Amniopunkcja robić czy nie?

[użytkowniczka maj]

Skoro mamy taka możliwość i jesteśmy na to gotowi to nie masz co się martwić innymi. Tez w przypadku złego wyniku poddam się terminacji. Mam już nastoletnia córkę i nie obarcze ją opieka nad chorym rodzeństwem, kiedy nas zabraknie. To byłoby niesamowicie samolubne z mojej strony. Miejmy nadzieje, że wszystkie nasze historie skończą się pozytywnie. Trzymam kciuki ...

Oby wszystkie historie skonczyly sie do

Mamy to samo podejscie. Choc to jest nasze pierwsze dziecko, nie wyobrazamy sobie skazywac je i nas na cierpienie. Byloby to strasznie samolubne bo co z takim dzieckiem sie stanie po naszej smierci? U mnie akurat zd mialo najmniejsze ryzyko choc i tak duze bo 1:176. Najgorsze te pozostale bo 1:12 i 1:19. Nie znalazlam nikogo z takimi wynikami, ale caly czas staram sie miec nadzieje, ze jutro uslysze ze jest w porzadku, choc wiem ze tak nie bedzie. Nie chcieliby badac mojego i meza kariotypu gdyby amnio wyszla dobra. Boje sie tego co uslysze, ale nic z tym nie zrobie. O 9 mam wizyte. Dam znac po-tyle ile bede w stanie

Dziekuje oj tak oczekiwanie najgorsze a im blizej tym gorzej

Wszystkie tu myslimy o Tobie i trzymamy mocno kciuki !

 

[Chce_byc_mama_wielu]

Jezeli cos bedzie nie tak i podejme te trudna decyzje (swoja droga nie widzialam aby ktos mial tak zle wyniki pappy jak ja) to najciezej bedzie mi przy samym no wiecie. Widzialam jak to wyglada i nie wiem czy mi serce z bolu nie peknie. Boje sie tez oceny innych bo niektorzy beda wyzywac i w ogole. Moi rodzice nie wiedza i nie wiem jaki maja stosunek do tych sytuacji. Wie tylko siostra i przyjaciolka. Mam w nich wsparcie. Jutro mam wizyte u genetyka. Beda poszerzac diagnostyke o moj i meza kariotym. Dowiemy sie tez co wyszlo z amniopunkcji. Mam nadzieje ze bedzie dobrze

Również trzymam za Was kciuki Co do dezycji musi być podjęta przez Ciebie. Nic nikomu do tego. Może to zabrzmi chamsko, ale dlaczego ktoś ma się interesować czyims ciałem, zarodkiem, płodem, dzieckiem. Ja znowu słyszałam, żeby w życiu nie rodzic chorego dziecka bo one są ulomne, problematyczne itp. Bardzo mnie to zabolało, szczególnie przy wynikach mojej córci. Ja właśnie się boję, żeby dozyla do i po porodzie. A w razie czego ja będę chować chore dziecko. Nie moja matka, siostra, ciotka, kuzynka czy koleżanka. Także trzeba mieć za przeproszeniem gdzieś gadanie innych i szukać wspracia tam gdzie nas nie oceniają ze względu na decyzję. Ale wiem o co chodzi w sumie, ja wolałabym raczej usłyszeć, że nawet jak coś jest nie tak że ktoś pomoże itp a nie w drugą stronę:/ Trzymaj się cieplutko i nie jesteś/ nie jesteście same/ sami ❤

 

[użytkowniczka maj]

Również trzymam za Was kciuki Co do dezycji musi być podjęta przez Ciebie. Nic nikomu do tego. Może to zabrzmi chamsko, ale dlaczego ktoś ma się interesować czyims ciałem, zarodkiem, płodem, dzieckiem. Ja znowu słyszałam, żeby w życiu nie rodzic chorego dziecka bo one są ulomne, problematyczne itp. Bardzo mnie to zabolało, szczególnie przy wynikach mojej córci. Ja właśnie się boję, żeby dozyla do i po porodzie. A w razie czego ja będę chować chore dziecko. Nie moja matka, siostra, ciotka, kuzynka czy koleżanka. Także trzeba mieć za przeproszeniem gdzieś gadanie innych i szukać wspracia tam gdzie nas nie oceniają ze względu na decyzję. Ale wiem o co chodzi w sumie, ja wolałabym raczej usłyszeć, że nawet jak coś jest nie tak że ktoś pomoże itp a nie w drugą stronę:/ Trzymaj się cieplutko i nie jesteś/ nie jesteście same/ sami ❤

Zgadzam sie z Toba w 100 % ! W kazdym jednym twoim slowie !

