Amniopunkcja robić czy nie?

[Abinka83]

To, że nie było wady wyłapywanej przez amniopunkcję to nie znaczy, że było żadnej innej, chociaż oczywiście ryzyko zawsze jest i oficjalnie wszystkie powikłania ciąży powstałe chyba właśnie do 3 tygodni są zaliczane jako powikłania amniopunkcji, ale lekarze mówią, że to raczej problem, który wystąpiłby niezależnie od wykonanego zabiegu... To oczywiście sucha teoria, a w życiu jak to w życiu człowiek próbuje sobie pewne rzeczy jakoś wytłumaczyć, ale nie można się obwiniać...
Co do opryszczki to mnie już dwa razy dopadła w tej ciąży, ale od razu dawałam olejek z drzewa herbacianego i przechodziło, chociaż kiepsko w smaku, bo niestety był wyczuwalny

Pewności nigdy nie ma, natomiast jeżeli dane mi będzie jeszcze być w ciąży to na pewno nie będę już ryzykować.

 

[Lil12]

Pewności nigdy nie ma, natomiast jeżeli dane mi będzie jeszcze być w ciąży to na pewno nie będę już ryzykować.

Rozumiem, to niestety sytuacja, że każdy musi podjąć samodzielnie decyzję w zależności od tego co jest gotowy udźwignąć. Trzymaj się i wierzę, że jeszcze przyjdzie dla Ciebie dobry czas i maluszek będzie z Tobą...

 

[phatarno]

Mam wyniki testu Veracity i wszystko dobrze, zdrowa dziewczynka! Z perspektywy czasu bardzo żałuję zrobienia testu pappa, to nie było warte tego stresu.. amniopunkcji nie bierzemy w tym wypadku pod uwagę. Dziś po usg, wszystko super i w końcu zaczynam oddychać z ulgą! ❤ dziękuję za wsparcie!!!

 

[johaszka]

Mam wyniki testu Veracity i wszystko dobrze, zdrowa dziewczynka! Z perspektywy czasu bardzo żałuję zrobienia testu pappa, to nie było warte tego stresu.. amniopunkcji nie bierzemy w tym wypadku pod uwagę. Dziś po usg, wszystko super i w końcu zaczynam oddychać z ulgą! ❤ dziękuję za wsparcie!!!

gratuluje super wiadomosc

ja dalej czekam na wynik amnio , ale to czekanie się dłuży..
wolkowska co u Ciebie ? jak sie czujesz?

 

[wolkowska]

Wszystko dobrze, ale teraz już się czuje w pełni w ciąży. Po tygodniu odetchnęłam z ulgą, poczułam się lepiej. Ale tak jak piszesz uważam na siebie, chociaż z 2 małych dzieci to różnie jest. Ale myślę że już po strachu największym, chociaż mimo to mam gdzieś z tyłu głowy że coś się może stać jak w każdej ciąży. Myślę że to przez to ziarenko zasiane tym podwyższonym ryzykiem. Gdzieś ostatnio czytałam jak dziewczyna pisała że dzieciątko w 16 tyg umarło, a ona dopiero na połówkowym się dowiedziała i nie wiadomo co było przyczyną. Może już jestem starsza i się na słuchałam i dlatego bardziej się przejmuje niż w poprzednich ciążach. Też czekam na wyniki, mam nadzieję że najpóźniej we wtorek będą, tak się w sumie nastawiłam na ten dzień. Nie mogę się już doczekać! :-)

gratuluje super wiadomosc

ja dalej czekam na wynik amnio , ale to czekanie się dłuży..
wolkowska co u Ciebie ? jak sie czujesz?

 

[wolkowska]

Są moje wyniki, jadę odebrać na 16. Teraz dopiero mam miękkie nogi... Jak u Ciebie?

gratuluje super wiadomosc

ja dalej czekam na wynik amnio , ale to czekanie się dłuży..
wolkowska co u Ciebie ? jak sie czujesz?

 

[Bagi]

Są moje wyniki, jadę odebrać na 16. Teraz dopiero mam miękkie nogi... Jak u Ciebie?

Trzymamy kciuki

 

[MatkaFrankowaPanikara]

Są moje wyniki, jadę odebrać na 16. Teraz dopiero mam miękkie nogi... Jak u Ciebie?

Doskonale znam ten stres. Trzymam kciuki

 

[wolkowska]

Zdrowa dziewczynka [emoji3590][emoji3590][emoji3590] kamień z serca [emoji16][emoji854]

 

[Bagi]

Zdrowa dziewczynka [emoji3590][emoji3590][emoji3590] kamień z serca [emoji16][emoji854]

Super