reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

@ojkaojka86
Dwie dziewczyny ktorymi robilam amnio miały wady ciężkie płodu.Ale jedna zdecydowała się na terminacje w Holandii, druga na Polnej ale b źle to przeszła i żałowała - dziecko mialo zespół Patau lub Edwardsa

Ta która terminowała na Polnej miała na Pół ej rozmowę z genetykiem który wystawił jej zaświadczenie i skierowanie na oddział. Potem wiem że miała rozmowę z psychologiem.

Shaer, co to znaczy, że źle to przeszła? Psychicznie czy fizycznie? Mam nadzieję, że nie została położona do sali ze szczęśliwymi młodymi mamami?
 
reklama
@ojkaojka86
Dwie dziewczyny ktorymi robilam amnio miały wady ciężkie płodu.Ale jedna zdecydowała się na terminacje w Holandii, druga na Polnej ale b źle to przeszła i żałowała - dziecko mialo zespół Patau lub Edwardsa

Ta która terminowała na Polnej miała na Pół ej rozmowę z genetykiem który wystawił jej zaświadczenie i skierowanie na oddział. Potem wiem że miała rozmowę z psychologiem.

Shaer, co to znaczy, że źle to przeszła? Psychicznie czy fizycznie? Mam nadzieję, że nie została położona do sali ze szczęśliwymi młodymi mamami?
 
kamiladon, ze znanych mi hospicjów, to przychodzi mi do głowy Wielkopolskie hospicjum perinatalne Razem, ale oni nastawieni są na opiekę paliatywną, raczej nie wskóram nic w spawie terminacji. Nie wiem czy tego typu instytucje wspierają w ogole osoby, które decydują się na terminację?
 
kamiladon, ze znanych mi hospicjów, to przychodzi mi do głowy Wielkopolskie hospicjum perinatalne Razem, ale oni nastawieni są na opiekę paliatywną, raczej nie wskóram nic w spawie terminacji. Nie wiem czy tego typu instytucje wspierają w ogole osoby, które decydują się na terminację?
W Łodzi Na pewno masz wybór i szanują każda decyzje. Nie wiem jak w.innych
 
Shaer, co to znaczy, że źle to przeszła? Psychicznie czy fizycznie? Mam nadzieję, że nie została położona do sali ze szczęśliwymi młodymi mamami?

Po prostu terminacje polegala na tym, że podano jej leki, aby wywołać poród.Rodzila normalnie, SN.Meczyla się, płakała bo miała pełna pełna swiadomosc tego, że rodzi dziecko chore, które po prostu nie przeżyje....
Położono ja do sali z dziewczyna, która jechała na CC.Widzialy się z 20minut, ale jej to starczyło, aby załapac dola.Cala dalszą część dnia i noc była sama, bo tamta dziewczyna była na pooperacyjnej.Z rana wypisała się na własne zadanie, bo bała się że tamta kobietka wróci z dzieckiem, a ona nie była na to gotowa psychicznie.
Cała ta sytuacja - diagnoza, badania, konsultacje i terminacja naprawdę dużo ja kosztowały.
Nie wiem na ile to częstą praktyka.Sadze, że jakby mieli inne dziewczyny po terminacje czy poronieniu to by je położyli razem.
Ja przed amnio leżałam z kobietami czekającymi na CC, potem znowu je zabrali, dali kobiety czekające na operacje i amnio, a mnie po zabiegu dali do dziewczyny, która czekala na CC.Takze rotacja ogromna, sadze ze upychali tam gdzie było miejsce
Też czułam się dziwnie patrząc na dziewczyny w 39tc, które się szykowały do.porodu, a ja w 16/17tc modliłam się żeby moje dziecko okazało się zdrowe.

Nie wiem tak naprawdę jak terminacja na Polnej wygląda, bo osobiście nie miałam.Wiec jedynie mogę napisać to co mówiła tamta dziewczyna, ale nie wiem na ile to obiektywne odczucia....
 