 

[Madzik1000]

Ja wierzę, że będzie wszystko okej. Bo od tego negatywnego nastawienia tylko rozstroju żołądka dostałam. Nie masz wpływu jaki będzie wynik, dopiero po wyniku możesz sie zastanawiać. Natomiast teraz staraj się choćby mną pocieszać jak będzie wynik daj znać kochana. Całuje i przesyłam antyzmartwieniowy nastrój. Ja mam następną wizytę i gina i boję się, że mała nie rośnie zawsze mam nadzieję, że chociaż trochę przybrała a najlepiej jakby z kg wazyla już

Dziękuję

 

[Kłapouszek]

Na wstepie chcialabym pldziekowac za wsparcie. Jestescie kochane.
Jestem juz po wizycie. Niestety...
Kariotyp meski nieprawidlowy XY, der(4).
Jedna paleczka w chromosomie 4 jest za dluga. Nie wiemy z czym to sie wiaze. Zbyt duzo mozliwosci. Powodow do terminacji nie ma na podstawie tych wynikow bo nie jest to wada letalna.
Pobrali nam krew i beda badac nasz kariotyp aby zobaczyc czy odziedziczyl to po nas czy tez cos nie tak sie zadzialo przy zaplodnieniu. Da nam to tyle, ze jak wyjdzie cos u nas to ogolnikowo mniej wiecej bedzie mozna sie domyslac jakie moga byc nastepstwa. Genetyk powiedziala ze moze byc tak, ze jest ten chromosom zly ale moze nie miec to wplywu na funkcjonowanie, wiec nadzieja jeszcze nie zniknela. Boje sie czytac w internecie co moze byc nie tak bo to sa geny i tam kazda czastka w chromosomie moze cos innego wykazac.
Nie jest to zd ani dwie pozostale trisomie, ktore tak zle wyszly na tescie podwojnym.
Genetyk powiedziala, ze najwazniejsze ze do tej pory na usg nic nie wyszlo(oprocz przeziernosci, ktora powiedziala ze czesto jest zawyzona a jest wszystko ok z dzidzia). W pt mam kolejne. Poprosze o dokladne sprawdzenie. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze.
Moze mial ktos z Was taki wynik amniopunkcji?

 

[arona]

trzymam kciuki by wada nie miala zadnego wplywu na funkcjonowanie synka!
tak czesto bywa, oby szybko i pozytywnie sie wyjasnilo.

 

[Lil12]

Na wstepie chcialabym pldziekowac za wsparcie. Jestescie kochane.
Jestem juz po wizycie. Niestety...
Kariotyp meski nieprawidlowy XY, der(4).
Jedna paleczka w chromosomie 4 jest za dluga. Nie wiemy z czym to sie wiaze. Zbyt duzo mozliwosci. Powodow do terminacji nie ma na podstawie tych wynikow bo nie jest to wada letalna.
Pobrali nam krew i beda badac nasz kariotyp aby zobaczyc czy odziedziczyl to po nas czy tez cos nie tak sie zadzialo przy zaplodnieniu. Da nam to tyle, ze jak wyjdzie cos u nas to ogolnikowo mniej wiecej bedzie mozna sie domyslac jakie moga byc nastepstwa. Genetyk powiedziala ze moze byc tak, ze jest ten chromosom zly ale moze nie miec to wplywu na funkcjonowanie, wiec nadzieja jeszcze nie zniknela. Boje sie czytac w internecie co moze byc nie tak bo to sa geny i tam kazda czastka w chromosomie moze cos innego wykazac.
Nie jest to zd ani dwie pozostale trisomie, ktore tak zle wyszly na tescie podwojnym.
Genetyk powiedziala, ze najwazniejsze ze do tej pory na usg nic nie wyszlo(oprocz przeziernosci, ktora powiedziala ze czesto jest zawyzona a jest wszystko ok z dzidzia). W pt mam kolejne. Poprosze o dokladne sprawdzenie. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze.
Moze mial ktos z Was taki wynik amniopunkcji?

