reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

jestem juz po usg u dr Kozarzewski w Gameta - bardzo dobry specjalista. Dzisiejszy dzien przyniosl mi troche pocieszenie ;) Na USG wszystko wyglada pieknie, wszystkie parametry, zmierzyl nawet dlugosc kosci udowej, wargi i podniebienia bo podobno dzieci chore genetycznie maja rozstrzep - po USG powiedzial ze nie widzi kompletnie nic co moglo by go zaniepokoic. Odebralam raport z pappa i skierowanie na amnio. Ryzyko mi wyliczyl genetyk z Salve na 1:59. W gameta profesor powiedzial ze nie wie na jakiej podstawie wyliczyl az tak duze ryzyko bo tylko jeden z markerow jest podwyzszony ta beta hcg norma 2,5 u mnie jest 3,8 ALE za to bialko jest w normie norma powyzej 0,5 u mnie 0.9 . Podobno przy ZD beta jest wysoka a bialko niskie wiec u mnie tez sie to nie zgadza. Poza tym na raporcie w ryzyko mam wliczone LECZENIE NIEPLODNOSCI. Profesor powiedzial ze nie ma czegos takiego jak takie wyliczenia i jakim prawem on mi to wogole wyliczyl. Na koniec powiedzial ze nie wyobraza sobie innego wyniku jak prawidlowy. Zrobilam oczywiscie SANCO. Oczywsicie jesli sanco wyjdzie zle to dopiero wtedy amniopunkcja. Wyniki mam miec najprawdopodobniej do piatku. Podobno na podwyzszona bete moga wskazywac tez inne czynniki a nie od razu T21. Dzisiaj zobaczylam swiatelko w tunelu - dziecko dosc ruchliwe, do wynikow i tak bede sie bardzo denerwowac ale DZISIAJ ZACZELAM SIE USMIECHAC ;) I plakac tez ze wzruszenia ;)
 
reklama
jestem juz po usg u dr Kozarzewski w Gameta - bardzo dobry specjalista. Dzisiejszy dzien przyniosl mi troche pocieszenie ;) Na USG wszystko wyglada pieknie, wszystkie parametry, zmierzyl nawet dlugosc kosci udowej, wargi i podniebienia bo podobno dzieci chore genetycznie maja rozstrzep - po USG powiedzial ze nie widzi kompletnie nic co moglo by go zaniepokoic. Odebralam raport z pappa i skierowanie na amnio. Ryzyko mi wyliczyl genetyk z Salve na 1:59. W gameta profesor powiedzial ze nie wie na jakiej podstawie wyliczyl az tak duze ryzyko bo tylko jeden z markerow jest podwyzszony ta beta hcg norma 2,5 u mnie jest 3,8 ALE za to bialko jest w normie norma powyzej 0,5 u mnie 0.9 . Podobno przy ZD beta jest wysoka a bialko niskie wiec u mnie tez sie to nie zgadza. Poza tym na raporcie w ryzyko mam wliczone LECZENIE NIEPLODNOSCI. Profesor powiedzial ze nie ma czegos takiego jak takie wyliczenia i jakim prawem on mi to wogole wyliczyl. Na koniec powiedzial ze nie wyobraza sobie innego wyniku jak prawidlowy. Zrobilam oczywiscie SANCO. Oczywsicie jesli sanco wyjdzie zle to dopiero wtedy amniopunkcja. Wyniki mam miec najprawdopodobniej do piatku. Podobno na podwyzszona bete moga wskazywac tez inne czynniki a nie od razu T21. Dzisiaj zobaczylam swiatelko w tunelu - dziecko dosc ruchliwe, do wynikow i tak bede sie bardzo denerwowac ale DZISIAJ ZACZELAM SIE USMIECHAC ;) I plakac tez ze wzruszenia ;)
W którym jesteś tygodniu?
 
