie dlatego ze poprzednia ciąża skończyła się złe.. u nas tez to podobno jest możliwe tylko sporo kosztuje..
Maraton, te testy dają bardzo wysoką pewność ze jest dobrze aczkolwiek ja po prenatalnych miałam ryzyko 1:650 i teraz jestem w tym punkcie w którym jestem wiec 100% pewności nikt Ci nie da..

Nie chce nikogo straszyć ale moja Pani Doktor powiedziała mi w środę ze w Krakowie jest ostatnio seria porodów z ZD gdzie prenatalne są na pograniczu ryzyka pośredniego i niskiego (czyli około 1:999) dziewczyny nie decydują się na dalszą diagnostykę i tym sposobem tylko w jednym szpitalu urodziły się trzy dzieciątka z ZD ;(
Dodała też ze serie mają to do siebie że zawsze się kończą i tego się trzymajmy...

hej, pozwole sobie skomentowac. ja wlasnie podchodze do invitro z badaniem zarodka, przez 3 straty wczesniejsze, jedna udokumentowana genetyczna wada. nie jest to tanie ale ja juz mialam traume straszna, dziewczyny trzymam kciuki zeby bylo dobrze z Wami, dziwne te wyniki sanco rzeczywiscie , normalnie jest 99%. trzymajcie sie cieplo. w krk polecam do usg Doc Wiechcia jak cos, mega specjalusta i jest w stanie szybko wady wychwycic.

 

[Maraton]

Malwi89, tak mi przykro tym bardziej. Nam się udało jakim mega fartem chyba ale już byłam umówiona do kliniki IV - 4dzien przed spotkaniem zrobiłam test i dwie kreski.. natomiast moja kuzynka w Stanach miała IV gdzie pobiera się przebadany pod kątem T13,18 i 21 zarodek właśnie dlatego ze poprzednia ciąża skończyła się złe.. u nas tez to podobno jest możliwe tylko sporo kosztuje..
Maraton, te testy dają bardzo wysoką pewność ze jest dobrze aczkolwiek ja po prenatalnych miałam ryzyko 1:650 i teraz jestem w tym punkcie w którym jestem wiec 100% pewności nikt Ci nie da..

Nie chce nikogo straszyć ale moja Pani Doktor powiedziała mi w środę ze w Krakowie jest ostatnio seria porodów z ZD gdzie prenatalne są na pograniczu ryzyka pośredniego i niskiego (czyli około 1:999) dziewczyny nie decydują się na dalszą diagnostykę i tym sposobem tylko w jednym szpitalu urodziły się trzy dzieciątka z ZD ;(
Dodała też ze serie mają to do siebie że zawsze się kończą i tego się trzymajmy...

Jedno mnie tylko zastanawia... Przy prawdopodobieństwie większym niż 100 ZALECA się amnio, ale czy wtedy robienie np. sanco jest jakby bezcelowe? Czy to ma jakiś wpływ na te badanie, że wynik pappa jest gorszy niż 100?

 

[Malwi89]

Jedno mnie tylko zastanawia... Przy prawdopodobieństwie większym niż 100 ZALECA się amnio, ale czy wtedy robienie np. sanco jest jakby bezcelowe? Czy to ma jakiś wpływ na te badanie, że wynik pappa jest gorszy niż 100?

Sanco jest na pewno szybsze. Można robić już od 10 TC. Natomiast amniopunkcja jest możliwa od 15 TC. I tutaj przy Fishu wynik jest w ciągu kilku dni. Inaczej około 3 tygodni. Myślę, że wielu przyszłym mamom zależy na jak najszybszym rozpoznaniu.