reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

NT jest jak najbardziej w samym środku normy
U mnie było 2,4 i to było na granicy normy, w Anglii norma jest nawet do 3

Natomiast te wartości napisałaś bez jednostek. One są na pewno podane w medialnie (MoM)?


.......................................................................
PGS 5 blastek, 4 zdrowe, pierwszy przytulony
Czekaj czekaj: bhcg 34.4 IU/l
Pappa 0.711 IU/l

Niestety nie wiem kompletnie o co z tymi wartosciami chodzi. Musze poczytać chyba ze sie na tym znasz?

Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
U mnie NT jest 8mm przestałam robić sobie nadzieje jestem tak załamana,że najchętniej zdechłabym
Okropnie Ci współczuję... może spróbuj amnio jednak? Bez tego pozostaje Ci niepewność do konca ciąży... Ja jestem w kropce bo mialam nieprzyjemne powikłania. Jednak w większości przypadków tych powikłań nie ma... ściskam Cię mocno!

Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Okropnie Ci współczuję... może spróbuj amnio jednak? Bez tego pozostaje Ci niepewność do konca ciąży... Ja jestem w kropce bo mialam nieprzyjemne powikłania. Jednak w większości przypadków tych powikłań nie ma... ściskam Cię mocno!

Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom
z jednej strony chciałabym zrobić a z drugiej tak się boję,że akurat ja będę w tym 1 % co poroni ciąże , jak już mam takiego pecha to pewnie znów mnie spotka, póki co i tak muszę czekać na test papa ma on niby potwierdzić tą złą diagnozę, na 10 marca mam echo płodu i nie wiem ,czy zapisać się przed na amnio czy po jeśli się zdecyduje . 10 marca będę miała 20 tydz ciąży. Tak strasznie się boję wcale nie śpię od paru dni czuję się jak w jakimś śnie który jest koszmarem i nie wiem nie raz co jest rzeczywistością ,a co nie .
 
z jednej strony chciałabym zrobić a z drugiej tak się boję,że akurat ja będę w tym 1 % co poroni ciąże , jak już mam takiego pecha to pewnie znów mnie spotka, póki co i tak muszę czekać na test papa ma on niby potwierdzić tą złą diagnozę, na 10 marca mam echo płodu i nie wiem ,czy zapisać się przed na amnio czy po jeśli się zdecyduje . 10 marca będę miała 20 tydz ciąży. Tak strasznie się boję wcale nie śpię od paru dni czuję się jak w jakimś śnie który jest koszmarem i nie wiem nie raz co jest rzeczywistością ,a co nie .
Wiesz, najbardziej dobijajace jest to, ze test PAPPA nie wskazuje jednoznacznie ze dziecko jest chore czy zdrowe tylko oblicza ryzyko. I właściwie jedyne co moze rozwiać wątpliwości to amniopunkcja jako kolejne badanie.
U mojej Mai PAPPA wyszedl duzo gorszy niz teraz pomimo ze bylam mlodsza o 4 lata. Ostatecznie okazalo sie ze genetycznie jest super a lozysko bylo całkowicie do kitu i byc moze dlatego skonczylo sie to wczesniactwem...i moze dlatego byly zle wyniki pappa. Cholera wie...
Zainteresowalam sie tym niffty ale... po pierwsze cena dla mnie nie do przejscia, a po drugie nue jest to wynik 100%. Dlatego wg mnie szkoda na to takiej forsy.
Aaa jeszcze co mi wczoraj powiedzial ten profesor... to ze zespoly edwardsa i patau mozna najczesciej zobrazowac w usg, o tyle ZD może w ogole nie byc zauwazalny w zwykłym usg (w koncu to jest ok. 80% pewnosci). Dopiero w późniejszym czasie widac np wadę serca...

Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom
 
U mnie NT jest 8mm przestałam robić sobie nadzieje jestem tak załamana,że najchętniej zdechłabym
Adeline, naprawdę radzę ci zadzwonić do któregoś z hospicjów prenatalnych i poprosić o rozmowę z psychologiem. Ja wiem, ze to jest straszne, tego sie nie da nawet wypowiedzieć jak straszne. Mimo wszystko zazdroszczę ci synka, który ma 5 lat. Oczywiście to odrębne istnienie i ani on ani żadne inne dzieko nie zastąpią tego, które w sobie nosisz, które juz sobie wymarzyłaś i które jesli potwierdza sie diagnozy będzie cierpialo. To jest potworne, wiem.
Ale mimo wszystko zazdroszczę ci, że masz synka. I ze względu na niego nie wolno ci nawet myślec "ze chcesz zdechnąć" ani podobnych rzeczy.
Ja mam totalnie inny światopogląd niż ty i myśle, ze do końca nigdy sie nie zrozumiemy, ale myślę że psycholog pracujący w takim hospicjum bardzo ci może pomóc. Rozmawiałalam z takim kiedyś i wiem, ze oni zrozumieją cię na pewno - i twoje spojżenie na tą sytuacje.
 
reklama
Adeline, naprawdę radzę ci zadzwonić do któregoś z hospicjów prenatalnych i poprosić o rozmowę z psychologiem. Ja wiem, ze to jest straszne, tego sie nie da nawet wypowiedzieć jak straszne. Mimo wszystko zazdroszczę ci synka, który ma 5 lat. Oczywiście to odrębne istnienie i ani on ani żadne inne dzieko nie zastąpią tego, które w sobie nosisz, które juz sobie wymarzyłaś i które jesli potwierdza sie diagnozy będzie cierpialo. To jest potworne, wiem.
Ale mimo wszystko zazdroszczę ci, że masz synka. I ze względu na niego nie wolno ci nawet myślec "ze chcesz zdechnąć" ani podobnych rzeczy.
Ja mam totalnie inny światopogląd niż ty i myśle, ze do końca nigdy sie nie zrozumiemy, ale myślę że psycholog pracujący w takim hospicjum bardzo ci może pomóc. Rozmawiałalam z takim kiedyś i wiem, ze oni zrozumieją cię na pewno - i twoje spojżenie na tą sytuacje.
Normalne, że cieszę się z tego ,że mam syna i jestem wdzięczna , że jest zdrowy, przed nim też się wycierpiałam poroniłam trzy ciąże, i z synem też leżałam w szpitalu, bo miałam krwiaka w macicy, ale jakoś się udało. I chciałam rodzeństwo dla niego , nie wiedziałam,że znów mnie coś złego spotka tyle już się wycierpiałam i dalej coś, czemu tak jest nie jestem złą osobą dbałam bardzo, a tu masz ci los. Gdyby syna nie było to bym na pewno załamała się całkiem dzięki temu ,ze on jest trzymam się
 
Do góry