- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2018
- Postów
- 11
Hej . Widzę, że jest Was tu ostatnio mnóstwo. Trzymam kciuki za Was wszystkie. Ja amniopunkcję miałam robioną 2 razy w odstępie niespełna rok. Przy każdej z nich sączyły mi się wody. Pierwsza amniopunkcja potwierdziła ZD u córki. Ryzyko wyniosło wtedy 1:27 przy IDEALNYM USG! Też wtedy tłumaczyłam sobie że pappa to tylko statystyki, a jednak tak nie jest. Terminowaliśmy ciążę ale to inny temat.... Odczekalismy 3 miesiące i zaczęliśmy ponownie starania. Udało się w 3 cyklu. Przy czym wcześniej staraliśmy się 6 lat. Tym razem ryzyko wyszło 1:350 ale mąż nalegał na amniopunkcję. Wynik był dobry. Jestem w 34 tc. Rodzę w styczniu i powiem Wam coś co przeczytałam na jednym z forum: jeśli tylko jeden marker beta lub białko wyjdzie źle to zazwyczaj dzidzia jest zdrowe. Jeśli obydwa wyjdą źle to amnio tylko to potwierdzi. U mnie dokładnie tak było.