Salve w Łodzi? Mnie tam genetyk wyliczyl 1:232 z czego na ostatniej kartce wielkimi drukowanymi literami 'bardzo wysokie ryzyko urodzenia dziecka z ZD' usg mialam rewelka według jednego genetyka, a według Pani genetyk ktora informowała mnie telefonicznie o wynikach twierdziła że jest bardzo zle. Trochę się zdziwiłam jak dziewczyny tu pisały, ze ich ktokolwiek pytal o zgodę na amnio, bo mnie powiedziano ze tego i tego dnia mam wizytę kwalifikacyjna i tyle 🤔 jak do swojego lekarza prowadzącego z salve mam zaufanie, tak dr. Sobkiewicz który robił mi amnio, nie zrobił na mnie dobrego wrażenia..
jestem juz po usg u dr Kozarzewski w Gameta - bardzo dobry specjalista. Dzisiejszy dzien przyniosl mi troche pocieszenie ;) Na USG wszystko wyglada pieknie, wszystkie parametry, zmierzyl nawet dlugosc kosci udowej, wargi i podniebienia bo podobno dzieci chore genetycznie maja rozstrzep - po USG powiedzial ze nie widzi kompletnie nic co moglo by go zaniepokoic. Odebralam raport z pappa i skierowanie na amnio. Ryzyko mi wyliczyl genetyk z Salve na 1:59. W gameta profesor powiedzial ze nie wie na jakiej podstawie wyliczyl az tak duze ryzyko bo tylko jeden z markerow jest podwyzszony ta beta hcg norma 2,5 u mnie jest 3,8 ALE za to bialko jest w normie norma powyzej 0,5 u mnie 0.9 . Podobno przy ZD beta jest wysoka a bialko niskie wiec u mnie tez sie to nie zgadza. Poza tym na raporcie w ryzyko mam wliczone LECZENIE NIEPLODNOSCI. Profesor powiedzial ze nie ma czegos takiego jak takie wyliczenia i jakim prawem on mi to wogole wyliczyl. Na koniec powiedzial ze nie wyobraza sobie innego wyniku jak prawidlowy. Zrobilam oczywiscie SANCO. Oczywsicie jesli sanco wyjdzie zle to dopiero wtedy amniopunkcja. Wyniki mam miec najprawdopodobniej do piatku. Podobno na podwyzszona bete moga wskazywac tez inne czynniki a nie od razu T21. Dzisiaj zobaczylam swiatelko w tunelu - dziecko dosc ruchliwe, do wynikow i tak bede sie bardzo denerwowac ale DZISIAJ ZACZELAM SIE USMIECHAC ;) I plakac tez ze wzruszenia ;)
 
jestem juz po usg u dr Kozarzewski w Gameta - bardzo dobry specjalista. Dzisiejszy dzien przyniosl mi troche pocieszenie ;) Na USG wszystko wyglada pieknie, wszystkie parametry, zmierzyl nawet dlugosc kosci udowej, wargi i podniebienia bo podobno dzieci chore genetycznie maja rozstrzep - po USG powiedzial ze nie widzi kompletnie nic co moglo by go zaniepokoic. Odebralam raport z pappa i skierowanie na amnio. Ryzyko mi wyliczyl genetyk z Salve na 1:59. W gameta profesor powiedzial ze nie wie na jakiej podstawie wyliczyl az tak duze ryzyko bo tylko jeden z markerow jest podwyzszony ta beta hcg norma 2,5 u mnie jest 3,8 ALE za to bialko jest w normie norma powyzej 0,5 u mnie 0.9 . Podobno przy ZD beta jest wysoka a bialko niskie wiec u mnie tez sie to nie zgadza. Poza tym na raporcie w ryzyko mam wliczone LECZENIE NIEPLODNOSCI. Profesor powiedzial ze nie ma czegos takiego jak takie wyliczenia i jakim prawem on mi to wogole wyliczyl. Na koniec powiedzial ze nie wyobraza sobie innego wyniku jak prawidlowy. Zrobilam oczywiscie SANCO. Oczywsicie jesli sanco wyjdzie zle to dopiero wtedy amniopunkcja. Wyniki mam miec najprawdopodobniej do piatku. Podobno na podwyzszona bete moga wskazywac tez inne czynniki a nie od razu T21. Dzisiaj zobaczylam swiatelko w tunelu - dziecko dosc ruchliwe, do wynikow i tak bede sie bardzo denerwowac ale DZISIAJ ZACZELAM SIE USMIECHAC ;) I plakac tez ze wzruszenia ;)
Dobrze, że się uspokoiłaś. Leczenie niepłodności akurat podwyższa ryzyko statystyczne - bo statystycznie po IVF jest więcej ciąż z wadami (w rzeczywistości chodzi tu o jakość komórek, bo wiele IVF jest u kobiet po 35 rż). Co do lekarza, to trochę nieprofesjonalne, że krytykował lekarza przeprowadzającego badanie, bo żaden lekarz nie liczy ryzyka do testu podwójnego według swojego widzimisię tylko według sztywnego algorytmu FMF. Co do ROZSZCZEPU podniebienia to występuje raczej w ZE i ZT a w ZD niekoniecznie. A podwyższona wartość betaHCG tak jak Ci pisałyśmy, może świadczyć o innych problemach albo o niczym. Podobno może też być skutkiem brania progesteronu (ale to hipotezy). U Ciebie ten parametr tak zawyżył ryzyko, bo jest znacznie podwyższony. U mnie było tylko 1,2 i też mi skoczyło ryzyko.
 
