reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Witam mikusia :-)
Gratuluje fasoleczki :-D Czy Ty zastanawiasz sie nad zrobieniem badan prenatalnych?

witaj, dzięki za to, że poprałaś mój post. Tak zrobię badania prenatalne- najpierw nieinwazyjne, w razie konieczności amniopukcje też, chociaz mam nadzieje, że omnie mnie ona. Jakos podświadomie czuje, że wszystko będzie dobrze.

Kacha z tego co widzę (mam prawo czytać każdy post) to przypuszczasz kontrę każdemu kto sie z Tobą nie zagadza. Dziwne, ale aborcje płodów z zd jakos są w Polsce wykonywane, co prawda nie we wszystkich szpitalach, ale znam przypadki, gdzie w tej sytuacji aborcje wykonano całkowicie legalnie.
Widze, że nie tylko ja jestem oburzona Twoim tonem, ale masz racje będę ignorowac Twoje posty i Ty też proszę nie przypuszcaj kontry na moje i daj spokój kobietom , które znalazły się "pod ścianą". A swoją wiedze zachowaj dla siebie. Ja weszłam na ten watek, by co się dowiedzieć o samym badaniu itp. a tu proszę jesteś najaktywniejsza chociaż amniopunkcji nie miałaś... i spuść z tonu, bo nie tylko mi się on nie podoba.
 
reklama
Proszę bardzo, oto link do ustawy:
Ustawa o planowaniu rodziny, ochronie p�odu ludzkiego i warunkach dopuszczalno�ci przerywania ci��y * www.bezuprzedzen.org

Oto link do informacji o Zespole Downa:
Zespół Downa – Wikipedia, wolna encyklopedia
Wyraźnie jest tu napisane o niepełnosprawności intelektualnej w stopniu lekkim do umiarkowanego, a nie ma mowy o upośledzeniu ciężkim.

I jeszcze link do tego co Anka tak pięknie nazywa rakiem:
Płetwistość szyi – Wikipedia, wolna encyklopedia

Mikusia owszem są wykonywane legalnie aborcje płodów z ZD, ale w momencie kiedy zostaną wykryte dodatkowe wady towarzyszące uniemożliwiające życie.
 
Ostatnia edycja:
kacha napisane jest też o upośledzeniu głębokim.
Nie bez przyczyny w necie natknęła się na sporo artykułów mówiących u usuwaniu ciąży tylko z ZD.
Widocznie zależy to od lekarza wydającego opinię.
Ale nie jest to nielegalne.
 
Ale niewiele osób wykazuje niepełnosprawność w stopniu głębokim, a do przerwania ciąży potrzebne jest wysokie prawdopodobieństwo wystąpienia ciężkiej niepełnosprawności intelektualnej, także sam ZD nie jest podstawą do usunięcia ciąży i jej usunięcie jest jak najbardziej nielegalne.
 
kacha napisane jest też o upośledzeniu głębokim.
Nie bez przyczyny w necie natknęła się na sporo artykułów mówiących u usuwaniu ciąży tylko z ZD.
Widocznie zależy to od lekarza wydającego opinię.
Ale nie jest to nielegalne.


i w ustawie nie ma nazwanych rzeczy po imieniu, nie pada nigdzie nawet nazwa "zespół downa". Tez mi się wydaje, że każdy lekarz inaczej zinterpretuje ustawe. Na szczęcie wielu zostawia wybór rodzicom...

Zresztą tu jest temat o amniopunkcji a nie o aborcji. Kto będzie chciał to i tak ciąże przerwie nawet ta nie obciążoną wadami. I to niekoniecznie w Polsce...

Kacha jak nielegalne to trzeba wytoczyć proces wszytskim szpitalom w Polsce, które jawnie wykonują zabiegi np. szpital na Karowej w Wawie i szereg innych. Jeszcze nie spotkałam się z wyrokiem dla lekarza czy szpitala za wykonanie legalnej aborcji płodu z zd.

tutaj jest o tym, że jednak wykonano aborcje płodu z zd i poczytajcie jakie sąd przyjąl stanowisko.

http://historia_kobiet.w.interia.pl/teksty/gineko.htm
 
Ostatnia edycja:
Nie ma sensu ta dyskusja, wierzę, że życie odpowiednio Ankę za tę zbrodnie potraktuje, że się obróci to przeciwko niej. Zbrodnia jest zbrodnią i nie ma co mydlić oczu. Bo nie ona jest Bogiem czy kimś tam kto decyduje o czyimś być, albo nie być.
I chyba jednak powinno się przyjrzeć działaniom wszystkich szpitali i jednoznacznie zinterpretować przepisy, bo co to za przepisy, które sobie każdy interpretuje jak chce.
 
Bo nie ona jest Bogiem czy kimś tam kto decyduje o czyimś być, albo nie być.
.

To MY idziemy do lozka i to MY decydujemy o czyims BYC albo NIE BYC. Bog mi z nieba spermy nie spuszcza.
Przepraszam za wyrazenie,ale jak ja slysze ze o wszystkim decyduje BOG to mi sie slabo robi.
 
kacha ze zbrodnia i karą to akurat różne bywa;-)
Ty też nie jesteś Bogiem, żeby innych oceniać czy karać.

Przepisy na ogół są niejednoznaczne.
Nad przepisami pacuje kilkadziesiąt osób a nad tym jak je obejść pracują miliony obywateli.....swoista burza mózgów:rofl2:

Dalsza dyskusja nie ma sensu bo to wyłącznie przepychanka nie mająca od dawna nic wspólnego z tematem wątku.
Ani Ty nas ani My Ciebie nie przekonamy do swoich racji i na tym poprzestańmy.

Dziewzcyny chcą się dowiedzieć czegoś o amnio a nie o legalnych powodach do aborcji.

To MY idziemy do lozka i to MY decydujemy o czyims BYC albo NIE BYC. Bog mi z nieba spermy nie spuszcza.
Przepraszam za wyrazenie,ale jak ja slysze ze o wszystkim decyduje BOG to mi sie slabo robi.
jestem Jolka panuja nad językiem bo taka uwaga jest nie na miejscu a do tego jest wulgarna.
 
Ostatnia edycja:
Mi sie wydaje, ze to jest po części wina naszego systemu. Może gdyby państwo polskie naprawde pomagało rodzinom mającym chore dzieci dramatycznych decyzji byloby mniej. Ja nie popieram aborcji na zawołanie, ale czasem kobiety naprawde nie mają wyjścia... i to jest bardzo przykre.
dobra kończymy temat

ps Jolka nie wiem czy przeczytałaś caly watek, ale tu Anka miała na myśli aborcje chorego płodu a nie usuniecie ciązy tak o, a to różnica. Jak znasz temat to sorka.
 
reklama
JestemJolka naucz się najpierw czytać ze zrozumieniem, zanim coś palniesz. Napisałam Bóg, czy ktoś tam kto decyduje. Zaznaczam, że sama nie jestem katoliczką, moje dzieci nawet ochrzczone nie są. Ale nie my jesteśmy od decydowania o czyimś życiu bądź śmierci.
Wierzę, że doczekam kiedyś jednoznacznych przepisów zabraniających morderstw niewinnych dzieci.
I tak jak pisałam wierzę, że życie odpowiednio Ankę za ten czyn potraktuje. Ode mnie to tyle.
Tylko tego maleńkiego Chłopczyka szkoda :-( Bo cholernie będzie cierpiał rozrywany na kawałki, bądź duszący się.
 
Do góry