reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

reklama
Mam ryzyko trisomni21 1:62, samo usg wyszło bez zastrzeżeń, ale po wynikach z krwi niestety tu się znacznie zwiększyło. Tak, jakoś tak wyszło że dostałam skierowanie właśnie tam na prenatalne i zdecydowałam się też tam właśnie zrobić amiopunkcje od razu, nie pomyślałam że mogę gdzieś indziej, Głogów Małopolski mam znacznie bliżej [emoji85] w ogóle ta moja 3 ciąża taka udana i dziwna, jeszcze z tym korona wirusem to już w ogóle czuje ze sama sobie ja prowadze [emoji85] mojego lekarza prowadzącego widziałam 3 razy z czego 2 prywatnie już bo wirus, badania sobie sama ogarnęłam żeby mieć na wizytę, mój ginekolog do którego chodziłam wcześniej i mu ufałam jest w trakcie specjalizacji i nie może mi prowadzić mojej ciąży bo mam cukrzyce[emoji85] tak trafiłam do przychodni w szpitalu na Lwowskiej, a tam jakaś masakra, gabinet jak z PRL [emoji85] usg się robi w ogóle gdzie indziej a nie na wizycie... Ogólnie to cyrk, ciąża na teście się pokazała dopiero jakieś 3 tygodnie po spodziewanej miesiączce, czyli opóźniona owulacja, stąd też zapłodnienie, miałam raptem 3 okresy od zakończenia karmienia[emoji85][emoji85][emoji85] chciałam 3 dzieciątko lecz nie tak szybko no ale [emoji854] teraz chciałabym tylko żeby było zdrowe, choć w dalszym ciągu nie czuje się w ciąży [emoji85]
Wolkowska a jakie Ty masz wskazania do amnio? Jeśli można spytac? Bo nie wiem czy było czy już przez te posty wszytskie zgubiłam to info.. Ty będziesz mieć w Czudcu?
 
Mam ryzyko trisomni21 1:62, samo usg wyszło bez zastrzeżeń, ale po wynikach z krwi niestety tu się znacznie zwiększyło. Tak, jakoś tak wyszło że dostałam skierowanie właśnie tam na prenatalne i zdecydowałam się też tam właśnie zrobić amiopunkcje od razu, nie pomyślałam że mogę gdzieś indziej, Głogów Małopolski mam znacznie bliżej [emoji85] w ogóle ta moja 3 ciąża taka udana i dziwna, jeszcze z tym korona wirusem to już w ogóle czuje ze sama sobie ja prowadze [emoji85] mojego lekarza prowadzącego widziałam 3 razy z czego 2 prywatnie już bo wirus, badania sobie sama ogarnęłam żeby mieć na wizytę, mój ginekolog do którego chodziłam wcześniej i mu ufałam jest w trakcie specjalizacji i nie może mi prowadzić mojej ciąży bo mam cukrzyce[emoji85] tak trafiłam do przychodni w szpitalu na Lwowskiej, a tam jakaś masakra, gabinet jak z PRL [emoji85] usg się robi w ogóle gdzie indziej a nie na wizycie... Ogólnie to cyrk, ciąża na teście się pokazała dopiero jakieś 3 tygodnie po spodziewanej miesiączce, czyli opóźniona owulacja, stąd też zapłodnienie, miałam raptem 3 okresy od zakończenia karmienia[emoji85][emoji85][emoji85] chciałam 3 dzieciątko lecz nie tak szybko no ale [emoji854] teraz chciałabym tylko żeby było zdrowe, choć w dalszym ciągu nie czuje się w ciąży [emoji85]

Rozumiem Cie doskonale, czuje wszystko to samo, tyle że na moją gin mogę liczyć i przyjmuje normalnie, ale to wszystko jest takie trudne.. W razie odpukac jakis powikłań człowiek nawet nie wie gdzie jechac..
Ja mialam okres tzn jak się okazało to było krwawienie implantacyjne.. A ja sobie poszlam na rezonans kręgosłupa.. Pozniej mialam wirusa jelitowego.. Chciałam dzidzia ale jakoś nie docierało a jak już zaczęłam się cieszyć i machał do mnie na usg to te wyniki... 😓
 
Na szczęście rezonans nie jest szkodliwy w ciąży [emoji4] myślę że trzeba być dobrej myśli, wtedy będzie dobrze i łatwiej znieść to oczekiwanie na wynik. Na pewno będzie dobrze!
Rozumiem Cie doskonale, czuje wszystko to samo, tyle że na moją gin mogę liczyć i przyjmuje normalnie, ale to wszystko jest takie trudne.. W razie odpukac jakis powikłań człowiek nawet nie wie gdzie jechac..
Ja mialam okres tzn jak się okazało to było krwawienie implantacyjne.. A ja sobie poszlam na rezonans kręgosłupa.. Pozniej mialam wirusa jelitowego.. Chciałam dzidzia ale jakoś nie docierało a jak już zaczęłam się cieszyć i machał do mnie na usg to te wyniki... [emoji29]
 
reklama
Ja właśnie jestem w drodze, z całą rodziną. Miałam Jechać sama, ale tak nie byłam przekonana, na szczęście rano mąż stwierdził że pojedziemy wszyscy to dzieci będą miały wycieczkę i on z nimi wytrzyma [emoji85] bardzo się cieszę że wszystko pozytywnie u Ciebie i życzę miłego odpoczynku! Trochę jestem pokrzepiona Twoim doświadczeniem[emoji4][emoji854]
Jestem po amnio, bólu nie było, dziwne ciągnięcie kolo pępka w dół, kłuta bylam 2 x bo wierciło się dzieciątko, dostalam zastrzyk z immunoglobulin w tylek i jade do domu leżeć, mąż mnie wiezie,
Ps pan doktor mowi ze będzie dziewczynka [emoji66] [emoji4][emoji4][emoji4]
 
Do góry