reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

reklama
Dzięki za odpowiedź :) Spokój w ciąży jest bezcenny :) U mnie nawet nie chodziło o kasę, po prostu bałam się co zrobiłabym gdyby okazało się, że wyniki są złe, nie wiem czy miałabym odwagę przerwać ciążę. U mnie ryzyko ZD jest podwyższone z racji samego wieku. Mam nadzieję, że również urodzę zdrową córcię :)
 
Hey. Myślałam że jakoś wytrzymam i nie będę się udzielac albo ewentualnie opiszę swoją historię jak już będę znała jej zakończenie ale potrzebuję jednak żeby ktoś podniósł mnie na duchu. Czekam na wynik amino, w poniedziałek mina równo 3 tyg od zabiegu i już wariuje. Liczę ze wszystko będzie dobrze bo u mnie jedynym wskazaniem do zabiegu byl podwyższony wynik pappa dla zd. Mam 31 lat i 6 letnią zdrową córkę. Sama na siebie jestem zła ze zdecydowałam się na papka bo to ponoć tylko statystyka a teraz już od ponad miesiąca chodzę nerwowa i ciągle o tym mysle. Nie wiem co będzie jak okaże się że wynik jest zły :(
 
Hej! Nie wiem czy pocieszę, ale powiem, że mam tak samo... Z tym że ja nie zdecydowałam się na amniopunkcję. Żałuję, że w ogóle robiłam Pappa... Ryzyko ZD u mnie 1:187. Czytając jak u innych dziewczyn po nifty lub amniopunkcji okazuje się, że urodzą zdrowe dzieci, często żałuję, że nie zdecydowałam się na nic... Bo tak naprawdę do końca ciąży będę żyła w strachu i niepewności. Jednak bałam się złych wieści i tego czy potrafiłabym podjąć decyzję co dalej, gdyby się okazało, że jednak nie jest dobrze... U mnie jest teraz 28 tc i czasem wariuję z tej niepewności. Z drugiej strony tłumaczę sobie, że jest wiele innych chorób, których ani Pappa, ani nawet amniopunkcja nie wykaże. Zatem nie pozostaje mi nic innego jak tylko wierzyć, że będzie dobrze. Ty przynajmniej już niedługo się dowiesz, wierzę, że wynik będzie dobry :) a kiedy masz mieć wyniki?
 
U mnie wynik wyszedł 1:57 pomimo tego że usg wzorcowe. Tylko po pappa ryzyko spadło do takiego poziomu z 1:2427. Wyniku spodziewam się po około 3 tyg więc może w przyszłym tyg ale pewności nie mam, ponoć to zależy i może trwać nawet do miesiąca :( masakra, gdybym miała taki wynik jak Ty też nie robilabym amnio, u mnie ryzyko poronienia było mniejsze jak ryzyko uroodzenia chorego dziecka dlatego się zdecydowałam no i żeby do końca ciąży się nie denerwowac, nie wytrzymalabym nie mając pewnosci
 
Gloria3, a może Cię uspokoi jeśli zrobisz echo serca płodu? Ja miałam wysokie ryzyko ze względu na wiek. Spadło po USG. PAPA nie robiłam, ze względu na duże ryzyko błędu. Aminopunkcji ani NIFTY też nie robiłam, bo i tak bym nie usunęła. Natomiast lekarz, u którego byłam na USG po 20 tygodniu, wysłał mnie na echo serca (choć USG było w porzadku, ale ten wiek), bo ZD często występuje wraz z wadami serca. Albo będzie dobrze, albo (odpukać) można się przygotować. Badanie można zrobić chyba od 26 tygodnia.
U nas echo wyszło dobrze, a dzieciaczek urodził się zdrowy.
 
reklama
Gloria3, a może Cię uspokoi jeśli zrobisz echo serca płodu? Ja miałam wysokie ryzyko ze względu na wiek. Spadło po USG. PAPA nie robiłam, ze względu na duże ryzyko błędu. Aminopunkcji ani NIFTY też nie robiłam, bo i tak bym nie usunęła. Natomiast lekarz, u którego byłam na USG po 20 tygodniu, wysłał mnie na echo serca (choć USG było w porzadku, ale ten wiek), bo ZD często występuje wraz z wadami serca. Albo będzie dobrze, albo (odpukać) można się przygotować. Badanie można zrobić chyba od 26 tygodnia.
U nas echo wyszło dobrze, a dzieciaczek urodził się zdrowy.

Robiłam echo, bo raz na usg wydawało się lekarzowi, że nie wszystko jest ok, ale później już się to nie powtórzyło. Echo serca wyszło dobrze. Trochę mnie to uspokoiło, ale wszystkich wątpliwości nie rozwiało... Pozostaje tylko czekać i być dobrej myśli :-) Gratuluję zdrowego dzieciaczka :)
 
Do góry