reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Mam się zgłosić za 6 tygodni. Jednak umówiłam się już po świętach prywatnie do lekarza, genetyka że szpitsla św. Zofii i chyba będę chciała żeby do końca poprowadziła mojæ ciążę.
6 tygodni to trochę sporo , ja jestem 15+6 i mam usg połówkowe za niecałe 5 tygodni.
Lekarz genetyk to super sprawa , mają o wiele dokładniejsze usg . No wiadomo jeśli przypadnie Ci tamten lekarz do gustu to fajnie jakby poprowadził ciążę do końca .
 
reklama
Ja przed amnipunkcją byłam u 3 różnych lekarzy żeby potwierdzić jej konieczność więc myślę że to dobry pomysł :) Może akurat inaczej spojrzy na Twoją sprawę .
Daj znać po wizycie co tam się dowiedziałaś nowego .

Koleżanka poleca, mówi ze facet ma super sprzęt ,a przede wszystkim jest miłym człowiekiem. Wiem, ze wy już jesteście po i chyba uważacie, ze dobrze zrobilyscie, ale mnie przeraża to ryzyko...każdy pisze, że Pappa to tylko liczby i głupie obliczenia komputera.
Mam wizytę na 8 rano, więc szybko dam znać :) mam nadzieję, że usłyszę coś pozytywnego!


hchy9n73v9t77mk2.png
 
Dziewczyny karoityp prawidłowy syn :) tak bardzo się cieszę że aż mi się płakać chce :* ręce mi się trzęsą z nerwów ale ulga niesamowita .
Gratulacje, świetna wiadomość! :)

Panika1989 kiedy masz mieć wyniki?

U nas sytuacja mocno zmieniłam się po PAPPA. Okazało się, że wynik jest tak rewelacyjny, że ryzyko ZD spadło do 1:726, ale i tak zdecydowaliśmy się na amniopunkcję, bo trzeba jeszcze wykluczyć mikrodelecje. Jak już doszliśmy do tego punktu to chcemy być pewni na 100%, że dzidzia będzie zdrowa. Jasne, trochę boję się samego badania, ale mniej niż stresowałabym się całą ciążę wiedząc, że nadal jesteśmy w grupie ryzyka...
 
Koleżanka poleca, mówi ze facet ma super sprzęt ,a przede wszystkim jest miłym człowiekiem. Wiem, ze wy już jesteście po i chyba uważacie, ze dobrze zrobilyscie, ale mnie przeraża to ryzyko...każdy pisze, że Pappa to tylko liczby i głupie obliczenia komputera.
Mam wizytę na 8 rano, więc szybko dam znać :) mam nadzieję, że usłyszę coś pozytywnego!


hchy9n73v9t77mk2.png
Dla mnie szczerze mówiąc to nie była to łatwa decyzja. Też ciągle myślałam co będzie jeśli coś się stanie, jeśli z dzidzią będzie coś nie w porządku .
Tylko u mnie 3 lekarzy powiedziało że nie ma innej możliwości żeby się dowiedzieć czy nie ma wad genetycznych .
Życzę Ci żebyś nie musiała robić amnio . Ale to już zobaczysz co powie nowy lekarz . Trzeba być dobrej myśli :)
 
Gratulacje, świetna wiadomość! :)

Panika1989 kiedy masz mieć wyniki?

U nas sytuacja mocno zmieniłam się po PAPPA. Okazało się, że wynik jest tak rewelacyjny, że ryzyko ZD spadło do 1:726, ale i tak zdecydowaliśmy się na amniopunkcję, bo trzeba jeszcze wykluczyć mikrodelecje. Jak już doszliśmy do tego punktu to chcemy być pewni na 100%, że dzidzia będzie zdrowa. Jasne, trochę boję się samego badania, ale mniej niż stresowałabym się całą ciążę wiedząc, że nadal jesteśmy w grupie ryzyka...
Dziękuję :)
A masz już termin na amnio ?
Ja też się bałam badania ale wiem że gdybym nie zrobiła amnio to do końca ciąży bym się martwiła.
 
