reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Każda ciąża jest inna od drugiej w pierwszej ciąży szpital był mój drugi dom w ciszy zwiedziłam 3 szpitale A teraz jestem drugiej ciąży i byłam raz w szpitalu i to 4 dni mam nadzieję że tera jak pojadę do szpitala to już przyjadę do domu z moja mała kruszynka PS Życzę wam zdrowych spokojnych świąt Bożego Narodzenia
 
reklama
Każda ciąża jest inna od drugiej w pierwszej ciąży szpital był mój drugi dom w ciszy zwiedziłam 3 szpitale A teraz jestem drugiej ciąży i byłam raz w szpitalu i to 4 dni mam nadzieję że tera jak pojadę do szpitala to już przyjadę do domu z moja mała kruszynka PS Życzę wam zdrowych spokojnych świąt Bożego Narodzenia
na opuchnięte stopy możesz kupić mielony Imbir i wymoczyć w ciepłej wodzie. Potem z 30 minut stopy trzymać wyżej niż serce. W nocy też warto stopy trzymać wyżej. Mi lekko puchy stopy jakoś miesiąc po porodzie wszystko wróciło do normy.
 
Im bliżej terminu amniopunkcji tym bardziej się boję. Chyba nie zrobię jej. Zobaczę co jutro powie mi lekarz. Idziemy na konsultację. Za bardzo się boję komplikacji po badaniu. Boję się że worek owodniowy peknie, że poronie.
 
Nie będę Cię namawiać,zebys zrobiła to badanie, sama musisz się zdecydować. Jednak zadaj sobie pytanie,czy jesteś w stanie wytrzymać w niewiedzy do końca ciazy?
Cały czas mówi sie,ze amnio daje ryzyko 1% poronien, ja w czasie poszukiwań informacji o amniopunkcji natrafiłam na ryzyko 0.5-bodajze 0.2 czy 0.3 % , zapytałam o to lekarza, powiedział mi,ze to są jeszcze tak jakby nieoficjalne wyniki, którymi oni,lekarze, jeszcze nie mają prawa się posługiwać. Te pół procenta znacząco obniża ryzyko. Ok, to są liczby. Ale jeszcze na spokojnie przemysl, tymabrdziej,ze masz dość wysokie obliczone ryzyko choroby dziecka.
 
Im bliżej terminu amniopunkcji tym bardziej się boję. Chyba nie zrobię jej. Zobaczę co jutro powie mi lekarz. Idziemy na konsultację. Za bardzo się boję komplikacji po badaniu. Boję się że worek owodniowy peknie, że poronie.

@patipaula powikłania po amnio zdarzają się naprawdę rzadko. Polecam Ci artykuł mamyginekolog na temat amnio, mnie on bardzo uspokoił i ułatwił decyzje.
W zdecydowanej większości amnio potwierdza ze dzidziuś jest zdrowy, zapewnia spokój i radość z ciąży. A pappa to wiadomo, statystyki, wypadkowa wieku itd.
 
Witajcie :) to mój pierwszy post tutaj na forum, choć sporą część wątku przeczytałam. W piątek miałam amnio ze względu na ZD u pierwszego syna. Mam lozysko na przedniej ścianie i podczas zabiegi zostało naklute. W związku z powyższym płyn był podbarwiony krwia. Taki jasnorozowy. Boje sie, ze nie wyjdzie ani FISH ani tradycyjna hodowla. Czy któraś z was miała podobnie?
 
Witam wi3m że to nie dotyczy amnio ale byłam dziś pobrać krew wyniki z morfologii ogólnej i próby wątrobowe co wy myślicie o tych wynikach .ps nie umiem znaleźć wątku dotyczących badań krwi moze mi ktoś wyślę link albo gdzie mogę pytać się o wyniki krwi . Chyba że wy tu mi udzielicie poradę czy jest ok czy mam się martwić czytałam dużo o FOSWATAZA ZASADOWA i pisali że może być podwyższone w ciszy nawet 4 krotnie ale czy prawdę piszą na googlach lekarza ginekologa mam w środę
 

Załączniki

  • 20181231_162523.jpg
    20181231_162523.jpg
    171,4 KB · Wyświetleń: 126
  • 20181231_162708.jpg
    20181231_162708.jpg
    136,1 KB · Wyświetleń: 126
Witam wi3m że to nie dotyczy amnio ale byłam dziś pobrać krew wyniki z morfologii ogólnej i próby wątrobowe co wy myślicie o tych wynikach .ps nie umiem znaleźć wątku dotyczących badań krwi moze mi ktoś wyślę link albo gdzie mogę pytać się o wyniki krwi . Chyba że wy tu mi udzielicie poradę czy jest ok czy mam się martwić czytałam dużo o FOSWATAZA ZASADOWA i pisali że może być podwyższone w ciszy nawet 4 krotnie ale czy prawdę piszą na googlach lekarza ginekologa mam w środę
Ty juz miesiac temu mialas podwyższona fosfataze i gin Ci nic nie powiedzial? Moj gin w ogole tego nie zleca, powiedzial, ze to w ciazy jest podwyzszone i bez sensu badać, ale nie mam do tego lekarza pelnego zaufania.
 
Miesiąc temu robiłam w innym laboratorium i było norma niby do 300 ale mi to nie dawało spokoju poszłam do innego laboratorium i tu mi wyszło coś takiego w środę mam ginekologa i zobaczymy co powie ale myślałam że są tu babki co też miały tak jak ja i było ok
 
reklama
Im bliżej terminu amniopunkcji tym bardziej się boję. Chyba nie zrobię jej. Zobaczę co jutro powie mi lekarz. Idziemy na konsultację. Za bardzo się boję komplikacji po badaniu. Boję się że worek owodniowy peknie, że poronie.

Ja się raczej nie bałam poronienia brałam to pod uwagę ale jakoś chęć uspokojenia się była silniejsza. Czułam, że to właściwa decyzja. Sama musisz zdecydować.
 
Do góry