wynik mialam podobny. zrobilam test nifty (ten po 2tys:/) i okazalo sie, ze wszystko ok. tym bardziej, ze krew z pappy tez wyszla w miare w porzadku (jakies setne odchylenie tylko wyszlo). niestety, ale ta statystyka jest strasznie klamliwa i biorac ja pod uwage, to jezeli zrobisz aminopunkcje to masz wieksze prawdopodobienstwo utraty ciazy po niej niz urodzenia chorego dziecka. dla swietego spokoju zrobilabym nifty, ale ja o dziwo wynikiem sie nie stresowalam. moj ginekolog mowil, ze jednej pacjentce wyszedl wynik 1:14. zrobila aminopunkcje, ktora niestety zakonczyla sie tragicznie dla dziecka. ale to nie koniec tragedii, przyszly wyniki po ktorych okazalo sie, ze dziewczynka urodzilaby sie zdrowa.