Salve w Łodzi? Mnie tam genetyk wyliczyl 1:232 z czego na ostatniej kartce wielkimi drukowanymi literami 'bardzo wysokie ryzyko urodzenia dziecka z ZD' usg mialam rewelka według jednego genetyka, a według Pani genetyk ktora informowała mnie telefonicznie o wynikach twierdziła że jest bardzo zle. Trochę się zdziwiłam jak dziewczyny tu pisały, ze ich ktokolwiek pytal o zgodę na amnio, bo mnie powiedziano ze tego i tego dnia mam wizytę kwalifikacyjna i tyle 🤔 jak do swojego lekarza prowadzącego z salve mam zaufanie, tak dr. Sobkiewicz który robił mi amnio, nie zrobił na mnie dobrego wrażenia..
Jezuuuu to tak tak samo jak u mnie tez wielkimi literami napisoane co u ciebie i wytluszczone. I tez mnie nikt nie ytal o zgode na amnio. Ja genetyczne robilam najpierw prywatnie i tez wszystko bylo dobrze a potem zaproponowano mi z racji wieku ucestnictwo w jakims refundowanym programie profilatycznym gdzie wlasnie zrobili w salve ta pappe. Tez zostalam poinform owana telefonicznie ze mam takie wysokie ryzyko i ze zostawia mi w rejestracji wypisane juz skierowoanie na amno - to byl jakis genetyk.
 
Jezuuuu to tak tak samo jak u mnie tez wielkimi literami napisoane co u ciebie i wytluszczone. I tez mnie nikt nie ytal o zgode na amnio. Ja genetyczne robilam najpierw prywatnie i tez wszystko bylo dobrze a potem zaproponowano mi z racji wieku ucestnictwo w jakims refundowanym programie profilatycznym gdzie wlasnie zrobili w salve ta pappe. Tez zostalam poinform owana telefonicznie ze mam takie wysokie ryzyko i ze zostawia mi w rejestracji wypisane juz skierowoanie na amno - to byl jakis genetyk.
Ai kochana ile ty masz lat? Poza tym na skierowaniu jest napisane ze pacjentka zostala poinformowana o mzoliwosci zerobienia badan przesiewowych nie inwazyjnych takich jak wlasnie nifty czy sanco i ze zostala pouczona o mozliwych powiklaniach po amnio. Mnie nic o tym nie mowil tylko to ze mam isc na amnio i tyle.
 
