reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

To czemu mam wierzyć pappie a innemu dokładniejszemu nie mogę? Usg mam ok.

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom
Aaaa jeszcze w kwestii usg to mi genetyk powiedzial ze ZD bardzo często w ogole nie widac. Poza tym generalnie usg ma 80% trafnosci.
Wcale nie chce Cie straszyc, jedynie informuję o tym, czego sie tez dowiedzialam... amniopunkcja nie jest przyjemna i niesie za sobą ryzyko. Nie tak znow wiele kobiet się na nia decyduje i generalnie większość dzieci rodzi się zdrowych.

Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
W dniu kiedy ja miałam amniopunkcje, nie przyszły 3 inne babki, ostatnio jak byłam na usg prenatalnym bez słowa nie przyszły kolejne 2. Wiele osób rezygnuje.

Wiadomo statystyki mówią, że dzieci chorych rodzi się 3-4 %, trudniej jest jak się w tej mniejszości.
 
Test VisibiliT jest tak samo dobry jak inwazyjne dlatego mu zaufałam :) To jedyny taki w Polsce. Pappie nie ufam temu drążę zamiast się kłóć ;)

I na prawdę wiem że chcecie dobrze, ale to że kilka osób mi napisze że nic u nich się nie działo, nie znaczy że prawdopodobieństwo poronienia 1% raptem maleje. Po prostu nie byłyście tym 1%. Z moim pechem w tej ciąży i przez ostatnie kilka mscy (życie mi się wywaliło do góry nogami i to w złym sensie) to ja uwierzę nawet że trafi na mnie nawet przy prawdopodobieństwie 0.25%
A u mnie się działo. Dokładnie pisałam o tym we wcześniejszych postach. Więc nie jest tak ze nikogo u na forum nie dotykają powikłania po amniopunkcji. Tak że to ja mialam pecha. A jednak zdecydowałam się na nią w drugiej ciąży i tym razem nic się nie stało na szczęście. Ale to juz kwestia własnych potrzeb strachow i wyborów [emoji4]

Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Tak jak piszesz Kylesa, zdecydowanie chodzi tu o wybory, dla każdego jest to sprawa bardzo indywidualna.
Mi się wiele osób dziwiło ze tak bezstresowo poszłam na amniopunkcję, deklarowałam ze sam wynik niczego nie zmieni i urodzę. Pytanie to po Co skoro i tak urodzisz? Widocznie wiedza jest dla mnie cenna. Nawet mój mąż nie był przekonany do amniopunkcji ale jak już podejmę decyzje to ciężko mnie przekonać. Moje ciało i moje wybory. Oczywiście dalej nie wiem jak to będzie. No ale trzeba mieć nadzieje i dwa razy taki sam przypadek medyczny jak z synem, szansa minimalna jest przecież
 
Ja od razu wiedziałam ze jak pappa wyjdzie złe to zrobię amnio wiec dylemat mnie ominął. Nie umiałabym tak długo tkwić w niepewności. Moja kumpela miała ryzyko 1:50 i ona amnio nie zrobiła za to mówi ze jak tylko synek sie pojawił to pierwsze było przyjrzeć sie jak wyglada czy nie potwierdził sie ZD.

Vege mama - masz racje ze ryzyko poronienia w twoim przypadku przewyższa wynik pappa. Dlatego ja przy trzy cyfrowym wyniku pewnie bym z amniopunkcji zrezygnowała ale 1:29 to juz niestety było za wiele.

Wisienka - masz wyniki czy dopiero w poniedziałek?
 
reklama
Do góry