Była jakaś dziewczyna tu na forum, która miała podobny problem, ale teraz sobie nie przypomnę kto i jak się skończyło. Z tego co pamiętam to może być wszystko i nic i ważne jest też czy jest to dziedziczone czy nowo powstałe, bo być może również macie taki problem.... Ale zakładam, że każda sytuacja jest inna. Trzymajcie się dzielnie.
To Ci wyszło w zwykłej amnio czy miałaś mikromacierze?

 

[titinkafifik]

Genetyk powiedziala ze moze byc tak, ze jest ten chromosom zly ale moze nie miec to wplywu na funkcjonowanie, wiec nadzieja jeszcze nie zniknela. Boje sie czytac w internecie co moze byc nie tak bo to sa geny i tam kazda czastka w chromosomie moze cos innego wykazac.
Nie jest to zd ani dwie pozostale trisomie, ktore tak zle wyszly na tescie podwojnym.
Genetyk powiedziala, ze najwazniejsze ze do tej pory na usg nic nie wyszlo(oprocz przeziernosci, ktora powiedziala ze czesto jest zawyzona a jest wszystko ok z dzidzia). W pt mam kolejne. Poprosze o dokladne sprawdzenie. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze.
Moze mial ktos z Was taki wynik amniopunkcji?

Klapouszku, dziękuję ze się odezwałas.
Jak sama napusalas, genetyk nie powiedział tego co chciałabys zapewne uslyszec, ale i nie odebrał nadziei. Moze faktycznie, nie czytaj co internet posze, poczekaj na kolejną wizytę. Ja tez mam nadzieję i napewno kazda zyczy tego Tobie i nam wszystkim, ze jest dobrze. Trzymaj się. Wyjdz na spacer , bądź dobrej mysli. ❤❤❤❤

 

[titinkafifik]

Była jakaś dziewczyna tu na forum, która miała podobny problem, ale teraz sobie nie przypomnę kto i jak się skończyło. Z tego co pamiętam to może być wszystko i nic i ważne jest też czy jest to dziedziczone czy nowo powstałe, bo być może również macie taki problem.... Ale zakładam, że każda sytuacja jest inna. Trzymajcie się dzielnie.
To Ci wyszło w zwykłej amnio czy miałaś mikromacierze?

Dokładnie kojarzę podobną sytuację.

 

[Chce_byc_mama_wielu]

Na wstepie chcialabym pldziekowac za wsparcie. Jestescie kochane.
Jestem juz po wizycie. Niestety...
Kariotyp meski nieprawidlowy XY, der(4).
Jedna paleczka w chromosomie 4 jest za dluga. Nie wiemy z czym to sie wiaze. Zbyt duzo mozliwosci. Powodow do terminacji nie ma na podstawie tych wynikow bo nie jest to wada letalna.
Pobrali nam krew i beda badac nasz kariotyp aby zobaczyc czy odziedziczyl to po nas czy tez cos nie tak sie zadzialo przy zaplodnieniu. Da nam to tyle, ze jak wyjdzie cos u nas to ogolnikowo mniej wiecej bedzie mozna sie domyslac jakie moga byc nastepstwa. Genetyk powiedziala ze moze byc tak, ze jest ten chromosom zly ale moze nie miec to wplywu na funkcjonowanie, wiec nadzieja jeszcze nie zniknela. Boje sie czytac w internecie co moze byc nie tak bo to sa geny i tam kazda czastka w chromosomie moze cos innego wykazac.
Nie jest to zd ani dwie pozostale trisomie, ktore tak zle wyszly na tescie podwojnym.
Genetyk powiedziala, ze najwazniejsze ze do tej pory na usg nic nie wyszlo(oprocz przeziernosci, ktora powiedziala ze czesto jest zawyzona a jest wszystko ok z dzidzia). W pt mam kolejne. Poprosze o dokladne sprawdzenie. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze.
Moze mial ktos z Was taki wynik amniopunkcji?

Ja nie robiłam amniopunkcji, ale też mogę oczekiwać, że mała ma coś poprzestawiane w chromosomach. Przynamniej wiesz, że to nie żadna trisomia a to najważniejsze! Chłopiec może nawet nigdy nie odczuć takiej zmiany w kariotypie. Jest przecież tyle mutacji, które nie dają żadnych objawów Wiem, że to nie jest idealny wynik, ale mogło być gorzej. Ja dalej jestem pozytywnie nastawiona na nasze dzieciaczki i trzymaj się kochana. I czekaj na Synka, mama i tata będą dla niego całym światem