A.niesia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2019
- Postów
- 3 000
Właśnie jestem po amniopunkcji. Nie jest to takie straszne, jak się wydaje. Pani doktor, cały czas monitoruje czy maluszek się nie zbliża, a mój był strasznie ciekawski, więc cały czas był „odganiany”. Po pobraniu sprawdzane jest serduszko. Jutro mam jechać jeszcze po imoglobuline, bo mam minusowa grupę krwi.
Wykupiłam fisha, w piątek mam już dzwonić i dopytywać się o wynik, a jak nie piątek to poniedziałek na pewno. Całościowy wynik prawdopodobnie po świętach. Jestem szczęśliwa, że już mam to za sobą. Teraz tylko wytrzymać do piątku bądź poniedziałku i oby nic się nie stało .....
Wykupiłam fisha, w piątek mam już dzwonić i dopytywać się o wynik, a jak nie piątek to poniedziałek na pewno. Całościowy wynik prawdopodobnie po świętach. Jestem szczęśliwa, że już mam to za sobą. Teraz tylko wytrzymać do piątku bądź poniedziałku i oby nic się nie stało .....