reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Super, to świetna wiadomość, że na 100% wszystko jest dobrze! Zdrowia dla Ciebie i dzidzi, oby do porodu już wszystko przebiegło spokojnie i szczęśliwie! ;)

Adell1994 14 tydzień. Na amniopunkcję jesteśmy zdecydowani, jestem lekarzem (ale nie ginekologiem) i na studiach widziałam takie zabiegi, więc może dzięki temu wiem co mnie czeka. Poza tym nie umiałabym żyć w niewiedzy. W okolicach piątku powinam mieć wyniki PAPPA - ale mało prawdopodobne, żeby zmieniło to plan działania. Trzymam kciuki za Ciebie i Twoje maleństwo!

Ja na wyniki pappa czekam już 9 dni roboczych, i okazuje się że dostanę je dopiero jutro w dniu amniopunkcji. Ale myślę że ten wynik i tak niewiele zmieni bo przy nt 5 ryzyko jest niestety spore . Ale tak samo jak Ty nie wyobrażam sobie życia w niewiedzy , już to czekanie na badanie i na wyniki jest ciężkie, a co dopiero czekanie do porodu. Nie dziękuję żeby nie zapeszać i też mocno trzymam za was kciuki .
 
reklama
Adell1994 Ja miałam USG i pobranie krwi dopiero w piątek, więc jesteśmy zupełnie ze wszystkim na świeżo, ale nie zmienia to faktu, że jesteśmy od samego początku oboje nastawieni na amniopunkcję. Wstępnie powiedzieli nam, że niezależnie od wyniku PAPPA ginekolog będzie chciał nas jeszcze raz widzieć i ustalić co dalej.
A poza NT 5mm miałaś jeszcze jakieś odchylenia w USG?
 
Flammette poza wysokim nt wszystko w porządku , przepływ przez zastawkę trójdzielną prawidłowy, kostnienie nosa prawidłowe . Tyle że lekarz mi powiedział - To nas nie uspokaja. U mnie sytuacja wygląda tak że mój gin prowadzący wysłał mnie do centrum medycznego na dodatkowe badanie prenatalne , tam wysokie nt się potwierdziło i dostałam skierowanie do poradni genetycznej. I jutro przed amnio mam konsultacje wszystkich wyników z lekarzem który w tym centrum robił mi usg genetyczne .
 
Flammette poza wysokim nt wszystko w porządku , przepływ przez zastawkę trójdzielną prawidłowy, kostnienie nosa prawidłowe . Tyle że lekarz mi powiedział - To nas nie uspokaja. U mnie sytuacja wygląda tak że mój gin prowadzący wysłał mnie do centrum medycznego na dodatkowe badanie prenatalne , tam wysokie nt się potwierdziło i dostałam skierowanie do poradni genetycznej. I jutro przed amnio mam konsultacje wszystkich wyników z lekarzem który w tym centrum robił mi usg genetyczne .

My właśnie taką konsultację mamy mieć po wynikach PAPPA i wtedy będzie ostateczna decyzja co do amnio, ale tak lekarz jak i my jesteśmy nastawieni, że będzie do i tak niezbędne.
Trzymam kciuki, żeby jutrzejsze amnio przebiegło bez powikłań i żeby wyniki były prawidłowe! :)
 
Dziewczyny,ja zrobiłam usg prenatalne w 12 tyg ciąży,od razu została pobrana krew na Pappa.2tygodnie czekalam na interpretacje testu i usg ,ktore dały ryzyko trisomii 21 1:231.Usg prawidłowe,nt 1'8 .Potem tydzien czekania na konsultację genetyczną i tak prywatnie ,zeby było szybko.Kolejny tydzień czekania na amniopunkcje.No i 22 dni czekania na wynik amnio.To czekanie było straszne i dlugieeee.Obecnie jestem w 20 tyg.ciąży.W środę mamy jeszcze echo serca płodu,a w poniedziałek usg. polowkowe.Całuje,dziękuję dziewczyny☺
 
Flammette u nas odbywa się to za jednym razem bo ja chciałam uniknąć dodatkowego czekania . Też jesteśmy nastawieni na to że amnio się odbędzie i chodzi tylko o czas. Już i tak czekam 2 tygodnie, a to naprawdę nie pomaga bo tylko się zastanawiam czy wszystko będzie dobrze, jak będzie wyglądał ten zabieg . Ja ciągle mocno wierzę i modlę się o dobre wyniki nie tylko swoje, ale też o wszystkie kobiety które przez to przechodzą.

Slowiczek mocno trzymam kciuki za kolejne badania i koniecznie daj znać co tam słychać u maleństwa :)
 
Kobiety , pomóżcie, już Was nie nadrobię. Mam niecałe 24 lata. Wczoraj miałam badanie prenatalne +test Pappa I trymestru. Jestem załamana... na USG wszystko idealnie, lekarz powiedział,że prawdopodobnie dziewczynka, byłam wniebowzięta . Do chwili, gdy ryzyko zespołu Edwardsa wskoczyło na 1:147, co wynika z mojej krwi . Dostałam skierowanie na amniopunkcję. Co robić ?
Beta hCG 14,950 IU/l, co odpowiada 0,3783 MoM
PAPP-A 0,528 IU/l co odpowiada 0,2222 MoM


hchyyx8dc9h7pt1x.png
 
Witaj .
Ciężko mi określić cokolwiek po samych wynikach bo wiadomo lekarzem nie jestem ale może przed amnio powinnaś się skonsultować z innym lekarzem ? Byłaś u specjalisty od usg prenatalnego ?
Na pewno nie powinnaś się jeszcze denerwować.
Chociaż z doświadczenia wiem, że jeśli ktoś już zasieje takie ziarno niepewności to ciężko o tym nie myśleć i się nie martwić .
Musisz przemyśleć decyzję o amnio jest to badanie inwazyjne , ja się zdecydowałam bo wiem że inaczej nie będę mogła w pełni cieszyć się ciąża .
A czy lekarz mówił Ci coś o poradni genetycznej ??
 