Mam 24 lata, ale u nas w rodzinie jest bliska osoba z ZD. Stąd skierowanie na pappa i później z wyników amnio, ja na skierowaniu miałam tylko ze cito amniopunkcja, bo z czekaniem na wyniki bede w 22 tyg, (o ile mam nadzieje, nie przedluza tego czekania) tak samo jak Ty miałam skierowanie z pappa obliczona z usg w recepcji, przed amnio w gabinecie do pobran krwi podpisywałam kartkę o możliwych powikłaniach, czy zgadzam się aby wysłali próbki do laboratorium, pozniej w gabinecie lekarz tylko zapytał czy wyrażam zgodę na amniopunkcje. Pierwsze usg genetyczne jak i pappa wraz amnio miałam refundowane ze względu na występowanie choroby w rodzinie. Tak samo nikt nie poinformował mnie o możliwości przerwania ciazy gdyby wyszły wady.. lekarz prowadzacy twierdził na wizycie kontrolnej ze on nie widzi żadnych nieprawidłowości jak genetyk co robił mi usg w 13tyg, i powiedzial ze bedzie dobrze i niczym mam się nie martwić. Ale u nas wlasnie dziewczyna co ma dziecko z ZD miala wszystko pięknie a urodzilo sie chore dziecko, wiec póki nie zobaczę wynikow ze wszystko jest okej to nie wierzę na słowo. Teraz w czwartek mam kolejne usg genetyczne miedzy 18-22tyg z powodu nieprawidłowych wynikow z I trymestru, podobno będę miała robione w tym usg 3D (bynajmniej tak twierdzi mój lekarz) a co powie mi doktor Krzeszowski to zobaczymy. Mam nadzieję, że do czwartku wyniki będą, ale to tylko takie moje marzenia pewnie
Ai kochana ile ty masz lat? Poza tym na skierowaniu jest napisane ze pacjentka zostala poinformowana o mzoliwosci zerobienia badan przesiewowych nie inwazyjnych takich jak wlasnie nifty czy sanco i ze zostala pouczona o mozliwych powiklaniach po amnio. Mnie nic o tym nie mowil tylko to ze mam isc na amnio i tyle.
 
reklama
Mam 24 lata, ale u nas w rodzinie jest bliska osoba z ZD. Stąd skierowanie na pappa i później z wyników amnio, ja na skierowaniu miałam tylko ze cito amniopunkcja, bo z czekaniem na wyniki bede w 22 tyg, (o ile mam nadzieje, nie przedluza tego czekania) tak samo jak Ty miałam skierowanie z pappa obliczona z usg w recepcji, przed amnio w gabinecie do pobran krwi podpisywałam kartkę o możliwych powikłaniach, czy zgadzam się aby wysłali próbki do laboratorium, pozniej w gabinecie lekarz tylko zapytał czy wyrażam zgodę na amniopunkcje. Pierwsze usg genetyczne jak i pappa wraz amnio miałam refundowane ze względu na występowanie choroby w rodzinie. Tak samo nikt nie poinformował mnie o możliwości przerwania ciazy gdyby wyszły wady.. lekarz prowadzacy twierdził na wizycie kontrolnej ze on nie widzi żadnych nieprawidłowości jak genetyk co robił mi usg w 13tyg, i powiedzial ze bedzie dobrze i niczym mam się nie martwić. Ale u nas wlasnie dziewczyna co ma dziecko z ZD miala wszystko pięknie a urodzilo sie chore dziecko, wiec póki nie zobaczę wynikow ze wszystko jest okej to nie wierzę na słowo. Teraz w czwartek mam kolejne usg genetyczne miedzy 18-22tyg z powodu nieprawidłowych wynikow z I trymestru, podobno będę miała robione w tym usg 3D (bynajmniej tak twierdzi mój lekarz) a co powie mi doktor Krzeszowski to zobaczymy. Mam nadzieję, że do czwartku wyniki będą, ale to tylko takie moje marzenia pewnie
Trzymam kciuki. U mnie ani u meza w rodzinie nie byo przypadkow ZD jak i innych chorob genetycznych. Mam tylko albo az podwyzszona na bete. Ale dziewczyny czy tarczyca moze miec jakis wplyw na taki wynik? Wczesniej nie mialam problemow z tarczyca a w ciazy od 9 tygodnia tarczyca mi spadla do 0,13 barrrdzzzo niziutko, norma 1. Do tego biore konskie dawki progesteronu i bralam steryd caly czas mocny obnizajacy odpornosc.
 
Do góry