reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

reklama
Mam ryzyko trisomni21 1:62, samo usg wyszło bez zastrzeżeń, ale po wynikach z krwi niestety tu się znacznie zwiększyło. Tak, jakoś tak wyszło że dostałam skierowanie właśnie tam na prenatalne i zdecydowałam się też tam właśnie zrobić amiopunkcje od razu, nie pomyślałam że mogę gdzieś indziej, Głogów Małopolski mam znacznie bliżej [emoji85] w ogóle ta moja 3 ciąża taka udana i dziwna, jeszcze z tym korona wirusem to już w ogóle czuje ze sama sobie ja prowadze [emoji85] mojego lekarza prowadzącego widziałam 3 razy z czego 2 prywatnie już bo wirus, badania sobie sama ogarnęłam żeby mieć na wizytę, mój ginekolog do którego chodziłam wcześniej i mu ufałam jest w trakcie specjalizacji i nie może mi prowadzić mojej ciąży bo mam cukrzyce[emoji85] tak trafiłam do przychodni w szpitalu na Lwowskiej, a tam jakaś masakra, gabinet jak z PRL [emoji85] usg się robi w ogóle gdzie indziej a nie na wizycie... Ogólnie to cyrk, ciąża na teście się pokazała dopiero jakieś 3 tygodnie po spodziewanej miesiączce, czyli opóźniona owulacja, stąd też zapłodnienie, miałam raptem 3 okresy od zakończenia karmienia[emoji85][emoji85][emoji85] chciałam 3 dzieciątko lecz nie tak szybko no ale [emoji854] teraz chciałabym tylko żeby było zdrowe, choć w dalszym ciągu nie czuje się w ciąży [emoji85]
Wolkowska a jakie Ty masz wskazania do amnio? Jeśli można spytac? Bo nie wiem czy było czy już przez te posty wszytskie zgubiłam to info.. Ty będziesz mieć w Czudcu?
 
Mam ryzyko trisomni21 1:62, samo usg wyszło bez zastrzeżeń, ale po wynikach z krwi niestety tu się znacznie zwiększyło. Tak, jakoś tak wyszło że dostałam skierowanie właśnie tam na prenatalne i zdecydowałam się też tam właśnie zrobić amiopunkcje od razu, nie pomyślałam że mogę gdzieś indziej, Głogów Małopolski mam znacznie bliżej [emoji85] w ogóle ta moja 3 ciąża taka udana i dziwna, jeszcze z tym korona wirusem to już w ogóle czuje ze sama sobie ja prowadze [emoji85] mojego lekarza prowadzącego widziałam 3 razy z czego 2 prywatnie już bo wirus, badania sobie sama ogarnęłam żeby mieć na wizytę, mój ginekolog do którego chodziłam wcześniej i mu ufałam jest w trakcie specjalizacji i nie może mi prowadzić mojej ciąży bo mam cukrzyce[emoji85] tak trafiłam do przychodni w szpitalu na Lwowskiej, a tam jakaś masakra, gabinet jak z PRL [emoji85] usg się robi w ogóle gdzie indziej a nie na wizycie... Ogólnie to cyrk, ciąża na teście się pokazała dopiero jakieś 3 tygodnie po spodziewanej miesiączce, czyli opóźniona owulacja, stąd też zapłodnienie, miałam raptem 3 okresy od zakończenia karmienia[emoji85][emoji85][emoji85] chciałam 3 dzieciątko lecz nie tak szybko no ale [emoji854] teraz chciałabym tylko żeby było zdrowe, choć w dalszym ciągu nie czuje się w ciąży [emoji85]

Rozumiem Cie doskonale, czuje wszystko to samo, tyle że na moją gin mogę liczyć i przyjmuje normalnie, ale to wszystko jest takie trudne.. W razie odpukac jakis powikłań człowiek nawet nie wie gdzie jechac..
Ja mialam okres tzn jak się okazało to było krwawienie implantacyjne.. A ja sobie poszlam na rezonans kręgosłupa.. Pozniej mialam wirusa jelitowego.. Chciałam dzidzia ale jakoś nie docierało a jak już zaczęłam się cieszyć i machał do mnie na usg to te wyniki... 😓
 
Na szczęście rezonans nie jest szkodliwy w ciąży [emoji4] myślę że trzeba być dobrej myśli, wtedy będzie dobrze i łatwiej znieść to oczekiwanie na wynik. Na pewno będzie dobrze!
Rozumiem Cie doskonale, czuje wszystko to samo, tyle że na moją gin mogę liczyć i przyjmuje normalnie, ale to wszystko jest takie trudne.. W razie odpukac jakis powikłań człowiek nawet nie wie gdzie jechac..
Ja mialam okres tzn jak się okazało to było krwawienie implantacyjne.. A ja sobie poszlam na rezonans kręgosłupa.. Pozniej mialam wirusa jelitowego.. Chciałam dzidzia ale jakoś nie docierało a jak już zaczęłam się cieszyć i machał do mnie na usg to te wyniki... [emoji29]
 
reklama
Ja właśnie jestem w drodze, z całą rodziną. Miałam Jechać sama, ale tak nie byłam przekonana, na szczęście rano mąż stwierdził że pojedziemy wszyscy to dzieci będą miały wycieczkę i on z nimi wytrzyma [emoji85] bardzo się cieszę że wszystko pozytywnie u Ciebie i życzę miłego odpoczynku! Trochę jestem pokrzepiona Twoim doświadczeniem[emoji4][emoji854]
Jestem po amnio, bólu nie było, dziwne ciągnięcie kolo pępka w dół, kłuta bylam 2 x bo wierciło się dzieciątko, dostalam zastrzyk z immunoglobulin w tylek i jade do domu leżeć, mąż mnie wiezie,
Ps pan doktor mowi ze będzie dziewczynka [emoji66] [emoji4][emoji4][emoji4]
 
Do góry