Przepraszam że tak draze temat ale jak to możliwe że dostałaś skierowanie na amnio przy tak niskich ryzykach?? Ja miałam zd 1:455 wiek 37 lat i genetyk nie chciał słyszeć o amnio. A swoją drogą to jak to możliwe że w wieku powyżej 35 lat wyszły Ci tak niskie ryzyka?? To chyba niemożliwe bo podstawowe tylko dla 35 lat wynosi coś ok 1:200 więc aby wyszło 1:7000 to musiałoby obniżyć Ci się 35 razy a przy wieku 36, 37 itd jeszcze bardziej. Ja szukałam amnio prywatnie w Wawie i nie znalazłam. Obdzwonilam prawie wszystkie jednostki i wszedzie skierowanie chcieli więc jakim cudem dr Roszkowski zrobil to amnio przy tak niskich ryzykach i bez skierowania? Sam wiek nie jest przecież podstawa do skierowania na amnio.

Ja mam 35 lat (w dniu porodu skończone 35, w dniu badań prenatalnych 34), ryzyko podstawowe t.21 1:399, t.18, t.13 1:4704, 1:11075, ryzyko skorygowane t.21 1:7973, t.18, t.13 1<20000. Nikt nie zaproponował mi amniopunkcji, nie dał skierowania, nie miałam świadomości, że mogę zrobić to badanie prywatnie, pomimo że w 12t. lekarz wskazał kontrolę kości nosowej za 7 dni, ponieważ uznał ją za słabo uwapnioną, w 13 t. widział kość nosową dobrze.
 
Ja mam 35 lat (w dniu porodu skończone 35, w dniu badań prenatalnych 34), ryzyko podstawowe t.21 1:399, t.18, t.13 1:4704, 1:11075, ryzyko skorygowane t.21 1:7973, t.18, t.13 1<20000. Nikt nie zaproponował mi amniopunkcji, nie dał skierowania, nie miałam świadomości, że mogę zrobić to badanie prywatnie, pomimo że w 12t. lekarz wskazał kontrolę kości nosowej za 7 dni, ponieważ uznał ją za słabo uwapnioną, w 13 t. widział kość nosową dobrze.


Masz dobre wyniki, nie było potrzeby aby dawać Ci skierowanie na amniopunkcje.Szansa na któraś z trisomii jest naprawdę szalenie niska, wręcz marginalna, a wysyłanie na inwazyjne bądź co bądź badanie Twój lekarz uznał za niepotrzebne w Twoim przypadku.
Ciesz się ciąża i nie stresuj
 
Masz dobre wyniki, nie było potrzeby aby dawać Ci skierowanie na amniopunkcje.Szansa na któraś z trisomii jest naprawdę szalenie niska, wręcz marginalna, a wysyłanie na inwazyjne bądź co bądź badanie Twój lekarz uznał za niepotrzebne w Twoim przypadku.
Ciesz się ciąża i nie stresuj

Za 4 tygodnie mam termin porodu. Zaglądam tu od pierwszych badań prenatalnych. Cieszę się ciążą, ale to była trudna ciąża, po poronieniu w 2017 r. i jakiś tam strach, że coś może pójść nie tak pozostał. Dziękuję za dobre słowa.
 
Za 4 tygodnie mam termin porodu. Zaglądam tu od pierwszych badań prenatalnych. Cieszę się ciążą, ale to była trudna ciąża, po poronieniu w 2017 r. i jakiś tam strach, że coś może pójść nie tak pozostał. Dziękuję za dobre słowa.

Może nawet będziemy razem rodzić.Termin mam za 6 tygodni.
Tak naprawdę to każda ciąża jest niespodzianką i nigdy nie przewidzisz tego, co się wydarzy.Trzrba wierzyć, że przydarzy się tylko to, co najpiękniejsze.
 
reklama
Może nawet będziemy razem rodzić.Termin mam za 6 tygodni.
Tak naprawdę to każda ciąża jest niespodzianką i nigdy nie przewidzisz tego, co się wydarzy.Trzrba wierzyć, że przydarzy się tylko to, co najpiękniejsze.

Na pewno dam znać o moich wrażeniach z porodówki i jak miewa się mój maluch ;) mógł by urodzić się w 38 tyg., bo już waży 2700 g, przybiera ok. 200 g/tyg. i rokowania wskazują na wagę ok. 4kg do terminu.
Tobie również życzę szczęśliwego rozwiązania :)
 
Do góry