reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Z tymi wymiarami to jest tak, że jak gdzieś kiedyś pisałam genetyk podejrzewa zespół silver russela, ale diagnoza przez niego zostanie postawiona po porodzie. Natomiast kardiolog kazał dziecko obserwować w kierunku hipotrofii a ginekolodzy mówią, że może po prostu taka jej uroda. Może po mężu bedzie miała wymiary, bo mąż ma 156 cm wzrostu. Jeżeli chodzi o tą zwezona tętnice nie mówił, skąd to się mogło wziąć, kazał się nie martwić bo jest jeszcze jedna. Ja się czuję raczej dobrze teraz, już nie płacze i się tak nie stresuje, tylko cieszę się z kopniakow małej:) Dziękuję, że pytasz 😘

W takim razie jest duza nadzieja, ze bedzie wszystko dobrze ! Musisz byc dobrej mysli :) Najwazniejsze ze rosnie, i sie rozwija. Okaze sie po porodzie. Trzymam za Ciebie mocno kciuki ! To co przeszlas, zostanie z Toba na zawsze.. Nie masz juz co plakac ani sie stresowac.. swoje wycierpialas.. na nic nie masz wplywu i nic juz nie mozesz zmienic.. Musisz miec wielka nadzieje ze wszystko bedzie dobrze ! Ja tez taka mam, mimo ze ciagle nas na tym forum przybywa to widze, ze coraz wiecej kobiet pisze o prawidlowych wynikach amniopunkcji wiec mam nadzieje ze dla nas wszystkich jakos ta ciezka droga doprowadzi to szczesliwej mety..
 
reklama
W takim razie jest duza nadzieja, ze bedzie wszystko dobrze ! Musisz byc dobrej mysli :) Najwazniejsze ze rosnie, i sie rozwija. Okaze sie po porodzie. Trzymam za Ciebie mocno kciuki ! To co przeszlas, zostanie z Toba na zawsze.. Nie masz juz co plakac ani sie stresowac.. swoje wycierpialas.. na nic nie masz wplywu i nic juz nie mozesz zmienic.. Musisz miec wielka nadzieje ze wszystko bedzie dobrze ! Ja tez taka mam, mimo ze ciagle nas na tym forum przybywa to widze, ze coraz wiecej kobiet pisze o prawidlowych wynikach amniopunkcji wiec mam nadzieje ze dla nas wszystkich jakos ta ciezka droga doprowadzi to szczesliwej mety..
Tak, dokładnie 😀 już teraz nic tylko czekać na szczęśliwe rozwiązanie 😍
 
Nigdy nie dostałam w Medicover skierowania na NFZ, zawsze musiałam powtarzać cała procedurę w przychodniach NFZ, bym mogła wykonać jakiekolwiek zabiegu na fundusz. Leczę się w Warszawie, dziwne rozbieżności :(
W Warszawie pewnie znajdziesz dobrego lekarza 😉 koleżance lekarz sam wpisał i dał odpowiednie skierowanie na badania prenatalne a reszta czyli aminiopunkcja z automatu na nfz bo oczywiście pappa wyszła źle.
Zapytaj genetyka czy jest szansa na nfz skoro jest taki zły wynik?
 
Nigdy nie dostałam w Medicover skierowania na NFZ, zawsze musiałam powtarzać cała procedurę w przychodniach NFZ, bym mogła wykonać jakiekolwiek zabiegu na fundusz. Leczę się w Warszawie, dziwne rozbieżności :(
Moj lekarz prowadzący również przyjmuje prywatnie, ale skierowanie na amnio dostałam na Nfz. Jeszcze mi wskazał konkretny szpital, gdzie zbadają mi mikromacierz „w cenie” i nie będę musiała dopłacać .... ewidentnie to zależy od podejścia lekarza i polityki firmy. Zreszta jak ryzyko jest wysokie (1:300) z automatu należy się amnio na NFZ.
 
Jestem po badaniu. Wszystko poszło dobrze, nie bolało. Ale nerwy swoje zrobiły, popłakałam się bovtak sie o Malenstwo bałam. Lekarz i polozna na najwyzszym poziomie. Moje próbki są wysyłane na drugi koniec Polski. Wynik powinien byc we wtirwk. Badanie metodą QF-PCR.

Doskonale Cię rozumiem. Moj mały jak lekarka się wbiła to strasznie się pchał w tamto miejsce i położna cały czas musiała go „odganiać” pukając w brzuch. Jestem dwa dni po amnio, jutro powinnam mieć wynik fish. To będzie chyba najgorszy dzień a moim życiu :/
 
Doskonale Cię rozumiem. Moj mały jak lekarka się wbiła to strasznie się pchał w tamto miejsce i położna cały czas musiała go „odganiać” pukając w brzuch. Jestem dwa dni po amnio, jutro powinnam mieć wynik fish. To będzie chyba najgorszy dzień a moim życiu :/
Ja wierzę, że to będzie jeden ze szczęśliwszych dni w życiu :)
 
Na usg genetycznym w 12 tygodniu i 4 dniu ciąży wyszły następujące parametry:
CRL - 65 mm
FHR - 167 ud/min
NT - 2,65 mm
Przepływy prawidłowe, kość nosowa obecna.
Wyniki biochemiczne wyszły bardzo złe:
B-hCG - 132 IU/I - odpowiada 3,808 MoM
PAPP- A - 1,712 IU/I - odpowiada 0,537 MoM.
Mam 31 lat.
Ryzyko skorygowane ZD wyniosło 1:8.
Tego samego dnia zrobiłam test SANCO który wyszedł prawidłowo. Ryzyko wystąpienia wszystkich trisomii określono jako niskie.
Zarówno genetyk, jak i profesor do którego poszłam na konsultacje, niezależnie od wyniku SANCO zalecali wykonanie amniopunkcji.
Aktualnie jestem w 18 tygodniu i w dniu wczorajszym miałam amniopunkcję. Teraz oczekujemy na wynik.
 
reklama
Hej dziewczyny. Wróciłam właśnie z zastrzyku immoglobuliny i powiem wam szczerze, że boli znacznie bardziej niż amniopunkcja ... tzn jak dla mnie amniopunkcja nie boli w ogóle :) więc samej amniopunkcji nie ma się co bać, jak już to tylko późniejszych konsekwencji
Hehehe zgodze sie z Toba 😁Mnie nawet kilka godz po zastrzyku z immu bolalo 😋Bylam zle nastawiona do amnio ale nawet pielegnirkom ost mowilam ze amnio to pikus jezeli chodzi o bol bo bolu nie czulam jedynie wbicie bylo nieprzyjemne bo tak mocno i zdecydowanie lekarka musiala to zrobic. Pobieranie samego plynu lekki dyskomfort.
 
Do góry