Hej dziewczyny.
Usg miałam robione pod koniec lutego, mam 28 lat i NT wyszlo 1,8. Wiem jedynie, że dzidzius nie chciał się odwrócić, wiec nie wiem czy wszystko zostało przebadane. Mam wypisane, że kość nosowa nie do oceny (ale czy chodzilo o to że jej nie ma czy o to że nie można zbadać, bo dzidzius nie wspolpracowal? nie mam pojecia) i fala wsteczna w zastawce trojdzielnej obecna. Czyli mala wada serca. Zrobilam tez test Pappa i musialam czekać, aż 3 tygodnie...
Na usg genetycznym ryzyko ZD mialam 1:1053, po skorygowaniu 1:4636. reszta to <1:20000...
W czwartek dostałam telefon, że pilnie trzeba skonsultowac wyniki. Poszlam tego samego dnia i ZD wyszedł 1:17....
Badania genetyczne i pappa robilam w Żorach i nie jestem zadowolona z podejścia lekarza, który nic sie nie odzywa, tylko mamrocze pod nosem. W ogole mam wrażenie, że to wszystko opiera się na kasie....

Zdecydowalismy z mężem, że amiopunkcję i resztę-polowkowe, echo serca itp będziemy robić u sodowskich w katowicach - tam pani w rejestracji nam wytlumaczyla ze ze wzgledu na zly wynik jestesmy upowaznieni do darmowych badan itp. Natomiast w S. w Żorach ani słowa o tym nie powiedzieli. Wszystko tylko jak najszybciej, a najlepiej u nich jeszcze. Gdybym sama sie nie zapytala co z moją grupa krwi to pewnie bym nie wiedziala, ze musze wykupic immunoglobuline...

No i jutro o 12 mam aminopunkcję, ale w Katowicach, nie place za immunoglobuline bo sami to zalatwiają, płacimy tylko 900zl za Fisha i mozliwe ze w piatek lub poniedzialek juz bedzie wynik przez telefon ( w Żorach 1600 i 2 tyg czekania). Boje się tych wynikow.

W Zorach na pytanie od czego moga byc takie zle wyniki z krwi - bo nie wiem przeciez - lekarz zaczal swoim jezykiem mowic, az machnelam na to reka. w internecie na forach doszukalam sie, ze moze byc to wina infekcji, przeziebienia, lekow (mam guza na tarczycy, niedoczynnosc itp). i zeby generlanie sie tym nie przejmować, no ale nie da się...

Najgorsze, ze to nie jedyne moje problemy w ciazy i tak od ok lutego nie umiem spokojnie przezywac ciazy, boje się jak to wszystko wyjdzie..:( wierze ze moj dzidzius jest zdrowy, ale co jesli jestem tą jedną z 17 osob? :( to moja pierwsza ciaża, myslalam, ze bedzie tak wspaniale i w zyciu bym sie nie spodziewala ze moge miec taki przypadek:(..

Dziewczyny po amnio, miala ktoras z was podawana zastrzyk (grupa rh-) ? bardzo boli? chce sobie to jakos wyobrazic w glowie.... wczoraj wzielam 3 tabletki chela mag b6 i dzis mam wziac 2 nospy - jako przygotowanie farmakologiczne - w innych klinikach tego nie ma, przynajmniej tu w okolicy.
 
reklama
Witaj .
Ciężko mi określić cokolwiek po samych wynikach bo wiadomo lekarzem nie jestem ale może przed amnio powinnaś się skonsultować z innym lekarzem ? Byłaś u specjalisty od usg prenatalnego ?
Na pewno nie powinnaś się jeszcze denerwować.
Chociaż z doświadczenia wiem, że jeśli ktoś już zasieje takie ziarno niepewności to ciężko o tym nie myśleć i się nie martwić .
Musisz przemyśleć decyzję o amnio jest to badanie inwazyjne , ja się zdecydowałam bo wiem że inaczej nie będę mogła w pełni cieszyć się ciąża .
A czy lekarz mówił Ci coś o poradni genetycznej ??

Dziękuje za odpowiedź. Wydaje mi się, że to specjalista, bo to poradnia badań prenatalnych, a także prywatnie mój lekarz ginekolog-endokrynolog. Nie mogłam wczoraj zasnąć, był tylko płacz... lekarz powiedział, żeby lepiej zrobić, bo całą ciążę będę się zastanawiać. A jest sens konsultacji z innym lekarzem, skoro usg prawidłowe a te prawdopodobieństwo wylicza program komputerowy ? Po 15 ma do mnie Pani oddzwonić z tej poradni, gdzie dostałam skierowanie, pewnie z terminem.


hchyyx8dc9h7pt1x.png
 
Do góry