Dla mnie szczerze mówiąc to nie była to łatwa decyzja. Też ciągle myślałam co będzie jeśli coś się stanie, jeśli z dzidzią będzie coś nie w porządku .
Tylko u mnie 3 lekarzy powiedziało że nie ma innej możliwości żeby się dowiedzieć czy nie ma wad genetycznych .
Życzę Ci żebyś nie musiała robić amnio . Ale to już zobaczysz co powie nowy lekarz . Trzeba być dobrej myśli :)

Domyślam się. Jednak inna jest sytuacja, gdy na usg już coś jest nie w porządku. Ja po prostu wierzę, że nasza kluska jest zdrowa :) będę Wam dawać znać [emoji8]


hchy9n73v9t77mk2.png
 
Gratulacje, świetna wiadomość! :)

Panika1989 kiedy masz mieć wyniki?

U nas sytuacja mocno zmieniłam się po PAPPA. Okazało się, że wynik jest tak rewelacyjny, że ryzyko ZD spadło do 1:726, ale i tak zdecydowaliśmy się na amniopunkcję, bo trzeba jeszcze wykluczyć mikrodelecje. Jak już doszliśmy do tego punktu to chcemy być pewni na 100%, że dzidzia będzie zdrowa. Jasne, trochę boję się samego badania, ale mniej niż stresowałabym się całą ciążę wiedząc, że nadal jesteśmy w grupie ryzyka...

ja do środy mam dostać wyniki, mam nadzieje, ze zadzwonia już w pniedziałek, ale i tak bardzo bardzo się martwię...

dareczka u mnie na usg prenatalnych wyszedł brak kosci nosowej i fala wsteczna w zastawce trojdzielnej. na usg 5 iut przed amniopunkcja u innej gin widzieliśmy kość nosową, wszystko nam szczegolowo pokazala i jeszce serduszko przesluchala i nie widziala nic do zaznaczenia by fala wsteczna była...

ale i tak gdzie smam cicha nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze...
 
ja do środy mam dostać wyniki, mam nadzieje, ze zadzwonia już w pniedziałek, ale i tak bardzo bardzo się martwię...

dareczka u mnie na usg prenatalnych wyszedł brak kosci nosowej i fala wsteczna w zastawce trojdzielnej. na usg 5 iut przed amniopunkcja u innej gin widzieliśmy kość nosową, wszystko nam szczegolowo pokazala i jeszce serduszko przesluchala i nie widziala nic do zaznaczenia by fala wsteczna była...

ale i tak gdzie smam cicha nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze...

I jednak się odważyłas na amnio? Chociaż jak już ziarenko zostanie zasiane to koniec...człowiek wierzy lekarzom, robi te badania prenatalne, bo wszędzie o tym głośno, wydaje na nie tyle kasy, tylko po to, żeby potem żyć w stresie... sporo moich koleżanek nie robiło, po prostu z braku pieniędzy i nawet nie zastanawiały się nad jakimś prawdopodobieństwem Pappa, tylko cieszyły się , na usg okej-to okej i porodziły zdrowe maleństwa. Czasami chcąc dobrze, tylko sobie szkodzimy :(


hchy9n73v9t77mk2.png
 
reklama
I jednak się odważyłas na amnio? Chociaż jak już ziarenko zostanie zasiane to koniec...człowiek wierzy lekarzom, robi te badania prenatalne, bo wszędzie o tym głośno, wydaje na nie tyle kasy, tylko po to, żeby potem żyć w stresie... sporo moich koleżanek nie robiło, po prostu z braku pieniędzy i nawet nie zastanawiały się nad jakimś prawdopodobieństwem Pappa, tylko cieszyły się , na usg okej-to okej i porodziły zdrowe maleństwa. Czasami chcąc dobrze, tylko sobie szkodzimy :(


hchy9n73v9t77mk2.png
Tak, bo o ile po 3 tyg zapomniałam o tym usg to przyszły wyniki z pappa 1:17 ryzyko... gdyby to było 1:300 to może bym się zastanawiała ale tutaj... poza tym mam mniejsze ryzyko powikłań po amnio niż wady genetycznej. To była ciężka decyzja, ale ciezszą będzie gdy przyjdą źle wyniki:((
 
Do góry